Jak informowała oficer prasowa komendy powiatu warszawskiego zachodniego Ewelina Gromek-Oćwieja, do zdarzenia doszło około godziny 8 na jezdni w kierunku Gdańska.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Rover uderzył w barierki oddzielające jezdnie. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala. To kierujący i jeden z pasażerów auta - podała policjantka.
Przejezdny tylko jeden pas
Przez jakiś czas krajowa "siódemka" na wysokości wypadku była zupełnie zablokowana. - Jeden pas ruchu został już udrożniony, ale wciąż zablokowany jest drugi pas. Ruch będzie odbywał się z utrudnieniami, dopóki policjanci nie skończą pracy - zastrzegała Gromek-Oćwieja.
Reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter dodał z kolei, że na miejscu pracują dwa zastępy straży pożarnej i policja. - Prawy pas jest nieprzejezdny, więc na trasie utworzył się ogromny korek. W szczytowym momencie sięgał on ulicy Wóycickiego - mówił.
Utrudnienia na krajowej "7" już się zakończyły.
Autorka/Autor: mp/ran
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl