Porzucił auto na S7, próbował się ukryć za barierą energochłonną

Policyjny radiowóz

Policyjny radiowóz
Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu
Źródło: Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24

Dyżurny mławskiej policji odebrał zgłoszenie od służby drogowej, dotyczące dwóch pieszych, idących trasą S7 w rejonie Kuklina. Chwilę wcześniej porzucili samochód. Na widok policji jeden z nich próbował się ukryć za barierą energochłonną.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 3 września wieczorem. - Jak wynika z ustaleń interweniujących policjantów, 47-latek jechał trasą S7 w kierunku Warszawy. Przewoził pasażera, 57-letniego mławianina. Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi. Porzucili samochód na trasie S7 w rejonie Kuklina i dalej szli pieszo - informuje aspirant sztabowy Anna Pawłowska z policji w Mławie.

Próbował się ukryć

Jednego z mężczyzn przekazali policjantom pracownicy służby drogowej. Poinformowali też, że drugi przebiegł na przeciwległy pas ruchu i ucieka w kierunku Mławy. Kilkaset metrów dalej policjanci odnaleźli nietrzeźwego mężczyznę, który próbował ukryć się za barierami energochłonnymi. Znaleźli przy nim kluczyki do porzuconego auta. 

47-latek miał ponad 2,6 promila alkoholu, został osadzony w policyjnym areszcie. Nie posiadał uprawnień do kierowania.

Porzucony na trasie S7 samochód został odholowany na policyjny parking.

ZOBACZ TAKŻE: Jechał autem bez blokady alkoholowej, grozi mu pięć lat więzienia.

Samochód zabezpieczony na poczet kary

Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi mu wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności. Jego samochód został zabezpieczony na poczet przyszłej kary. Postępowanie prowadzi mławska komenda policji.

Czytaj także: