Z niewiadomych przyczyn kobieta kierująca nissanem wjechała w latarnię, a później na nasyp drogowy.
Nissan jechał Wybrzeżem Helskim w kierunku ulicy Jagiellońskiej. Nagle, z niewiadomych przyczyn na wysokości stacji kolejowej Warszawa ZOO, auto wjechało w latarnię, a później na nasyp drogowy.
- Latarnia została ścięta i runęła na jezdnię. Kierującą nissana z samochodu musieli uwolnić strażacy – opisywał reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak.