Ograniczenie sprzedaży alkoholu nocą w Warszawie odsuwa się w czasie

Nocna sprzedaż alkoholu
Prezydent Warszawy o nocnym zakazie sprzedaży alkoholu
Źródło: TVN24
Podczas czwartkowej sesji radni podjęli decyzję, by dwa projekty uchwał dotyczące wprowadzenia w Warszawie nocnej prohibicji przekazać do zaopiniowania dzielnicom. To kolejna próba podjęcia tego tematu.

Jeden projekt przygotował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, a drugi radni klubu Lewica, Miasto Jest Nasze.

Radni jednogłośnie zadecydowali, by projekt prezydencki przekazać do opinii dzielnicom. Natomiast projekt radnych przyjęto zwykłą większością.

- Opinie dzielnic nie są wiążące, ale są pomocnicze przy procedowaniu Rady Warszawy - wyjaśniła przewodnicząca rady Ewa Malinowska-Grupińska.

Co zawierały projekty?

Klub Lewica i Miasto Jest Nasze przygotował projekt uchwały wprowadzającej nocną prohibicję. Miałaby ona obowiązywać w całym mieście w godzinach 22.00-6.00.

Ograniczenie sprzedaży ma obowiązywać w sklepach i na stacjach benzynowych. Nocna prohibicja nie obejmie restauracji, barów, pubów itp. Gdyby radni przyjęli uchwałę, weszłaby w życie po upływie 14 dni od jej opublikowania w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego i publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej Miasta Stołecznego Warszawy.

Podobny projekt uchwały przedstawił również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. W jego projekcie prohibicja obowiązywałaby w godzinach 23.00-6.00. Miałaby trzymiesięczny okres karencji.

Kolejna próba podjęcia tematu

Wprowadzenie ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych temat wciąż odwlekany przed Radę Warszawy. W lutym głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i części radnych Prawa i Sprawiedliwości punkt został zdjęty z porządku obrad.

Przedstawiciel wnioskodawcy radny MJN Jan Mencwel zarzucał radnym KO wykorzystują, że mają większość w każdej komisji i Radzie Warszawy, by nie dopuszczać uchwały pod głosowanie. - Dla nich bezpieczeństwo jest tylko pustym hasłem PR-owym - powiedział.

Wynik ankiety: 80 procent za zakazem

W zeszłym roku ponad 80 procent uczestników ankiety przeprowadzonej przez urząd miasta poparło wprowadzenie zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w mieście. W konsultacjach społecznych trwających od 6 maja do 30 czerwca wzięło udział prawie 9 tysięcy osób, z czego 8 384 wirtualnie.

Osoby mieszkające w Warszawie pytano o: opinię na temat propozycji ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych w sklepach i na stacjach benzynowych; godziny (pomiędzy 22.00 a 6.00), w których powinno obowiązywać to ograniczenie; obszar Warszawy, na którym powinno obowiązywać ograniczenie (całe miasto czy wybrane dzielnice).

80,78 procent osób biorących udział w ankiecie poparło wprowadzenie zakazu, przeciwnych było 18.24 proc. uczestników, niespełna jeden procent wybrał odpowiedź "trudno powiedzieć".

Zakaz obowiązywałby od 23 do 6 rano, a nie - jak pierwotnie zakładano - od 22. Dlaczego? - Większość sklepów osiedlowych jest czynna do 23. W związku z tym to pomysł wynikający z czystej pragmatyki i oczekiwań ze strony handlowców i przedsiębiorców, by nie komplikować ostatniej godziny otwarcia sklepów, w których trzeba by wyłączać sprzedaż alkoholu czy zasłaniać część towaru - odpowiadała nam wówczas rzeczniczka ratusza Monika Beuth.

Rozwiązanie wprowadziło około 180 gmin

W latach 2018-2024 nocną prohibicję wprowadziło ok. 180 gmin w Polsce. W 30 przypadkach ograniczenie dotyczy tylko części gminy lub miasta. Najwięcej takich przepisów przyjęły samorządy z województw: mazowieckiego, małopolskiego i wielkopolskiego.

Spośród dużych miast nocny zakaz na całym obszarze wprowadziły m.in. Kraków, Bydgoszcz, Biała Podlaska i Gdańsk. Prohibicja tylko w śródmieściu obowiązuje m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Rzeszowie, Katowicach, Bielsku-Białej i w Kielcach.

W czerwcu nocną prohibicję w sezonie turystycznym wprowadziło Giżycko.

Czytaj także: