Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Zatrucie chlorem na basenie na Targówku
Trzy osoby zostały zatrzymane w związku z zatruciem na basenie
Źródło: TVN24
Na pływalni Polonez OSiR Targówek korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Jego poziom przekraczał normę nawet kilkunastokrotnie. W piątek do szpitala trafiło 21 osób, w sobotę przebywało w nim nadal osiem osób, w tym czwórka dzieci. Policja przekazała, że do sprawy zatrzymano trzy osoby - to pracownicy pływalni. Przyczyny zdarzenia zbada prokuratura.

Do zdarzenia doszło w piątek. Straż pożarna w Warszawie otrzymała wieczorem zgłoszenie o osobach, które znajdowały się w basenie i miały objawy zatrucia wziewnego. - 23 osoby zgłosiły się do nas z podobnymi objawami. (...) Wszystkie osoby przytomne, kontaktowe. Te wszystkie osoby zostały zabrane na dalsze badania i dalszą obserwację do szpitali - informował st. kpt. Wojciech Kapczyński z Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Objawy charakteryzowały się np. kaszlem. Do szpitali trafiło 21 osób, a dwie odmówiły hospitalizacji.

Na miejscu pracowało łącznie 11 zastępców Państwowej Straży Pożarnej, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego oraz Sekcja Ratownictwa Medycznego.

W sobotę rano w szpitalu przebywało osiem osób. Policja poinformowała o zatrzymaniu trzech osób.

- Według stanu dzisiejszy poranek: czwórka dzieci i czterech dorosłych przebywa na obserwacji w szpitalu. Trzy osoby zostały zatrzymane do sprawy, są to pracownicy basenu. Prowadzimy tam czynności, materiały sprawy trafią do prokuratury celem analizy - przekazał nam w sobotę rano Jacek Wiśniewski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Policjant dodał, że zatrzymani to osoby, które zajmują się serwisowaniem infrastruktury basenu. Ich przesłuchanie zaplanowane jest na sobotę.

Wyniki badań wody

Są wstępne wyniki badań próbek powietrza i wody. Jak podała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej, do powietrza nie było zastrzeżeń. Przekroczony był za to poziom chloru w wodzie: przy lustrze (2,41 mg/l przy normie 0,3-0,7) i na dnie (8,03 mg/l przy normie 0,3-0,7).

Według relacji reportera Bartłomieja Ślaka, świadkowie mówili, że w piątek po godzinie 19 woda na basenie nagle zrobiła się żółta. Później ponad 20 osób źle się poczuło, co wywołało niepokój wśród pracowników pływalni.

Po zatruciu chlorem dochodzi do podrażnienia dróg oddechowych i układu pokarmowego, a także często do oparzenia skóry. Na zatrucie chlorem szczególnie narażone są osoby chore na przewlekłe choroby płuc i oskrzeli – może dojść nawet do obrzęku płuc i zaburzeń oddychania, które zagrażają życiu.

OSiR Targówek poinformował w komunikacie, że władze dzielnicy i służby podjęły niezbędne działania.

"Wszystkim poszkodowanym udzielono pomocy, część z nich została skierowana na obserwację. Dyrekcja OSiR Targówek współpracuje z służbami w celu pełnego wyjaśnienia przyczyn zdarzenia" - zapewniono.

Czytaj także: