Na Pradze Północ, przy ulicy Kawęczyńskiej, spłonęło poddasze kamienicy. Nie była zamieszkana, nikt nie został poszkodowany. Przyczyny pożaru wyjaśnia policja.
Pożar wybuchł w kamienicy położonej u zbiegu ulic Kawęczyńskiej i Folwarcznej. Pierwsze zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24. Widać na nim, że ogień objął dach budynku. Nad kamienicą unosiły się kłęby gęstego dymu.
- Jeszcze chwilę temu ogień wydostawał się z okna. W tej chwili widzimy ciemny dym. Jest go dość dużo. Strażacy pracują przy użyciu dwóch podnośników. Ulica jest w tym momencie zablokowana. Nie ma dużych utrudnień w ruchu - relacjonował po godzinie 15 na antenie TVN24 Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl, który był na miejscu zdarzenia.
Straż pożarna: pożar poddasza, w kamienicy nikt nie mieszka
- Jest to budynek, który nie był zamieszkały, czyli mówimy tutaj o pożarze pustostanu. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych, wszystko wskazuje na to, że w środku nikt nie przebywał - mówił reporter tvnwarszawa.pl.
O zdarzenie zapytaliśmy straż pożarną. - Jest to pożar poddasza. W kamienicy nikt nie mieszka, nie ma osób poszkodowanych. Pożar został zlokalizowany i się nie rozwija. Na miejscu jest 11 zastępów, czyli 40 strażaków. Akcja gaśnicza trwa, strażacy przystąpili do przelewania elementów konstrukcji - przekazał, przed godziną 16, starszy kapitan Adam Strąk ze stołecznej straży pożarnej.
Jak przekazała nam Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI, na tę chwilę jest zbyt wcześniej, aby stwierdzić, co było przyczyną pożaru. - Zlecone zostały czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa - wyjaśniła policjantka.
Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl