To nie były przypadkowe pożary. Podejrzany o podpalenia trafił do aresztu

Płonąca wiata
Do zdarzenia doszło w Radomiu
Źródło: Google Earth

W Radomiu płonęły wiaty śmietnikowe. Uszkodzone zostały także samochody stojące obok. Straty sięgnęły 250 tysięcy złotych. Okazało się, że zdarzenia to nie przypadek, a celowe działanie. Podejrzany o podpalenia jest 21-latek.

Do pożarów wiat śmietnikowych na terenie Radomia dochodziło od jakiegoś czasu. W ostatnich tygodniach policjanci otrzymali kilka zgłoszeń o pożarach wiat na osiedlu Nad Potokiem oraz na Ustroniu. Poza zniszczeniem wiat śmietnikowych i pojemników na odpady, uszkodzeniu uległy również zaparkowane w pobliżu auta. Tak też było w ostatnim tego typu pożarze, do którego doszło 5 grudnia. Wówczas spłonęła wiata, ale ogień uszkodził też pojazd.

- Po każdym zgłoszeniu pożaru służby wykonywały czynności i już wstępne ustalenia wskazywały na podpalenie - podkreśliła Justyna Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Policjanci z Radomia przyglądali się sprawie i wykonali czynności dochodzeniowe, aby ustalić podpalacza.

ZOBACZ TAKŻE: Podpalacz jest w areszcie, trwa rozbiórka spalonego kościoła. Planują już odbudowę.

Straty, zarzuty i areszt

Podjęta praca doprowadziła do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o serię podpaleń. 21-letni mieszkaniec powiatu radomskiego trafił do policyjnej celi, a następnie został doprowadzony do prokuratury.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić podejrzanemu osiem zarzutów zniszczenia mienia. - Straty, jakie powstały w wyniku tych czynów to kwota ponad 250 tysięcy złotych -podała policjantka. W niedzielę 8 grudnia, na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Radomiu podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy. Za uszkodzenie mienia grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Policjanci będą sprawdzać inne pożary, do których dochodziło na terenie Radomia.

Przeczytaj także: Uderzył w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Z kierowcą "nie można było logicznie porozmawiać"

WhatsApp Video 2024-12-09 at 19
Uderzył w drzewo, auto stanęło w płomieniach
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: