Strażnicy miejscy interweniowali w sprawie pijanego 49-latka, który zasnął na skarpie przy Stadionie Narodowym. W dużej papierowej torbie miał osiem gołębi hodowlanych. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień, a ptaki do Ptasiego Azylu.
Do strażników miejskich zadzwonili ochroniarze ze Stadionu Narodowego z informacją, że na skarpie przy ulicy Zielenieckiej leży mężczyzna.
Strażnicy zastali tam śpiącego człowieka. Obok leżał rower i dwie torby.
"Niestety, z powodu nadmiernego spożycia alkoholu 49-latek nie był w stanie kontynuować swojej podróży i zasnął w niebezpiecznym dla siebie miejscu. Z leżącej obok dużej papierowej torby, wydobywały się dziwne dźwięki" - przekazali strażnicy.
Okazało się, że w torbie było osiem gołębi hodowlanych. Do mężczyzny wezwano patrol, który przewiózł go do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych, a ptakami zaopiekował się wezwany na miejsce Ekopatrol, który przewiózł je z kolei do Ptasiego Azylu w warszawskim Zoo.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock