Do zdarzenia doszło na Łopuszańskiej przy alei Krakowskiej.
"Wpadł w dziurę"
- W studzience brakuje włazu. Autobus wpadł w dziurę i nie nadawał się do dalszej jazdy – informuje Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak zaznacza, studzienki zostały prowizorycznie zabezpieczone pachołkami.
Wiktor Paul z Zarządu Transportu Miejskiego potwierdza, że autobus uszkodził koło wjeżdżając w studzienkę. Pojazd należy do Miejskich Zakładów Autobusowych.
- Najechał na zniszczoną studzienkę, to doprowadziło do rozerwania opony. Nikomu nic się nie stało – dodaje Adam Stawicki z MZA.
ran/mś