W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że kładka, która ma ułatwić dostęp na perony Warszawy Głównej od Alej Jerozolimskich i ulicy Kolejowej, między Ochotą a Wolą, jest już na swoim miejscu. Od połowy kwietnia 276-tonowy obiekt "wędrował" nad ulicami z prędkością pięciu metrów na dobę. PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały, że nowy trakt komunikacyjny zostanie udostępniony mieszkańcom w sierpniu.
Działacze ze stowarzyszenia Ochocianie Sąsiedzi zauważyli jednak, że kładka nie wygląda tak, jak zapowiadali kolejarze trzy lata temu. Opisywali wówczas w komunikacie, że "będzie ona wyposażona w rampy dla rowerów oraz cztery windy, w tym dwie na wejściu od ulicy".
Tymczasem ramp dla rowerzystów, osób z niepełnosprawnościami czy rodziców z dziećmi w wózkach jednak nie będzie. "Kładka miała zapewnić wygodne połączenie pomiędzy Ochotą i Wolą nie tylko schodami, ale i za pomocą ramp na obu jej końcach. Okazało się jednak, że PKP Polskie Linie Kolejowe SA, wbrew oficjalnie ogłaszanym planom, po cichu zrezygnowała z budowy pochylni" - napisało stowarzyszenie na Facebooku.
PKP PLK wywołane przez Ochocianów do tablicy, potwierdziło na Twitterze, że ramp nie będzie: "Do dyspozycji pieszych i rowerzystów będą windy".
"Niewygodne, o ograniczonej przepustowości i często się psujące" - tak pomysł wybudowania wind kwitują aktywiści. Komentujący wpis również zauważyli, że windy na stacjach często ulegają awarii. "Windy działają w połowie przypadków, wynika z moich doświadczeń. Ostatnio trafiłem na niedziałające windy na stacji Czachówek południowy (dwie, na peron w stronę Warszawy i przy zachodnim wyjściu na teren) oraz w Żyrardowie (na szczęście zdublowana przez pochylnię) - napisał Grzegorz.
Kolejarze: dźwigi zapewnią optymalne ułatwienia
Zapytaliśmy kolejarzy, dlaczego pomimo wcześniejszych zapowiedzi, zrezygnowali z budowy ramp przy kładce pieszo-rowerowej przy Dworcu Głównym? Nie odpowiedzieli wprost. Przekonują tylko, że windy to optymalne rozwiązanie. "Kładka na Warszawie Głównej będzie dostosowana zarówno do ruchu pieszego jak i rowerowego. Z rozpatrywanych opcji wybrano windy. Dźwigi zapewnią optymalne ułatwienia pieszym bez względu na ograniczenia w poruszaniu się. Windy będą dostosowane także do przewozu rowerów" - odpowiedział Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP PLK. Nie odniósł się też do obaw aktywistów dotyczących awaryjności dźwigów.
Windy przelotowe pojawią się od strony Alej Jerozolimskich i Kolejowej. "Wejście na poziomie kładki i peronu będzie przeciwległymi drzwiami. Takie rozwiązanie pozwoli wygodniej korzystać z dźwigów" - dodał Janduła.
Autorka/Autor: mp/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: PKP PLK