Pijany kierowca roztrzaskał tam przystanek. Aktywiści punktują przebudowę Grochowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Samochód uderzył w tramwaj na Grochowskiej
Samochód uderzył w tramwaj na GrochowskiejMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Wypadek na Grochowskiej

Po staranowaniu przystanku przez pijanego kierowcę nie cichną głosy krytykujące organizację ruchu na Grochowskiej. Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze twierdzi, że mimo modernizacji prowadzonej przez Tramwaje Warszawskie, ulica wciąż przypomina autostradę, a nie bezpieczną, miejską aleję. 

Majówka rozpoczęła się od groźnie wyglądającego wypadku. Przy skrzyżowaniu z Podskarbińską i Grenadierów kierowca czarnego golfa uderzył w audi, a potem wjechał w wiatę przystankową, która przewróciła się na tramwaj. Sekundy zdecydowały o tym, że nie doszło do tragedii. Chwilę wcześniej do składu wsiedli ostatni pasażerowie. Ranne zostały jednak dwie osoby z samochodu, który porzucił 31-letni Gruzin. Auto roztrzaskało w drobny mak wiatę przystankową, skosiło barierki i biletomat. Po ucieczce z miejsca zdarzenia kierowca został odnaleziony przy Wiatracznej. Okazało się, że miał blisko półtora promila alkoholu w organizmie. 

Jeszcze tego samego dnia aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze ocenili, że "oprócz ewidentnego bandytyzmu za kółkiem, ta sytuacja to typowy przykład zaniedbań miasta w budowie bezpiecznej infrastruktury". W ten sposób odnieśli się do trwającego od ubiegłego roku remontu torowiska wzdłuż ulicy Grochowskiej, przy okazji którego na odcinku od ronda Wiatraczna do alei Zielenieckiej zwężono jezdnie w rejonie przejść dla pieszych i przystanków. - To niestety nie wygląda tak, że tylko to jedno skrzyżowanie jest niebezpieczne. Grochowska cała jest niebezpieczna, bo jest wykorzystywana jako autostrada przez bandytów drogowych. Zamysł, by ją zwęzić, był dobry, ale zostało to zrobione w pół drogi. Rozwiązujemy problem nie fizyczną infrastrukturą, tylko malowaniem pasów oraz znakami. Namalowane pasy jeszcze nikogo nie zatrzymały. To złudne myślenie, że jeśli postawimy znak, to zrobi się bezpieczniej. Według badań ponad 85 procent kierowców w Polsce przekracza prędkość przed przejściem dla pieszych -  mówi Kuba Czajkowski z MJN w rozmowie z tvnwarszawa.pl. 

Błędy w organizacji ruchu?

Zdaniem społeczników autorzy projektu stałej organizacji ruchu na skrzyżowaniu Grochowskiej z Podskarbińską i Międzyborską popełnili błędy. Na wlocie skrzyżowania, na jezdni w kierunku ronda Wiatraczna są dwa pasy do jazdy prosto oraz po jednym do lewo- i prawoskrętu. Natomiast na wylocie są dwa pasy do jazdy prosto oraz pas, z którego wydzielona została zatoka autobusowa. 

Aktywiści uważają, że to rozwiązanie nie jest zgodne z rozporządzeniem ministra transportu i gospodarki wodnej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne. Mówi ono, że "liczba pasów ruchu na wprost na odpowiadającym sobie wlocie i wylocie skrzyżowania powinna być taka sama, jak na odcinku drogi przed skrzyżowaniem". 

Wskazują, że zatoka powinna być częścią prawego pasa do jazdy prosto, natomiast lewy pas powinien stanowić powierzchnię wyłączoną z ruchu. Wówczas byłyby tam tylko dwa pasy. Przekonują też, że przy takiej organizacji ruchu kierowca golfa nie wpadłby na przystanek, bo miałby inny tor jazdy. 

Taki przebieg pasów na Grochowskiej proponuje MJNtvnwarszawa.pl

"Jest zgodna z przepisami"

Z tymi zarzutami nie zgadzają się ani opowiadające za remont Tramwaje Warszawskie, ani ratusz, który zatwierdzał przygotowany przez nie projekt stałej organizacji ruchu. Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich przekonuje, że wymaganie określone w rozporządzeniu zostało spełnione. - Na wlocie i na wylocie skrzyżowania są dwa pasy ruchu. A dodatkowo na wylocie skrzyżowania jest zatoka z przystankiem autobusowym. Dzięki temu przystanek autobusowy znajduje się bezpośrednio przy przejściu dla pieszych. Jest to rozwiązanie korzystne dla pieszych, bo skraca drogę dojścia przy zachowaniu bezpieczeństwa. Organizacja ruchu jest zgodna z przepisami - zapewnia.

Projektu broni też rzeczniczka urzędu miasta Karolina Gałecka, potwierdzając przy tym, że wdrożone na skrzyżowaniu rozwiązania są z nim zgodne. - Opisywane przeprowadzenie pasów ruchu przez skrzyżowanie z delikatnym odgięciem toru jazdy jest rozwiązaniem, które również wpływa na uspokojenie ruchu drogowego, a przez to na poprawę bezpieczeństwa. Proponowane przez stowarzyszenie Miasto Jest Nasze rozwiązanie, aby prawy pas ruchu miał kontynuację jazdy na wprost za skrzyżowanie, byłoby w tym wypadku sprzeczne z zasadami poprawy bezpieczeństwa. Przede wszystkim wynika to z faktu, że pokonanie skrzyżowania i obrany tor jazdy nie wymagałyby zmniejszenia prędkości - twierdzi Gałecka.

Wątpliwości kierowców co do liczby pasów może budzić linia przystankowa namalowana na jezdni. Zapytaliśmy ratusz, dlaczego zastosowano takie rozwiązanie skoro przestrzeń po prawej stronie jezdni traktowana jest jako zatoka, a nie pas ruchu. - Jeżeli jest przystanek w zatoce otwartej, podkreśla się go przez zastosowanie linii P-17. Linie prowadzące na skrzyżowaniu zastosowano w celu ułatwienia kierowcom poruszania się pomiędzy wlotami, a także aby oddzielić przestrzeń, w której będzie zatrzymywał się autobus. Linia P-17 nie zostałaby zastosowana, gdyby zatoka autobusowa została wydzielona geometrycznie, z zastosowaniem skosów wjazdowego i wyjazdowego - tłumaczy Gałecka. 

Skrzyżowanie Grochowskiej z Podskarbińską i Grenadierów
Skrzyżowanie Grochowskiej z Podskarbińską i GrenadierówTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

"Szersza od autostrady"

Miasto Jest Nasze zwraca uwagę na jeszcze jeden problem odnoszący się do całej Grochowskiej, który wielokrotnie mieli zgłaszać mieszkańcy. - Na wielu odcinkach Grochowska niebezpiecznie się rozszerza. Choćby między Gocławską a Terespolską mamy dwa pasy ruchu o łącznej szerokości ponad dziewięciu metrów. To powoduje dużą pokusę, żeby przyspieszyć - mówi Czajkowski.

- Normatyw dla pasa ruchu na autostradzie to 3,75 metra, a tu mamy dwa razy ponad 4,5 metra. Jak więc inaczej to nazwać niż autostradą? Skoro mamy jezdnie, której pasy są szersze niż na autostradzie, to czego mamy oczekiwać od kierowców? Nie wszyscy są bandytami, ale w ten sposób tworzona jest przestrzeń, która daje przyzwolenie na szybką i niebezpieczną jazdę  - przekonuje aktywista.

- Bezpieczna infrastruktura to taka, która nie pozwala na takie wybryki. Bezpieczne drogi to wąskie drogi, spójrzmy chociaż na to, jak to robią w Jaworznie - mówi Beniamin Łuczyński, rzecznik MJN. 

Jaką szerokość ma Grochowska?

W efekcie prac prowadzonych przez Tramwaje Warszawskie pasy ruchu zwężane były głównie w rejonie przystanków. Dzięki temu przestrzeń przystankowa mogła zostać poszerzona, by ułatwić do niej dostęp osobom niepełnosprawnym i opiekunom z dziećmi w wózkach. - Priorytetem dla projektantów było podwyższenie bezpieczeństwa, przy zachowaniu tej samej liczby pasów dla aut do jazdy na wprost. Przed remontem na tej ulicy były dwa ciągłe pasy na wprost i tyle ich zostało po remoncie - mówi Dutkiewicz.

I wylicza, że Grochowska na odcinku od Lubelskiej do Wiatracznej ma 2159 metrów, więc jej obie jezdnie mają w sumie 4318 metrów długości. Natomiast fragment, na którym znalazły się pasy o przekroju 4,5 metra, ma długość 219 metrów. - Czyli 95 procent długości Grochowskiej ma tę bezpieczniejszą szerokość do 3,25 metra. Przy skrzyżowaniach i przy przejściach. Wszędzie tam, gdzie pracowaliśmy podczas remontu torów - podkreśla rzecznik Tramwajów Warszawskich.

Z kolei ratusz podkreśla, że problem przywołany przez aktywistów nie dotyczy skrzyżowania, na którym doszło do wypadku. - Nie rozumiemy zarzutu o ponadnormatywnej szerokości pasów. Na odcinku od Podskarbińskiej do Terespolskiej jezdnia ulicy Grochowskiej ma po dwa pasy ruchu, rozszerzając się miejscami do trzech - przed skrzyżowaniami i w miejscu zatok przystankowych. Pasy mają tam od 2,7 do 3,25 metra szerokości. Dodatkowo zwężają się przed skrzyżowaniami, wymuszając zdjęcie nogi z gazu - przekonuje Gałecka. 

Rzeczniczka ratusza odpiera też zarzuty, jakoby nieprawidłowa organizacja ruchu miała doprowadzić do majówkowego incydentu. - W tym przypadku mieliśmy sytuację, w której niestety nieodpowiedzialne zachowanie jednego człowieka, który był pod wpływem alkoholu, mogło spowodować większą tragedię niż na ulicy Sokratesa. Takie zachowania należy piętnować. To nie organizacja ruchu spowodowałaby tragedię, tylko karygodne zachowanie kierowcy - dodaje.

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Gość / Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na weekend oraz pierwsze dni nowego tygodnia zaplanowano kilka remontów. Nowy asfalt zyska skrzyżowanie Powązkowskiej i Krasińskiego, a także ulica Jana Kazimierza czy plac Na Rozdrożu. Na Słomińskiego przy parku Traugutta wymienione zostaną rozjazdy tramwajowe. Zmieniona organizacja ruchu zawita także na nowo wybudowany odcinek ulicy Jana III Sobieskiego.

Prace drogowców na wielu ulicach. Zobacz, gdzie spodziewać się utrudnień

Prace drogowców na wielu ulicach. Zobacz, gdzie spodziewać się utrudnień

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rusza Rodzinna Strefa Sportu przed Pałacem Kultury, z której mogą już korzystać warszawianki i warszawiacy. Atrakcje będą bezpłatne i dostępne do 29 września, ale na niektóre potrzebna jest wcześniejsza rejestracja.

Korty tenisowe i tor przeszkód przed Pałacem Kultury

Korty tenisowe i tor przeszkód przed Pałacem Kultury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciężkie, połamane konary starego drzewa zwisały nad chodnikiem na Pradze Południe. Zagrażały przechodniom i zaparkowanym obok samochodom. Na miejscu interweniowały służby.

Grube konary zwisały tylko na skrawkach kory

Grube konary zwisały tylko na skrawkach kory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Zarządu Zieleni Warszawy wpływa sporo zgłoszeń dotyczących konieczności wykoszenia lub wstrzymania koszenia trawników. - Racje dostrzegamy po obu stronach - przyznają miejscy ogrodnicy. Tłumaczą też, dlaczego w niektórych częściach miasta widać kawałki łąki, a w innych krótko przycięte trawniki.

Od lat ograniczają koszenie. Ciągle muszą tłumaczyć dlaczego

Od lat ograniczają koszenie. Ciągle muszą tłumaczyć dlaczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości co do obowiązującej od początku lipca w Warszawie strefy czystego transportu. Chodzi o interpretację przepisów umożliwiających wjazd do miasta samochodom wszystkich seniorów, którzy mają ukończone 70 lat. RPO zwrócił się do drogowców o wyjaśnienia.

Strefa czystego transportu. Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości

Strefa czystego transportu. Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości

Źródło:
PAP

Policjanci z Płońska oraz inspektorzy ochrony środowiska pojawili się na terenie jednej z tamtejszych firm. W nieużytkowanych budynkach zastali mauzery z nieznaną substancją, zafoliowane kartony i worki ze śmieciami. Trwają badania, czy znalezisko może być niebezpieczne.

15 mauzerów z nieznaną substancją na terenie firmy. Interweniowała policja

15 mauzerów z nieznaną substancją na terenie firmy. Interweniowała policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewają o napastowanie kobiety na przystanku tramwajowym w Warszawie. Z relacji jej partnera wynikało, że złapał ją za biust i uciekł, kiedy zaczęła krzyczeć. Pokrzywdzona zdążyła zrobić mu zdjęcie, co ułatwiło zadanie policji.

Zgłosiła, że złapał ją za biust na przystanku. Mężczyzna ze zdjęcia zatrzymany

Zgłosiła, że złapał ją za biust na przystanku. Mężczyzna ze zdjęcia zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Piasecznem pociąg Intercity śmiertelnie potrącił mężczyznę. Strażacy ewakuowali 350 pasażerów. Wprowadzono wzajemne honorowanie biletów na pociągi wybranych relacji.

Pociąg śmiertelnie potrącił człowieka. 350 pasażerów ewakuowanych

Pociąg śmiertelnie potrącił człowieka. 350 pasażerów ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka dni temu 39-letni mieszkaniec podwarszawskiego Piaseczna został trzykrotnie ugodzony nożem. Znaleziono go na ulicy, ranny siedział przed budynkiem banku. Policjanci zatrzymali już dwóch podejrzanych. Usłyszeli prokuratorskie zarzuty.

"Trzykrotnie ugodzony nożem". Ranny mężczyzna siedział przed bankiem

"Trzykrotnie ugodzony nożem". Ranny mężczyzna siedział przed bankiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek i niedzielę na Stadionie Narodowym w Warszawie zagra zespół Metallica. Stołeczni urzędnicy zapowiadają, że w związku z koncertami mieszkańców Saskiej Kępy czekają utrudnienia. Apelują też do fanów amerykańskiej grupy, by na koncert przyjechać komunikacją miejską. Tak najwygodniej.

Metallica zagra dwa razy. Stołeczny ratusz prosi uczestników: wybierzcie komunikację

Metallica zagra dwa razy. Stołeczny ratusz prosi uczestników: wybierzcie komunikację

Źródło:
PAP

42-latek i 38-latek zostali złapani na gorącym uczynku, kiedy włamali się do szpitalnej kuchni. Jak podała policja, mężczyźni tłumaczyli, że "kradli po to, żeby potem sobie to wszystko móc zjeść". Lista skradzionych produktów obfitowała w drogie morskie ryby. Straty wyceniono na 80 tysięcy złotych.

Ze szpitalnej kuchni znikało jedzenie. Byli pracownicy wpadli na gorącym uczynku

Ze szpitalnej kuchni znikało jedzenie. Byli pracownicy wpadli na gorącym uczynku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Radny Pragi Południe Robert Migas z klubu Lewicy i stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, został odwołany z funkcji przewodniczącego Komisji Komunalnej i Spraw Samorządowych na dzień przed posiedzeniem w sprawie Centrum Lokalnego Kamionek. Centrum to niewygodny temat dla dzielnicy, na jego stworzenie wydano sześć milionów złotych, ale pawilony handlowo-usługowe stoją puste.

Szef komisji komunalnej stracił stanowisko, jego następca, zdalnie, odwołał posiedzenie. Poszło o Kamionek?

Szef komisji komunalnej stracił stanowisko, jego następca, zdalnie, odwołał posiedzenie. Poszło o Kamionek?

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło zorganizowaną grupę przestępczą, rozprowadzającą narkotyki w stolicy. Służby znalazły 16 kilogramów marihuany, ponad 300 tabletek ecstasy i inne zabronione substancje. Zatrzymano 15 osób.

Znaleźli narkotyki i gotówkę. 15 osób zatrzymanych

Znaleźli narkotyki i gotówkę. 15 osób zatrzymanych

Źródło:
PAP

W Ząbkach policjanci zatrzymali pijanego 19-latka. Mężczyzna na torach kolejowych rozbijał butelki. Okazało się, że jest poszukiwany.

19-latek rozbijał butelki na torach kolejowych. Był poszukiwany

19-latek rozbijał butelki na torach kolejowych. Był poszukiwany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

18 czerwca br. na Nowym Mieście pojawił się nowy, wybitny mural, który koniecznie musicie zobaczyć. Dlaczego? Bo zmienia się wraz z porą dnia! Niesie ważne przesłanie: motywuje do docenienia siebie, a przede wszystkim do pochwalenia się tym, co nas wyróżnia. Powstał z inicjatywy marki Oranżada Hellena, która w swojej komunikacji podkreśla, że warto spojrzeć na siebie życzliwym okiem. A z badań wynika, że Polacy czasem mają z tym problem.

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Minęły ponad dwa tygodnie od zmiany przepisów, która nakłada na kierowców przewozu osób obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy. Jak informuje jedna z większych platform skupiających kierowców, od wejścia w życie przepisów liczba kierowców przewozu osób w stolicy zmniejszyła się o 26 procent. Z kolei Komenda Stołeczna Policji wystawiła w tym czasie 31 mandatów i pięć wniosków o ukaranie do sądu.

Po zmianie przepisów w Warszawie ubyło prawie 30 procent kierowców przewozu osób

Po zmianie przepisów w Warszawie ubyło prawie 30 procent kierowców przewozu osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl, PAP

Stołeczni radni zagłosowali w czwartek za podniesieniem maksymalnych opłat za przewozy taksówkami w Warszawie. Przyjęta uchwała likwiduje podział na strefy w granicach miasta. Wprowadza też zmiany w oznakowaniu taksówek.

Nowe stawki za przejazdy taksówkami. Nie będzie podziału na strefy

Nowe stawki za przejazdy taksówkami. Nie będzie podziału na strefy

Źródło:
PAP

Rada Warszawy przyjęła w czwartek uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia strategii rozwoju Warszawy 2040 plus i planu ogólnego. To ważne dokumenty dla miasta, wytyczające kierunek jego rozwoju. Podzielą Warszawę na strefy planistyczne.

Radni przyjęli ważną uchwałę. Dotyczy przyszłości Warszawy

Radni przyjęli ważną uchwałę. Dotyczy przyszłości Warszawy

Źródło:
PAP

Monitoring, oświetlenie, obecność innych osób na ruchliwym skrzyżowaniu w Warszawie. To wszystko nie przeszkodziło mężczyźnie, który wieczorem podbiegł do kobiety i zaczął ją dotykać. Na komendzie poszkodowana miała usłyszeć od policjantki, że to "zwykły wybryk" i że zgłoszenia może dokonać następnego dnia. Molestowanie w miejscach publicznych zgłaszają nieliczne kobiety, które spotykają się z problemem.

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja z Legionowa zatrzymała łącznie siedem osób, które mogą mieć związek z brutalnym pobiciem 15-letniego chłopca. Wśród zatrzymanych są dwie osoby, które ukończyły 17 lat. Będą odpowiadać jak dorośli.

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prokuratura odmówiła wszczęcie postępowania w sprawie zburzenia ponad stuletniej willi Ronikierów w podwarszawskich Ząbkach. Burmistrz miasta nie składa jednak broni, złożył odwołanie.

Zburzyli stuletnią willę w Ząbkach. Prokuratura nie doszukała się przestępstwa

Zburzyli stuletnią willę w Ząbkach. Prokuratura nie doszukała się przestępstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest śledztwo prokuratury w sprawie zderzenia ciężarówki z pociągiem w Ołtarzewie. Śledczy ustalili, że urządzenia przejazdu działały właściwie, a dyżurna ruchu zareagowała szybko. W wypadku zginął maszynista Kolei Mazowieckich.

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl