Do zdarzenia doszło przy ulicy Olbrachta na Woli. Na przejściu dla pieszych przy Krępowieckiego strażnicy miejscy zauważyli siedzącą seniorkę. Podtrzymywała ją młoda kobieta. Natomiast tuż przy przejściu stało bmw z włączonymi światłami awaryjnymi. Okazało się, że na wskazanym przejściu doszło do potrącenia.
ZOBACZ: Bezpieczeństwo na stołecznych drogach.
- Sprawdziliśmy stan uczestników wypadku. Siedząca na jezdni pani w wieku powyżej 70 lat była przytomna. Uskarżała się na ból nogi i kręgosłupa. Ponieważ podtrzymująca ją kobieta stwierdziła, że umie udzielać pomocy przedmedycznej, pozostawiliśmy seniorkę pod jej opieką. Wezwaliśmy pogotowie i policję. Monitorując stan poszkodowanej, zajęliśmy się zapewnieniem bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego wokół zdarzenia - zrelacjonował cytowany w komunikacie straży miejskiej starszy inspektor Artur Sokołowski, który brał udział w interwencji.
Ranna kobieta trafiła do szpitala
Do potrącenia pieszej przyznała się kierująca bmw, kobieta w podobnym do poszkodowanej wieku. Wyjaśniła, że nie zauważyła pieszej. "Strażnicy polecili jej, by nigdzie się nie oddalała i poczekała na przyjazd policji. 20 minut później ranna kobieta została zabrana do szpitala. Utrudnienia w ruchu na ulicy Olbrachta trwały około pół godziny" - podsumowała straż miejska.
Autorka/Autor: dg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż miejska w Warszawie