Do zderzenia dwóch aut - audi i hondy - doszło w środę rano, po godzinie 8. Na miejscu pracowali strażacy i policjanci.
Jarosław Florczak z Komendy Stołecznej Policji poinformował, że jeden z samochodów dachował. - W karetce badane są dwie osoby, po jednej z każdego auta - relacjonował policjant. Dodał, że kierowcy byli trzeźwi i przestrzegał przed utrudnieniami w ruchu.
Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl potwierdzał, że utworzył się duży korek. - Służby na czas akcji ratunkowej wyłączyły z ruchu dwa pasy. Kierowcy mają do dyspozycji tylko prawy pas - zaznaczał. - Dwie osoby były badane w karetkach pogotowia, były przytomne, miały urazy typowe dla takiego wypadku - uskarżały się na bóle pleców i głowy, miały liczne otarcia, prawdopodobnie zostaną przetransportowane do szpitala - podał.
Ostatecznie, jak poinformował nas Jarosław Florczak, do szpitala została przewieziona jedna osoba, z hondy.
Więcej zdjęć na Kontakcie 24>>>
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl