Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Źródło:
tvn24.pl
Zmarła Barbara Sowa najstarsza uczestniczka Powstania Warszawskiego. Miała 106 lat
Zmarła Barbara Sowa najstarsza uczestniczka Powstania Warszawskiego. Miała 106 latTVN24
wideo 2/5
Zmarła Barbara Sowa, uczestniczka Powstania Warszawskiego. Miała 106 latTVN24

W Powstaniu Warszawskim walczyli o wolność. O wyzwolenie stolicy Polski spod niemieckiej okupacji. Często byli jeszcze nastolatkami. - Oczywiście, że słysząc gwizd spadającej bomby czy nadlatującego pocisku, to się bałem, ale gdzieś wewnątrz zawsze tkwiła świadomość złożonej przysięgi i poczucie, że jestem żołnierzem. A także strach przed wstydem (…), gdybym się sprzeniewierzył wpajanym latami wartościom - mówił Stanisław Majewski ps. "Stach". W dniu Wszystkich Świętych wspominamy powstańców, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku.

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Jego celem było wyzwolenie stolicy Polski spod niemieckiej okupacji. 1 sierpnia 1944 roku - na rozkaz komendanta głównego Armii Krajowej gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora" - do walki o wolność stanęło 40-50 tysięcy młodych mężczyzn i kobiet.

W tym roku Warszawa uczciła 80. rocznicę wybuchu powstania. Niestety, był to też czas, w którym pożegnaliśmy wielu jego bohaterskich uczestników.

Stanisław Kral-Leszczyński (1923-2023)

Stanisław Kral-Leszczyński ps. "Stach" zmarł 12 listopada 2023 roku w wieku 100 lat. Dzieciństwo i młodość spędził w Białymstoku. W 1942 roku wstąpił do Związku Walki Zbrojnej. Dwa lata później, zagrożony aresztowaniem przez Niemców, wyjechał do Warszawy. Wybuch powstania zastał go na Mokotowie. Walczył w szeregach Zgrupowania Pułku "Baszta". Pierwszego dnia został ranny w nogę. W szeregi "Baszty" powrócił we wrześniu. Walczył w okolicach ulicy Naruszewicza. Wówczas został ciężko ranny w rękę. - Lekarz przychodzi do mnie, to był właściwie student po trzecim roku, jak potem się dowiedziałem, popatrzył na to, mówi: "Obcinamy, trzeba obciąć". Mówię: "Nie zgadzam się". "No to umrzesz". To powiedziałem: "To umrę". Bo tak sobie myślę: "No, żyć bez ręki to nie ma sensu". Przyszedł ksiądz, wyspowiadał formalnie, dał wiatyk na drogę, opłatek jako komunię. Ale ja nie umarłem, dotrwałem ranny do kapitulacji Mokotowa - wspominał Stanisław Kral-Leszczyński w wypowiedzi dla Archiwum Historii Mówionej. Pod koniec września trafił do niewoli niemieckiej, do szpitala w Skierniewicach. Do Warszawy powrócił w styczniu 1945 roku.

Stanisław Kral-LeszczyńskiLeszek Szymański/PAP

"To był dla nas wielki zaszczyt, że mogliśmy przyjaźnić się z Panem Stanisławem i wspierać go na co dzień w ramach projektów opiekuńczych Fundacji" - podkreśliła "Fundacja Nie Zapomnij o Nas" we wspomnieniu weterana na platformie X.

Wiesław Newecki (1929-2023)

Uczestnik Powstania Warszawskiego i jeden z pomysłodawców hejnału warszawskiego Wiesław Newecki ps. "Kogut" zmarł 9 grudnia 2023 roku w wieku 94 lat. W chwili wybuchu powstania miał lat 14. Należał do Zgrupowania "Chrobry II", pełnił funkcję łącznika.

Wiesław NeweckiAlbert Zawada/PAP

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski po śmierci Neweckiego zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym podkreślił, że był on związany z miastem "od urodzenia". "Już zawsze będzie towarzyszył stolicy w ważnych uroczystościach oraz codziennie o 11.15, gdy z Wieży Zegarowej Zamku Królewskiego rozbrzmiewa hejnał warszawski - bo pan Wiesław był jednym z jego pomysłodawców. Będziemy o panu zawsze pamiętać" - napisał prezydent Warszawy.

Stanisław Majewski (1929-2023)

Jeden z najmłodszych żołnierzy Powstania Warszawskiego Stanisław Majewski ps. "Stach", zmarł 13 grudnia 2023 roku w wieku 94 lat. Do Szarych Szeregów wstąpił, mając 14 lat. Po wybuchu powstania został przyjęty do Batalionu AK "Zaremba" - "Piorun". Był strzelcem w 2. plutonie "Skobiga". Po kapitulacji opuścił Warszawę wraz z ludnością cywilną. Pracował przymusowo we Wrocławiu i Jeleniej Górze. W maju 1945 roku powrócił do Warszawy. Na początku lat pięćdziesiątych pracował w Fabryce Samochodów Osobowych, a następnie służył w Technicznej Szkole Wojsk Lotniczych w Zamościu. Od 2021 roku był członkiem Zarządu Związku Powstańców Warszawskich.

Stanisław Majewski Leszek Szymański/PAP

- Oczywiście, że słysząc gwizd spadającej bomby czy nadlatującego pocisku, to się bałem, ale gdzieś wewnątrz zawsze tkwiła świadomość złożonej przysięgi i poczucie, że jestem żołnierzem. A także strach przed wstydem, który mógłby dotknąć nie tylko mnie, ale i moją rodzinę, gdybym się sprzeniewierzył wpajanym latami wartościom. Dla dzisiejszego pokolenia brzmi to jak sztampa, ale inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć - opowiadał Archiwum Historii Mówionej.

ppłk Zbigniew Piasecki (1927-2024)

Żołnierz Armii Krajowej ppłk Zbigniew Piasecki ps. "Czekolada" zmarł 8 stycznia 2024 roku w wieku 96 lat. Od 1942 roku należał do Szarych Szeregów, w czasie Powstania Warszawskiego walczył w VII Batalionie "Ruczaj" i Batalionie "Miłosz", między innymi w okolicach placu Trzech Krzyży, gdzie został lekko ranny. Po kapitulacji powstania zdecydował się na ucieczkę z kolumny powstańców opuszczających miasto. Wpadł w ręce Niemców, został wysłany do obozu pracy w Oleśnicy. Uciekł i dotarł w okolice Kielc, gdzie ponownie schwytali go Niemcy. 14 stycznia 1945 roku wraz z grupą więźniów uciekł z więzienia w Kielcach.

ppłk Zbigniew Piasecki Marcin Bielecki/PAP

Piasecki przyjechał do Szczecina w 1951 roku, pragnąc przedostać się na Zachód. Ostatecznie pozostał na Ziemiach Odzyskanych, ale do 1974 roku nie przyznawał się do członkostwa w AK. Pracował w Szczecińskiej Stoczni Rzecznej i Biurze Projektów Budownictwa Morskiego. W latach 80. działał w NSZZ "Solidarność". W 1987 roku przeszedł na emeryturę. W 2009 roku otrzymał z rąk prezydenta RP Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Działał także w Stowarzyszeniu "Katyń" w Szczecinie. W 2021 roku ukazała się jego biografia "Wojenna odyseja Zbigniewa Piaseckiego ps. Czekolada" autorstwa Przemysława Benkena.

Jerzy Mindziukiewicz (1927-2024)

Uczestnik powstania, a w ostatnich latach wiceprezes i skarbnik Związku Powstańców Warszawskich Jerzy Mindziukiewicz ps. "Jur" zmarł 26 marca 2024 roku w wieku 96 lat. Należał do konspiracji niepodległościowej najpierw w ramach Konfederacji Narodu, a po jej scaleniu z Armią Krajową był członkiem AK. Wstąpił do plutonu "Drużyn Bojowych Niedźwiedzi", wywodzącego się z Konfederacji Narodu. W czasie Powstania Warszawskiego brał udział w walkach o Centralny Dworzec Pocztowy u zbiegu ulicy Żelaznej i Alei Jerozolimskich w szeregach 3. kompanii - I Batalionu "Lecha Żelaznego" - Zgrupowania "Chrobry II", w stopniu strzelca. Wyszedł z miasta wraz z ludnością cywilną.

Od 2020 roku był skarbnikiem i wiceprezesem Prezydium Zarządu Związku Powstańców Warszawskich. Był też "Wielkim Przyjacielem Muzeum Powstania Warszawskiego" oraz członkiem Rady Muzeum, podkreślało MPW we wspomnieniowym wpisie. Muzeum przypomniało również wypowiedź weterana sprzed kilku lat. "My, Powstańcy, naszym bogatym wieloletnim doświadczeniem z całym przekonaniem możemy powiedzieć, że bez wolności i suwerenności życie człowieka jest niezmiernie trudne i ciężkie. Apelujemy więc do wszystkich młodych, aktywnych ludzi: dbajcie i walczcie o te wartości" - mówił Mindziukiewicz w 77. rocznicę wybuchu powstania.

Jerzy Mindziukiewicz Leszek Szymański/PAP

"To był zaszczyt móc Pana poznać. To był ogromny przywilej móc z Panem rozmawiać, nie tylko przy okazji obchodów rocznicowych, na których zawsze niezawodnie się Pan pojawiał. Planowaliśmy już wspólnie obchody 80. rocznicy Powstania. To będzie niestety pierwsza, na której Pana zabraknie" - napisał na Facebooku po śmierci Jerzego Mindziukiewicza prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

ZOBACZ TEŻ: Jerzy Mindziukiewicz: Nie ma nic ważniejszego niż wolność i niepodległość

Zofia Czekalska (1923-2024)

Uczestniczka powstania Zofia Czekalska ps. "Sosenka" zmarła 14 maja 2024 roku w wieku 100 lat. W czasie zrywu należała do Zgrupowania "Chrobry II". Była łączniczką Centralnej Składnicy Aptecznej odcinka zachodniego. Później została łączniczką-sanitariuszką.

Zofia CzekalskaKalbar/PAP

Muzeum Powstania Warszawskiego po jej śmierci opublikowało wpis, w którym nazwało ją "Wielką Przyjaciółką Muzeum, która wspierała i była zawsze, niezmiennie dla wszystkich, którzy Jej potrzebowali". Wpis poświęcony uczestniczce powstania opublikował również prezydent Warszawy. "Pani jest coraz młodsza! - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał Rafał Trzaskowski.

Danuta Krauze (1925-2024)

Uczestniczka Powstania Warszawskiego, członkini Szarych Szeregów, żołnierka Batalionu "Parasol" Danuta Krauze ps. "Niuśka" zmarła 10 maja 2024 roku w wieku 98 lat. "Była uczennicą prywatnego gimnazjum żeńskiego im. Walickiej mieszczącego się przy ul. Kruczej w Warszawie, harcerką tamtejszej 1. żeńskiej drużyny harcerskiej. Na początku była w Szarych Szeregach, potem weszła w skład 'Parasola'. Uczestniczyła w małym sabotażu. Przydzielono ją także do Kedywu Komendy Głównej Armii Krajowej" - informowało Muzeum Powstania Warszawskiego w mediach społecznościowych.

Danuta Krauze Muzeum Powstania Warszawskiego

Podkreślono, że "przeszła cały szlak bojowy batalionu, od Woli, przez Stare Miasto, Śródmieście po Górny Czerniaków". "Po kapitulacji wyszła z Warszawy z ludnością cywilną, potem została wywieziona do obozu przejściowego w Pruszkowie (Dulag 121), a następnie do obozów pracy w Stargardzie i Berlinie" - napisano, dodając, że "pod koniec wojny udało się jej uciec z Berlina do Poznania".

Danuta Jeżewska (1924-2024)

Lekarz anestezjolog, członek Komisji Zdrowia ŚZŻAK i harcerka ZHP Danuta Jeżewska ps. "Maria" zmarła 23 lipca 2024 roku w wieku 100 lat. "Podczas Powstania sanitariuszka II batalionu szturmowego 'Odwet' ('Odwet II'). Pełniła służbę w punkcie sanitarnym przy ul. Jesionowej 13, brała udział w przenoszeniu ciężko rannych do szpitala Dzieciątka Jezus i na Kolonię Staszica. Po przejściu do Śródmieścia pełniła służbę sanitarną w gmachu Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej i przy ul. Stanisława Noakowskiego. Przenosiła rannych przetransportowanych ze Starego Miasta, których trzeba było umieścić w punktach sanitarnych w Śródmieściu" - czytamy we wpisie Muzeum Powstania Warszawskiego.

Danuta JeżewskaMuzeum Powstania Warszawskiego

Po powstaniu Jeżewska (wówczas Hryckiewicz) była więźniem stalagu X-B Sandbostel. W grudniu 1944 roku została przeniesiona do stalagu VI C Oberlangen. Po wyzwoleniu przez I Dywizję Pancerną generała Maczka w kwietniu 1945 roku pracowała w Pomocniczej Służbie Kobiet.

Danuta Jeżewska została odznaczona Warszawskim Krzyżem Powstańczym oraz Krzyżem Armii Krajowej.

Ireneusz Rudnicki (1922-2024)

Żołnierz Batalionu "Kiliński" Ireneusz Rudnicki ps. "Emir" zmarł 27 lipca 2024 roku w wieku 102 lat. Był jednym z powstańców, którzy 20 sierpnia 1944 roku zawiesili polską flagę na zdobytym ośmiopiętrowym budynku PAST-y (Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej), obsadzonym przez niemieckich snajperów. - Polecieliśmy palącymi się schodami na szczyt PAST-y. Dolecieliśmy tam i siedział jeden Niemiec z syreną, którą cały czas hałasował, żeby dostać pomoc. Niemiecka flaga i żółta flaga, że to jest tragedia, żeby pomóc. Było jakieś takie drewniane podniesienie, więc... ale myśmy najpierw ściągnęli tę niemiecką flagę, żeby polską. Więc koledzy zaczęli przywiązywać polską, ja miałem opalone ręce, więc nie bardzo by to szło - wspominał w wypowiedzi dla Archiwum Historii Mówionej.

Ireneusz Rudnicki z żoną Danutą Rudnicką ps. "Wrzos"Nie Zapomnij o Nas

W powstaniu udział brała również żona Rudnickiego, Danuta Rudnicka ps. "Wrzos". W marcu 2024 roku świętowali 73. rocznicę ślubu. - Przede wszystkim ważna jest wyrozumiałość, podział obowiązków, wspólne zainteresowania. Nigdy nie kłóciliśmy się o to, co kto ma robić. Nie było łatwo, ale zawsze byliśmy nierozłączni - mówiła o "sekrecie ich miłości" Danuta Rudnicka, cytowana we wpisie Fundacji "Nie Zapomnij o Nas".

Barbara Sowa (1918-2024)

Barbara Sowa ps. "Basia" zmarła 1 sierpnia 2024 roku, w osiemdziesiątą rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Miała 106 lat. Podczas powstania początkowo prowadziła w piwnicach domu przy ul. Barskiej 5 prowizoryczny szpital polowy. "Od 2-3 sierpnia działała na terenie tzw. Reduty Kaliskiej współorganizując tymczasowy szpital w piwnicach zdobytego gmachu Polskiego Monopolu Tytoniowego przy ul. Kaliskiej 1, sanitariuszka pod kierunkiem dr Janiny Bachańskiej-Kuźniecow i dr. Anatola Kuźniecowa. W kolejnych dniach wobec nieustającego ostrzału szpitala powstańczego, który znalazł się w samym centrum zaciętych walk, wraz z sanitariuszkami 'Romą' i 'Marysią' ewakuowały rannych ze szpitala w Monopolu do mieszkań prywatnych przy ul. Jotejki 6 i 8. Transportowała także opatrunki i leki" - informuje w powstańczym biogramie Muzeum Powstania Warszawskiego.

Barbara SowaNie Zapomnij O Nas, Powstańcach Warszawskich/Facebook

"Po upadku dzielnicy przebywała w obozie tymczasowym na 'Zieleniaku', skąd została skierowana do Pruszkowa. W drodze z transportu udało jej się zbiec. Dotarła do Milanówka, gdzie ukrywała się, a jednocześnie usiłowała nawiązać zerwany przez wyjście z Warszawy kontakt z macierzystym szpitalem. Około 15 września dotarła do organizującego się w dworku p. Kapuścińskiej w Łuszczewie nowego szpitala polowego. Obsadę szpitala utworzyły sanitariuszki z 'Reduty' oraz lekarze, m. in. Jan Dembowski, dr Janina Bachańską-Kuźniecow i jej mąż dr Anatol Kuźniecow. Wkrótce personel szpitalny niósł szeroką opiekę dla rannych żołnierzy 'Grupy Kampinos' przywożonych z okolicznych miejscowości przez chłopów. Służbę medyczną zakończyła dopiero w sierpniu 1945 roku" - podaje MPW.

Tadeusz Jarosz (1929-2024)

Informację o śmierci Tadeusza Jarosza ps. "Topacz" Muzeum Powstania Warszawskiego przekazało 31 października. "Powstaniec Warszawski, Zawiszak, łącznik Harcerskiej Poczty Polowej. Wielki Przyjaciel Muzeum Powstania Warszawskiego. Wielokrotny uczestnik spotkań edukacyjnych w Sali Małego Powstańca. Cześć Jego pamięci" - przekazało MPW. Zmarłego pożegnał również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, na portalu X napisał: "Minionej nocy odszedł w wieku 95 lat. Zawsze będziemy go pamiętać. Cześć jego pamięci".

"Tadeusz Jarosz 'Topacz' urodził się 24 czerwca 1929 r. we Lwowie. Był synem por. Tadeusza Jarosza ps. 'Zawisza' (1897-1979), zastępcy dowódcy w zgrupowaniu 1670 na Pradze, odznaczonego orderem Virtuti Militari. Jego brat Władysław Jarosz ps. "Walther" (1924-2019) był żołnierzem Oddziału Specjalnego (OS) 'Harnaś'" - napisano w biogramie na stronie MPW.

Tadeusz Jarosz PAP/Rafał Guz

W Archiwum Historii Mówionej, w kwietniu 2010 r., Tadeusz Jarosz rozpoczął swoją opowieść słowami: "Nazywam się Tadeusz Jarosz, mój pseudonim z okresu okupacji i Powstania 'Topacz', czyli nie mylić z 'Topaz', bo wielokrotnie mylą. To jest 'Topacz', to jest herb rodowy mojej babci od strony mojej mamy. Urodziłem się we Lwowie w 1929 roku, tak że moje związki z Warszawą zaczęły się dopiero na niecały rok przed wybuchem wojny". W Powstaniu Warszawskim Tadeusz Jarosz służył w Harcerskiej Poczcie Polowej jako listonosz-łącznik.

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada, Marcin Bielecki, Kalbar, Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Na Cmentarzu Powązkowskim trwa 50., jubileuszowa kwesta. Pieniądze na ratowanie zabytkowych nagrobków zbierają znani artyści, dziennikarze, politycy i rekonstruktorzy w strojach historycznych.

Od pół wieku kwesta ma ten sam cel: ratowanie zabytkowych nagrobków

Od pół wieku kwesta ma ten sam cel: ratowanie zabytkowych nagrobków

Źródło:
PAP

Małżeństwo policjantów spod Warszawy spędzało wolny dzień w stolicy. Kiedy rozpoznali na ulicy poszukiwanego listem gończym 32-latka, po chwili był on już obezwładniony. Dalsze działania policjantów w tej sprawie doprowadziły do zatrzymania kolejnej osoby. Odzyskano też kradzione bmw warte 160 tysięcy złotych.

Małżeństwo policjantów rozpoznało przestępcę. Po chwili był obezwładniony

Małżeństwo policjantów rozpoznało przestępcę. Po chwili był obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Targówka pracują nad sprawą kradzieży w galeriach handlowych. Łupem złodziei padły drogie perfumy. Na stronie pojawiły się zdjęcia dwóch osób: kobiety i mężczyzny, którzy mogą mieć związek ze sprawą. Policja prosi pomoc w ich identyfikacji.

Kradzieże drogich perfum w galeriach handlowych. Policja szuka tych osób

Kradzieże drogich perfum w galeriach handlowych. Policja szuka tych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poszukiwani listami gończymi niemal zawsze są zaskoczeni widokiem zatrzymujących ich policjantów. Tak było też w przypadku 48-latka i 57-latka. Oni sądzili, że - by uniknąć kary - wystarczy zamieszkać w innych miastach.

Sądzili, że przeprowadzka do innego miasta wystarczy, by uniknąć kary

Sądzili, że przeprowadzka do innego miasta wystarczy, by uniknąć kary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Siedlec (Mazowieckie) poszukiwali zaginionego 90-letka. Wyszedł on z domu i poszedł w kierunku rzeki Bug. Życie starszego mężczyzny było zagrożone.

W klapkach wyszedł z domu w kierunku rzeki i zniknął

W klapkach wyszedł z domu w kierunku rzeki i zniknął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

500 złotych mandatu i powrót do domu zamiast lotów na wakacje. Tak skończyły się dla dwóch podróżnych "bombowe żarty" na warszawskim lotnisku.

Nikogo nie rozbawili i nigdzie nie polecieli

Nikogo nie rozbawili i nigdzie nie polecieli

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy podczas patrolu zauważyli leżącego na ulicy człowieka i stojącą obok taksówkę. Byli przekonani, że doszło do wypadku. Mylili się. Taksówkarz zatrzymał się, by pomóc leżącemu na jezdni mężczyźnie.

"Jako jedyny zainteresował się leżącym na ulicy człowiekiem"

"Jako jedyny zainteresował się leżącym na ulicy człowiekiem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgłosił, że na jednym z warszawskich przystanków autobusowych napadł go nieznany mężczyzna i grożąc nożem, zabrał mu telefon komórkowy. W trakcie kolejnych przesłuchań zaczął się motać, a policjanci szybko poznali jego plan. Teraz 40-latkowi grozi bardzo surowa kara.

Chciał dwa razy zarobić na telefonie, zgłosił napad z nożem

Chciał dwa razy zarobić na telefonie, zgłosił napad z nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek wieczorem trzy samochody zderzyły się na trasie S7 niedaleko Piaseczna. Dwie osoby trafiły do szpitala. Były utrudnienia w kierunku Warszawy.

Na S7 zderzyły się trzy auta, w tym porsche

Na S7 zderzyły się trzy auta, w tym porsche

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach trwa montaż kamer, które będą rejestrowały kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Nad skrzyżowaniem zawisło 28 żółtych urządzeń. To pierwszy taki system w Warszawie.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Kierowcy łamiący przepisy dostaną mandaty

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Kierowcy łamiący przepisy dostaną mandaty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z posesji na warszawskim Targówku wydobywał się gęsty, gryzący dym. Z pomocą drona strażnicy miejscy potwierdzili, że w piecu palone są śmieci.

Wykryci dronem, ukarani za "kopciucha"

Wykryci dronem, ukarani za "kopciucha"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny konserwator zabytków poinformował o przekazaniu płyt nagrobnych z cmentarza olędrów na Kępie Tarchomińskiej oraz lapidarium na Białołęce do prac konserwatorskich.

Płyty nagrobne z cmentarzy osadników niemieckich przejdą renowację

Płyty nagrobne z cmentarzy osadników niemieckich przejdą renowację

Źródło:
PAP

W trakcie reanimacji na oddziale pediatrycznym szpitala w Otwocku nie było rurki do intubacji małego dziecka, a wspólna kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia i Rzecznika Praw Pacjenta wykazała, że w trakcie leczenia dziewczynki doszło do "szeregu nieprawidłowości". Dyrekcja przekonuje, że "działano zgodnie z procedurami", a mazowieccy urzędnicy nadzorujący szpital twierdzą, że nie mieli sygnałów o nieprawidłowościach.

Szpital w Otwocku pod lupą kontrolerów po śmierci 11-miesięcznego dziecka. Dyrekcja nie ma sobie nic do zarzucenia

Szpital w Otwocku pod lupą kontrolerów po śmierci 11-miesięcznego dziecka. Dyrekcja nie ma sobie nic do zarzucenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgodnie z programem hodowlanym, zamieszkująca warszawskie zoo samica krokodyla kubańskiego o imieniu Dwójka została przekazana do ogrodu zoologicznego w Tallinie. W środowisku naturalnym jest to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem, stąd bardzo istotna rola ogrodów w jego ratowaniu.

Samica krokodyla z warszawskiego zoo pojechała do Tallina. Dorobiła się pseudonimu "pani meteorolog"

Samica krokodyla z warszawskiego zoo pojechała do Tallina. Dorobiła się pseudonimu "pani meteorolog"

Źródło:
PAP

Prace budowlane przy ulicy Zgody przerwało odkrycie szczątków ludzkich. Po interwencji policji w sprawie bierze także udział prokuratura. Szczątki mogą pochodzić z czasów II wojny światowej. Nie ma jeszcze pewności czy pochówki są z okresu obrony Warszawy w 1939 roku, czy z czasu Powstania Warszawskiego w 1944 roku.

Ludzkie szczątki w centrum Warszawy. W tym miejscu był prowizoryczny cmentarz

Ludzkie szczątki w centrum Warszawy. W tym miejscu był prowizoryczny cmentarz

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ogień, w domu jednorodzinnym w warszawskim Wawrze, pojawił się w środku nocy. Pierwsi na miejscu zjawili się policjanci, którzy ewakuowali domowników. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Przyczyna pożaru jest wyjaśniania.

Pożar domu w Wawrze. W środku były cztery osoby i pies

Pożar domu w Wawrze. W środku były cztery osoby i pies

Źródło:
tvnwarszawa.pl

31-latek został zatrzymany przez stołecznych policjantów tuż po tym, jak odebrał od pokrzywdzonego 113 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut i trafił do aresztu. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Niósł w papierowej torbie 113 tysięcy złotych. Podejrzany o oszustwo obezwładniony i zatrzymany

Niósł w papierowej torbie 113 tysięcy złotych. Podejrzany o oszustwo obezwładniony i zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Łowcy cieni" Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali dwie osoby poszukiwane na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania oraz listów gończych.

"Łowcy cieni" zatrzymali poszukiwanych listami gończymi

"Łowcy cieni" zatrzymali poszukiwanych listami gończymi

Źródło:
PAP