- Mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia auta w stanie nietrzeźwości oraz ucieczki z miejsca kontroli - przekazał Jarosław Florczak z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jak dodał, do prokuratury został skierowany wniosek o objęcie 39-latka dozorem policyjnym.
Co się wydarzyło?
Do całego zdarzenia doszło 25 grudnia. Około godziny 13.30 policjanci otrzymali zgłoszenie, że najprawdopodobniej nietrzeźwy kierowca prowadził samochód na skrzyżowaniu Modlińskiej i Światowida. Według relacji świadków, miał on również pić alkohol w trakcie jazdy.
Sprawą zajęli się policjanci z grupy SPEED, zajmujący się walką z piratami drogowymi. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać mężczyznę, który jechał właśnie ulicą Modlińską. Kierowca się zatrzymał. Jednak gdy funkcjonariusz próbował otworzyć drzwi do mazdy, ruszył z impetem i zaczął uciekać.
Auto zatrzymał dopiero na skrzyżowaniu Marymonckiej i alei Generał Marii Wittek, gdzie doprowadził do kolizji z innym pojazdem.
Kierowca został zatrzymany, a w wydychanym powietrzu miał prawie dwa promile alkoholu.
Noc spędził w izbie wytrzeźwień.
Autorka/Autor: kz/ran
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl