Policjanci z Woli dostali zawiadomienie o kradzieży, której łupem miała być złota obrączka o wartości niemalże pięciu tysięcy złotych. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawca spożywał alkohol z pokrzywdzonym. W końcu wykorzystał moment i skradł mu obrączkę z dłoni - poinformowała w komunikacie Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Zabezpieczyli monitoring, zgromadzili materiał dowodowy oraz spersonalizowali podejrzanego o tę kradzież. Jak wskazują do zatrzymania doszło na warszawskim Śródmieściu. - 27-latek widząc mundurowych zmienił kierunek marszu i unikał kontaktu wzrokowego z funkcjonariuszami licząc, że w taki sposób uniknie odpowiedzialności - dodała Sulowska.
Po zatrzymaniu, mężczyzna został doprowadzony do wolskiej komendy, a następnie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie. Usłyszał zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej, za którą grozi do 8 lat pozbawienia wolności.. Ustalono także, że mężczyzna działał w warunkach recydywy.
Przeczytaj także: "Wykorzystał moment nieuwagi sprzedawcy i zabrał puszkę z datkami dla WOŚP"
Autorka/Autor: mg/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock