W 2025 roku planowane jest oddanie do użytku blisko 13 kilometrów odcinka trasy S7 na odcinku Warszawa - Kiełpin - poinformowali w środę przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Przetarg na budowę ma zostać ogłoszony do końca 2020 roku, a jej koszt ma wynieść prawie dwa miliardy złotych.
W środę przedstawiciele stołecznego oddziału GDDKiA oraz firmy Value Engineering podpisali umowę na stworzenie koncepcji programowej (wstępnego projektu technicznego) dla trasy S7 na odcinku Kiełpin–Warszawa.
P.o. dyrektora oddziału GDDKiA w Warszawie Jarosław Wąsowski wyjaśnił na konferencji prasowej, że wykonawca będzie miał 12 miesięcy na przygotowanie odpowiedniej dokumentacji. Wartość zamówienia to ponad cztery miliony złotych.
Pięć węzłów i dwa tunele
Nowa trasa będzie miała 12,9 kilometra i zaczynać się będzie w okolicach Dziekanowa Leśnego i kończyć na istniejącej trasie S8 na stołecznym węźle NS. Droga przebiegać będzie przez gminy Łomianki, Izabelin oraz przez stołeczne dzielnice Bielany i Bemowo. Na trasie ma powstać pięć węzłów oraz dwa tunele, które mają mieć razem ponad dwa kilometry długości. Nowy odcinek ma mieć dwie jezdnie w obie strony po trzy pasy.
Wąsowski poinformował, że przetarg na budowę nowej trasy ma zostać ogłoszony pod koniec 2020 roku, a umowa ma być podpisana w 2021 roku. Budowa potrwa do 2025 roku, a szacunkowy koszt inwestycji to ponad 1,9 miliarda złotych.
Jak wynika z wypowiedzi dyrektora, całą S7 od Warszawy do północnej granicy Mazowsza będziemy mogli pojechać właśnie w 2025 roku. W 2021 roku oddany do użytku ma być najdłuższy odcinek (70 kilometrów) od granicy województwa do Płońska. Inny - 9-kilometrowy - odcinek (Kiełpin - Czosnów) ma być przejezdny w 2024 roku.
Cztery koncepcje
Pełniący obowiązki dyrektora generalnego GDDKiA Tomasz Żuchowski poinformował ponadto, że "w niedługim czasie" dyrekcja ma wybrać jedną z czterech koncepcji przebiegu dużej obwodnicy Warszawy. Dodał, że na pierwsze efekty, czyli oddanie pierwszych odcinków planowanej trasy, trzeba będzie poczekać około 10 lat.
Żuchowski wyjaśnił, że przez rok w GDDKiA trwały prace nad "studium korytarzowym", czyli potencjalnymi możliwościami przebiegu dużej obwodnicy stolicy.
Proponowane warianty
Pierwszy wariant przewiduje trasę o długości 380 kilometrów, z czego ok. 100 kilometrów jako autostrada - A1 (Toruń - proponowany węzeł Grabowiec) - Płock - Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej - OAW (opcja w sąsiedztwie Tłuszcza). Szacunkowa wartość inwestycji to 24,1 miliarda złotych.
Drugi wariant, A1 (Toruń - istniejący węzeł Lubicz) - Płock - Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej (opcja nawiązująca do przebiegu DK50 i DK62 na południe od Wyszkowa) ma mieć długość 412 kilometrów, z czego ok. 110 kilometrów jako autostrada. Szacowana wartość to 26 miliarda złotych.
Trzeci wariant, A1 (Włocławek - istniejący węzeł Włocławek Północ) - Płock - Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej (według opcji jak dla wariantu pierwszego z korektami w rejonie Sochaczewa i Piaseczna), o długości 362 kilometrów, z czego ok. 95 kilometrów jako autostrada. Planowana wartość w tym przypadku to 22,9 miliarda złotych.
Ostatni czwarty wariant, A1 (Ciechocinek/Włocławek - proponowany węzeł Brudnowo) - Płock - Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej (według opcji jak dla wariantu drugiego z korektami w rejonie Sochaczewa, Piaseczna i Wyszkowa), zakłada że obwodnica będzie miała 398 kilometrów, z czego ok. 105 kilometrów jako autostrada. Szacunkowy koszt to 25,4 miliarda złotych.
PAP/ab
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock-