Zatankował paliwo i poszedł zapłacić fałszywkami

Na stacji płacił za paliwo falsyfikatami
Na stacji płacił za paliwo falsyfikatami
Źródło: Komenda Rejonowa Policji Warszawa IV
Przyjechał na stację, zatankował paliwo i jak gdyby nic poszedł do kasy zapłacić. Płatności próbował dokonać fałszywymi banknotami. Jak podaje policja, w portfelu miał ich cały plik.

Policjanci z warszawskiej Woli otrzymali zgłoszenie w sprawie oszustwa. Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że mężczyzna zatankował na stacji paliw swoją toyotę.

Cały plik fałszywych banknotów

"Następnie poszedł zapłacić za paliwo. Jak gdyby nic wyjął z portfela dwa banknoty 100-złotowe i wręczył je pracownikowi stacji. Reakcja pracownika była natychmiastowa, od razu zorientował się, że są to fałszywe banknoty" - podała nadkom. Marta Sulowska, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.

Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusze podczas przeszukania znaleźli w portfelu mężczyzny plik innych 100-złotowych falsyfikatów, jeden z takich banknotów był również w jego aucie.

Grozi mu nawet osiem lat więzienia

"Mężczyzna w wieku 44-lat został zatrzymany, a stuzłotówki zabezpieczone" - wskazała policjantka.

44-latek usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Czytaj także: