Najpierw poprosił o papierosa. Gdy pokrzywdzony powiedział, że nie ma czym poczęstować, agresor wyciągnął nóż i zaczął grozić. Wolscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kierowanie gróźb karalnych. Mężczyzna usłyszał już zarzut i został tymczasowo aresztowany.
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Woli otrzymali zgłoszenie w sprawie agresywnego mężczyzny, który miał grozić pokrzywdzonemu nożem przy ulicy Górczewskiej.
- Ze wstępnych informacji wynika, że do pokrzywdzonego podszedł jakiś mężczyzna, który poprosił o papierosa. Kiedy usłyszał, że ten ich nie ma, mężczyzna zdenerwował się, wyzywał pokrzywdzonego, w końcu groził mu pozbawieniem życia trzymając w ręku nóż, po chwili uciekł - poinformowała nadkomisarz Marta Sulowska, rzeczniczka wolskiej policji.
Miał już konflikt z prawem
Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Zaraz po zdarzeniu, mając jego rysopis, zauważyli 43-latka. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. - Śledczy zgromadzili materiał dowodowy, okazało się, że mężczyzna miał już konflikt z prawem i był wielokrotnie notowany i przez kilka lat przebywał w zakładzie karnym. Podejrzany usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych - wskazała nadkomisarz Sulowska.
Na wniosek Prokuratora z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. - Za to przestępstwo grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności - przypomniała policjantka.
Jak podsumowała, czynności w sprawie postępowania prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock