Na czerwonym i po ścieżce rowerowej. Dostawca na skuterze nie miał prawa jazdy

Strażnicy miejscy zatrzymali 22-latka jadącego skuterem
Zabezpieczanie samochodu, "symboliczne więzienie". Pomysły ekspertów na walkę z piratami drogowymi
Źródło: Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

22-latek wsiadł na skuter, pomimo braku uprawnień do kierowania. Przejechał na czerwonym świetle, potem jechał po ścieżce dla rowerów. Jego "wyczyny" przerwali warszawscy strażnicy miejscy. - Nie potrafił logicznie wyjaśnić, dlaczego nie przestrzegał przepisów - przekazali.

Strażnicy miejscy, którzy w niedzielę wieczorem patrolowali Śródmieście byli świadkami wyjątkowo niebezpiecznej jazdy kierowcy fioletowego skutera.

"Jednoślad prawym pasem do skrętu ominął czekające na zmianę sygnału auta, mimo czerwonego światła przejechał przez ruchliwe skrzyżowanie Świętokrzyskiej z Marszałkowską i sunął dalej po pasie dla rowerów" - opisali w komunikacie strażnicy miejscy.

Strażnicy poczekali na zmianę światła i ruszyli za drogowym piratem, czekając na dogodny moment do podjęcia interwencji. Ten nadarzył się, gdy dostawca zatrzymał się przed zabytkową kamienicą przy ulicy Kopernika.

Strażnicy miejscy zatrzymali 22-latka jadącego skuterem
Strażnicy miejscy zatrzymali 22-latka jadącego skuterem
Źródło: Straż Miejska Warszawa

"22-latek tłumaczył, że jakiś czas temu stracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Nie potrafił logicznie wyjaśnić, dlaczego nie przestrzegał przepisów, ani dlaczego w ogóle wsiadał na skuter" - przekazali strażnicy miejscy.

22-latek, wraz z pojazdem, trafili w ręce policji.

Czytaj także: