Nowy pomysł na Starą Pragę. Plac przetnie Jagiellońską

Tu ma powstać plac miejski

Tu ma powstać plac miejski
W tym miejscu ma powstać nowy plac
Źródło: tvnwarszawa.pl

Ratusz ogłosił konkurs architektoniczno-urbanistyczny na część Starej Pragi. Rejon przecięcia Jagiellońskiej z Okrzei i Kłopotowskiego, a także Floriańską i plac Weteranów 1863 roku mają być przestrzenią przyjazną pieszym i rowerzystom, sprzyjającą handlowi i gastronomii, bardziej zieloną.

Konkurs to konsekwencja otwarcia mostu pieszo-rowerowego łączącego dwa brzegi Wisły. Frekwencyjny sukces kładki pokazał, jak bardzo brakuje w Warszawie przestrzeni do spacerowania innej niż parki. Sęk w tym, że po zejściu z przeprawy, po pokonaniu Wybrzeża Szczecińskiego, chęć do dalszej wędrówki raczej spada. Chodniki wąskie, zieleni niewiele, dominacja aut.

Ratusz postanowił ucywilizować Okrzei, najpierw do Jagiellońskiej. Tutaj projekt już jest, trwa przetarg na wykonawcę. W drugim kroku urzędnicy wzięli się na centralną część Starej Pragi – miejsce u zbiegu Jagiellońskiej, Okrzei, Kłopotowskiego, a także plac Weteranów 1863 roku i Floriańską.

Tu ma powstać plac miejski
Tu ma powstać plac miejski
Źródło: tvnwarszawa.pl

Fragment Jagiellońskiej zamknięty dla ruchu

Głównym celem, który postawiono architektom, jest wykreowania nowego placu miejskiego na fragmencie Jagiellońskiej, między Okrzei a Kłopotowskiego. Choć ten fragment Pragi zdominowany jest przez stare kamienice, to akurat oprawę tego miejsca stanowić będą dwa stosunkowe młode budynki. Z jednej strony - kino Praha, z elewacją ze szkła i piaskowca, z drugiej - tęczowy gmach urzędu skarbowego. Co prawda ten biurowiec pochodzi z lat 50., ale kolorowe panele na ścianach zyskał w szalonych latach 90.

Na ten fragment Jagiellońskiej nie będą mieć wjazdu kierowcy, choć możliwość taka będzie zachowana w sytuacjach awaryjnych. Czy nie sparaliżuje to okolicy?

- Wbrew pozorom nie będzie to jakaś dramatyczna zmiana. Większość ruchu i tak przewala się przez Okrzei i Kłopotowskiego, gdzie zostanie zachowany - odpowiada Jacek Grunt-Mejer, pełnomocnik do spraw rewitalizacji i jeden z jurorów konkursu. - Zwracam też uwagę, że do 2014 roku nie było pełnej przelotowości Jagiellońskiej w stronę alei "Solidarności". Można było skręcić wyłącznie w prawo. Dopiero w czasie budowy drugiej linii metra stworzono przebitkę, więc w pewien sposób wracamy do pierwotnego układu – argumentuje urzędnik.

Jak dodaje, jadąc Jagiellońską, będzie można odbić w prawo, zarówno jadąc z północy (w Kłopotowskiego), jak i z południa (w Okrzei). - Sama Okrzei będzie miała węższy przekrój (jeden pas - red.) - więc ruch będzie tam mniejszy - zauważa. Szukając porównań, Grunt-Mejer wskazuje na tzw. plac Pięciu Rogów, na którym również poważnie ograniczono ruch kołowy. Inna sprawa, że zakaz permanentnie musi egzekwować patrol straży miejskiej.

Stara Praga - zakres konkursu architektonicznego
Stara Praga - zakres konkursu architektonicznego
Źródło: UM

Jak się zmienią Floriańska i Kłopotowskiego?

Urzędnicy chcieliby też zmienić Floriańską, która już dziś ma pewien urok dzięki przedwojennemu brukowi, alei drzew i widokowi na monumentalną katedrę Świętego Floriana. Po remoncie uliczka ma być jednokierunkowa, z ruchem w stronę alei "Solidarności", z którą zostanie bezpośrednio skomunikowana przy placu Weteranów 1963 roku (dziś trzeba skręcić w prawo i dojechać do Jagiellońskiej). Parkowanie ma się odbywać równoległe, a miejsca postojowe mają być przeplatana drzewami, w ziemi, nie w donicach.

Podobne zmiany czekają Kłopotowskiego, choć tam zachowany zostanie ruch w obu kierunkach. Tu również ocaleje charakterystyczna kostka brukowa (wzór jaskółczy ogon), choć zapewne zostanie ułożona na nowo.

Bardziej spójny stylistycznie ma być plac Weteranów 1863 roku, którego dwie części - ta przed katedrą i ta przed Szpitalem Praskim - dziś raczej się ze sobą nie kleją. Na miejscu pozostanie natomiast pomnik Księdza Ignacego Skorupki. Ocaleje także Pomnik Praskiej Kapeli Podwórkowej w narożniku Kłopotowskiego i Floriańskiej. Do rozbiórki przeznaczono natomiast pawilon, w którym dziś mieści się kwiaciarnia. Jak mówi Jacek Grunt-Majer, narożna działka przeznaczona jest pod zabudowę mieszkaniową, urzędnikom zależy, żeby uwzględniała usługi w parterze.

Na przebudowanych Kłopotowskiego i Floriańskiej planowane jest wprowadzenie kontraruchu rowerowego. Na całym obszarze objętym konkursem ma docelowo obowiązywać strefa Tempo 30.

Konkurs, nagrody, terminy

Wnioski o dopuszczenie do udziału w konkursie można zgłaszać do 21 lutego. Na nagrody przeznaczono łącznie 200 tysięcy złotych. Zespół, który zajmie pierwsze miejsce, otrzyma 80 tysięcy złotych i zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki na opracowanie szczegółowej dokumentacji projektowej na podstawie własnej koncepcji.

W skład jury konkursowego wchodzi 12 osób. Jego przewodniczącą będzie dr inż. arch. Monika Wróbel, urbanistka, członkini Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej m.st. Warszawy.

Jak przedstawiają się terminy? - W połowie roku planujemy rozstrzygnięcie konkursu. Potem negocjacje ze zwycięzcą i podpisanie umowy. Wykonawca dostanie określony w umowie czas na wykonanie projektu. Projektowanie to dłuższy proces, myślę, że zakończy się do końca 2026. Potem należy szacować dwa lata na wykonanie prac. Na koniec 2028 wszystko powinno być gotowe - podsumowuje nasz rozmówca.

Czytaj także: