Do zdarzenia doszło na ulicy. Jak podała policja, 28-latek najpierw pobił swoją byłą partnerkę, a później jej koleżankę, która stanęła w obronie zaatakowanej.
Zgłoszenie o ataku na kobiety otrzymali policjanci z komendy na Woli. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna podszedł na ulicy do byłej partnerki, popchnął ją na ziemię i po chwili bił pięściami po twarzy i ciele.
"Zaatakował też znajomą"
Widząc całą sytuację, znajoma kobiety zareagowała - próbowała powstrzymać mężczyznę. "28-latek zaatakował również ją i uderzył pięścią w twarz. Od razu uciekł. Obie kobiety w wyniku zdarzenia odniosły obrażenia ciała" - informuje policja.
Sprawa trafiła do wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu.
Do pięciu lat więzienia
Funkcjonariusze zaczęli szukać mężczyzny. Jak podała policja, 28-latek z Ukrainy wpadł na terenie innej dzielnicy i został doprowadzony do komendy na Woli. "Podejrzany usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała i ma zakaz zbliżania się do obu kobiet. Za to przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności" - czytamy w komunikacje KSP.
Śmierć na szkolnym boisku
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP