Nastolatek zamiast w szkole, siedział na ławce w parku. Okazało się, że miał przy sobie narkotyki, które ukrył w plastikowym etui. Piaseczyńscy policjanci zatrzymali 15-latka, a o całym zdarzeniu poinformowali rodziców. Teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Funkcjonariusze Ogniwa ds. Wykroczeń, Nieletnich i Patologii, w trakcie patrolu, w rejonie jednej z piaseczyńskich szkół zauważyli nastolatka, który na ich widok zaczął zachowywać się wyjątkowo nerwowo. Policjanci znali go już i podejrzewali, że może posiadać środki odurzające. Przeszukali plecak nastolatka. W środku, w plastikowym etui, znaleźli tabletkę o różowym kolorze.
Sprawą zajmie się sąd
- 15-latek został doprowadzony do jednostki policji, a znaleziona substancja - zabezpieczona. Przeprowadzone badanie narkotesterem wykazało, że jest to tabletka ecsstazy. O całej sytuacji poinformowano rodziców nieletniego, w obecności których odbyło się również przesłuchanie. Po wykonaniu czynności dokumentacje przekazano do sądu rodzinnego i nieletnich - poinformowała rzeczniczka piaseczyńskiej policji podkomisarz Magdalena Gąsowska.
Zdaniem policjantki, przypadek 15-latka pokazuje, że "młodzi ludzie mogą bardzo szybko popaść w konflikt z prawem". - Warto więc rozmawiać z dziećmi o zagrożeniach wynikających z eksperymentowania z substancjami psychoaktywnymi oraz kontrolować ich otoczenie - mówi.
Autorka/Autor: katke
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Piasecznie