Oferty na nową Chmielną przekraczają budżet. Prace opóźnione

Wizualizacja ulicy Chmielnej
Rafał Trzaskowski o zmianach na Chmielnej
Źródło: TVN24
Stołeczny ratusz poznał oferty firm chętnych na przeprowadzenie gruntownego remontu ulic Chmielnej i Brackiej. Brakuje ponad półtora miliona złotych, a to oznacza, że rozpoczęcie prac znów się opóźni.

W piątek na stronie zamówień publicznych stołecznego ratusza opublikowano informację o otwarciu ofert w przetargu na przebudowę ulic Chmielnej i Brackiej (na odcinku od Alej Jerozolimskich do Kruczej). Remontu obu ulic chciałyby podjąć się trzy firmy: konsorcjum Balzola Polska i PHU Brukstar, której oferta opiewa na kwotę niespełna 22 mln zł za prace na ulicy Chmielnej i 5,4 mln za pracę na Brackiej, Adrog - 32,4 mln zł i 4,6 mln zł oraz Rakom - 33,7 mln zł i 7,9 mln. Do przetargu na przebudowę Brackiej zgłosiła się jeszcze firma Mabau, która chce wyremontować ulicę za niespełna 8 mln zł.

Brakuje półtora miliona złotych

Budżet zarezerwowany przez miasto na obie inwestycje to 20,5 mln zł w przypadku Chmielnej i 4,5 mln zł na remont Brackiej. To oznacza, że przy wyborze najtańszych opcji i tak zabraknie nieco ponad półtora miliona złotych.

- Przez najbliższy miesiąc potrwa ocena ofert pod względem formalnym. I dopiero po jej zakończeniu będziemy wiedzieli, ile dokładnie pieniędzy potrzeba na remonty Chmielnej i Brackiej - powiedział "Gazecie Stołecznej" Paweł Siedlecki, rzecznik urzędu dzielnicy Śródmieście.

Pod znakiem zapytania stoi termin rozpoczęcia prac. Pierwotnie remont miał rozpocząć się jeszcze w sierpniu. Z ostatniej korekty harmonogramu, którą komunikował pod koniec maja stołeczny ratusz, wynika, że zwycięzca przetargu powinien zostać ogłoszony jeszcze na przełomie lipca i sierpnia tego roku. Natomiast prace budowlane miałyby ruszyć około miesiąca po wyłonieniu wykonawcy, czyli z początkiem września. - Zakładamy, że prace rozpoczną się na przełomie września i października - przyznał cytowany przez "Stołeczną" Siedlecki.

Spór z konserwatorem zabytków

Latem 2021 roku prezydent Rafał Trzaskowski ogłosił zwycięski projekt nowej Chmielnej. Pierwsze miejsce zdobyła pracownia RS Architektura Krajobrazu, znana między innymi z projektu Bulwarów Wiślanych. Architekci przyznawali wówczas, że chodzi im o "ponadczasową oprawę ulicy", która przy okazji wspomoże funkcjonującą już działalność gastronomiczną i handlową. Zależało im też na tym, by przestrzeń miała charakter spacerowy - dużą uwagę poświęcili zieleni, by - jak przyznawali - korony drzew mogły zapewnić latem cień i dogodne warunki dla ogródków restauracyjnych.

Wątpliwości miał jednak Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Układ Chmielnej na odcinku Nowy Świat - pasaż Wiecha jest wpisany do rejestru zabytków. Dlatego proponowane zmiany wymagały jego zgody. Prof. Jakub Lewicki zalecał, by drzewa pojawiły się na bocznych placykach, a nie na samej Chmielnej. Ostatecznie doszło do porozumienia między nim a miastem. Konserwator stwierdził, że w przypadku Chmielnej zieleń może stanowić oprawę dla zabytku.

lewicki
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków o zieleni w przestrzeni zabytkowej
Źródło: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Jak się zmieni Chmielna?

Projekt ulicy modernizacji zakłada m.in. wymianę nawierzchni - kostkę betonową zastąpią płyty granitowe, z wykorzystaniem dotychczasowej podbudowy. Elementy małej architektury: murki, donice z zielenią, ławki (przy kinie Atlantic i skwerze Bukinistów) oraz słupki zostaną wymienione. Łącznie na Chmielnej ustawione mają być 64 sztuki mebli: krzeseł miejskich, ławek i ław wielkoprzestrzennych.

Czytaj też: Ratusz pokazuje, jak zieleń zmieni Chmielną. Drzewa i miejsca do wypoczynku

Wzdłuż ulicy zostaną posadzone drzewa: 95 na Chmielnej i 38 na Brackiej. Te zostaną uzupełnione o krzewy i byliny. "Lokalizacja drzew została dobrana tak, aby nie przesłaniać istotnych elementów elewacji budynków oraz umożliwić funkcjonowanie ogródków gastronomicznych. Projektanci uwzględnili również zmiany klimatyczne w kontekście retencyjności zieleni miejskiej - drzewa i krzewy na Chmielnej absorbować będą wodę opadową" - informował stołeczny ratusz.

Prace na Chmielnej obejmą też remont oświetlenia - stare latarnie zostaną zastąpione przez ledowe. Zaplanowano ułatwienia w poruszaniu się dla rowerzystów. Ponadto uregulowana zostanie kwestia parkowania i wjazdu na Chmielnej. Dotyczy to głównie ruchu samochodów dostawczych oraz aut aktualnie blokujących połączenie z pasażem Wiecha.

Czytaj także: