Ponad trzy godziny trwały utrudnienia po kolizji na S2

Ogromne korki pod Warszawą po zderzeniu dwóch aut
Zderzenie na S2, olbrzymie korki
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
W czwartek w godzinach porannych na trasie S2 doszło do zderzenia trzech pojazdów. Tworzyły się gigantyczne korki - nawet do 20 kilometrów. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny. Uszkodzone pojazdy zostały zabrane z jezdni, droga jest już przejezdna.

- Zgłoszenie o zdarzeniu, które miało miejsce na trasie S2, kilometr za Konotopą w stronę Opaczy otrzymaliśmy o 6.10. Tworzyły się korki, ponieważ pojazdy zostały na pasie - przekazał mł. asp. Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji.

Około godziny 10 policja podała kolejne informacje. - W godzinach porannych na trasie S2, nieopodal węzła Konotopa, miało miejsce zderzenie trzech pojazdów. Kierujący samochodem ciężarowym, zmieniając pas ruchu, nie zauważył kierującego pojazdem bmw, który na skutek uderzenia stracił panowanie nad autem i zderzył się z samochodem marki Renault - doprecyzował mł asp. Paweł Siwek z KSP.

Jak podał wcześniej reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz, na jezdni znajdowały się uszkodzony pojazd dostawczy i samochód osobowy. TIR stał na pasie awaryjnym kilkadziesiąt metrów dalej.

Jak podała policja, wszyscy kierowcy biorący udział w zdarzeniu byli trzeźwi.

Policja: laweta miała utrudniony dojazd

- Lewy i środkowy pas ruchu były zablokowane. Najmocniej rozbity był samochód osobowy, który blokował środkowy pas ruchu. Korek na autostradzie A2 zaczynał się już na wysokości węzła w Pruszkowie, a korek na trasie S8 - od Bemowa - mówił nasz reporter.

Początkowo kierowcy w obie strony mieli około siedmiu kilometrów zatoru, z relacji reportera wynikało, że po godzinie 8 korek miał już blisko 20 kilometrów i sięgał Grodziska Mazowieckiego.- To bardzo newralgiczny punkt na mapie Warszawy, gdzie krzyżują się Południowa Obwodnica Warszawy, A2 i trasa S8 - dodał Węgrzynowicz.

Policja przekazała, że utrudnienia trwały tak długo, bo jezdnię blokowały dwa auta. - Renault i bmw zablokowały lewy i środkowy pas ruchu, czekając na jezdni na przybycie policji oraz służb drogowych. Chodziło o zabranie pojazdów z jezdni. W związku z utrudnieniami laweta też miała utrudniony dojazd do miejsca zdarzenia - wyjaśnił mł asp. Siwek.

Jak dodał policjant, w tym momencie uszkodzone pojazdy zostały już zabrane z jezdni, a droga jest przejezdna. Zaznaczył jednak, że do pełnego rozładowania korka utrudnienia nadal mogą być odczuwalne.

Czytaj także: