Przed Pałacem Kultury i Nauki ruszy w najbliższy piątek jarmark bożonarodzeniowy. W ubiegłym tygodniu na jego terenie zamontowany został diabelski młyn. Urzędnicy podali, że jest to jedno z największych urządzeń w Polsce o wysokości 55 metrów.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, z którego wynika, że kilka dni temu po zmroku osoba, ubrana w czarną odzież i kominiarkę, wspięła się na koło.
Śródmiejska policja poinformowała we wtorek, że funkcjonariusze ustalili jej tożsamość. "Okazało się, że to 15-letni obywatel Ukrainy" - przekazała Komenda Stołeczna Policji w serwisie X.
Jak zaznaczyli policjanci, chłopak był zaskoczony ich wizytą w miejscu jego zamieszkania. "Młody człowiek przyznał się do popełnionego czynu, wyjaśniając funkcjonariuszom, że wspinanie się na różne konstrukcje to jego pasja" - czytamy we wpisie.
Znaleźli kamerkę i rękawiczki
Podczas przeszukania jego pokoju, policjanci znaleźli i zabezpieczyli laptopa oraz kamerkę oraz rękawiczki, których użył do wspinaczki.
Z ustaleń służb wynika, że nastolatek przebywa na terenie Polski legalnie. Na co dzień pozostaje pod opieką cioci. "Administrator obiektu złożył w tej sprawie zawiadomienie. Czynności prowadzone są wstępnie w kierunku artykułu 193 kodeksu karnego" - przekazała KSP.
Art. 193 § 1. Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.Kodeks karny
Autorka/Autor: kk/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Mżyk, tvnwarszawa.pl