- Projekt uzyskał już wszystkie niezbędne zezwolenia. Prace zostały zgłoszone. Minął czas na protesty, więc możemy ogłosić dzisiaj, że jesteśmy o krok od rozpoczęcia realizacji - zapowiedział podczas wtorkowego briefingu prasowego wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski. - Ulica Chmielna jeszcze w tym roku będzie przedmiotem gruntownej renowacji. Nie tylko ulica Chmielna, ale również Bracka na odcinku od placu (Pięciu Rogów - red.) do Alej Jerozolimskich - dodał.
"Zieleń może stanowić oprawę dla zabytku"
Obecny na konferencji Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków Jakub Lewicki stwierdził, że casus ulicy Chmielnej umożliwił "bardzo głębokie przemyślenie na temat roli zieleni w zespołach zabytkowych". - W latach ubiegłych stworzono teorię, jakoby zabytki i zieleń były wrogami, czy sobie nawzajem przeszkadzały, co było całkowitym błędem - zaznaczył Lewicki. - Mamy szereg dokumentów, które podkreślają rolę zieleni w zespołach zabytkowych. Mamy Międzynarodową Kartę Florencką, którą Polska ratyfikowała. Mamy wytyczne Generalnego Konserwatora Zabytków pani profesor Magdaleny Gawin, która nakazała konserwatorom wprowadzanie zieleni w zespoły zabytkowe - powiedział.
Konserwator podkreślił, że wpisy do rejestru zabytków nie zabraniają wprowadzania zieleni. - Wpisy obszarowe mówią jedynie o ochronie układu parcelacyjnego, poszczególnych budynków oraz relacji między nimi. Zieleń może stanowić oprawę dla zabytku. Zieleń to życie, a zabytki to nasza przeszłość - zaznaczył.
O szczegółach związanych z ilością zieleni, która pojawi się w związku z rewitalizacją Chmielnej, mówiła przewodnicząca Komisji Ochrony Środowiska Rady Warszawy radna Renata Niewitecka. - Zasadzimy 95 drzew przy ulicy Chmielnej i dodatkowo 38 przy ulicy Brackiej, a także 9,5 tysiąca krzewów oraz 8,5 tysiąca bylin. Drzewa zostaną ulokowane tak, aby nie przeszkadzać przestrzeni zabytkowej - podkreśliła Niewitecka. Zapowiedziała, że oprócz zieleni pojawi się mała architektura w postaci ławek oraz fontanna w pobliżu kina Atlantic.
Na Chmielnej wyremontowane zostanie oświetlenie - stare latarnie zastąpią nowe ledowe. Skorzystają również rowerzyści. Ponadto uregulowana zostanie kwestia parkowania i wjazdu na ulicę. Dotyczy to głównie ruchu samochodów dostawczych oraz samochodów aktualnie blokujących połączenie z pasażem Wiecha.
Harmonogram prac
Arkadiusz Łapkiewicz, dyrektor Zarządu Terenów Publicznych m.st. Warszawy, przedstawił harmonogram prac na Chmielnej. Jak zapowiedział, do końca kwietnia przygotowane i uruchomione zostanie postępowanie przetargowe. - Wydłużamy sobie czas do końca maja na składanie ofert ze względu na złożoność projektu i branż. Do końca czerwca będziemy chcieli wyłonić wykonawców do realizacji przestrzeni ulicy Chmielnej i Brackiej - powiedział Łapkiewicz. W okresie wakacji zostaną przygotowane projekty zmiany organizacji ruchu.
- W sierpniu chcemy wystartować z remontem i w maksymalnym natężeniu realizować te prace do końca roku z założeniem tego, co zostanie do dokończenia na początku 2024 - dodał Łapkiewicz.
Prace mają potrwać maksymalnie do końca maja przyszłego roku.
Zielona Chmielna
Latem 2021 roku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ogłosił zwycięski projekt nowej Chmielnej. Pierwsze miejsce zdobyła pracownia RS Architektura Krajobrazu, znana między innymi z projektu Bulwarów Wiślanych. Architekci przyznawali wówczas, że chodzi im o "ponadczasową oprawę ulicy", która przy okazji wspomoże funkcjonującą już działalność gastronomiczną i handlową. Zależało im też na tym, by przestrzeń miała charakter spacerowy - dużą uwagę poświęcili zieleni, by - jak przyznawali - korony drzew mogły zapewnić latem cień i dogodne warunki dla ogródków restauracyjnych. W koncepcji zawarto także m.in. skwer przy kinie Atlantic i drewniane siedziska. Wszystko przy dużym udziale zieleni, bo projektanci chcieli posadzić ponad 130 dorodnych drzew, w tym 64 w ciągu samej ulicy.
Wątpliwości miał jednak Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Układ Chmielnej na odcinku Nowy Świat - pasaż Wiecha jest wpisany do rejestru zabytków. Dlatego proponowane zmiany wymagały jego zgody. Rzecznik MWKZ Andrzej Mizera wskazywał, że konserwator zalecił, by pojawiły się na bocznych placykach, a nie na samej Chmielnej. Ostatecznie udało się uzyskać porozumienie w tej sprawie, o czym poinformował pod koniec sierpnia ubiegłego roku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Autorka/Autor: dg
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl