Mało kontroli i mandatów. Problem warszawskiego "obwarzanka" z egzekwowaniem zakazu palenia odpadami

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Piotr Siergiej o spalaniu odpadów
Piotr Siergiej o spalaniu odpadówTVN24
wideo 2/3
Piotr Siergiej o spalaniu odpadówTVN24

Polski Alarm Smogowy przedstawił wnioski z analizy z kontroli palenisk na Mazowszu w 2021 i 2022 roku. W Warszawie sytuacja nieco się polepszyła, natomiast dane zebrane z gmin ościennych nie napawają optymizmem. W samej stolicy przeprowadzono ponad 2,5 tysiąca kontroli więcej niż w 50 podwarszawskich gminach łącznie. Mimo nieprawidłowości mandatów wystawiono niewiele.

Jak przypominają autorzy raportu, na początku 2023 roku w województwie mazowieckim wszedł w życie zakaz użytkowania bezklasowych kotłów, tak zwanych kopciuchów. Na ich wymianę mieszkańcy mieli ponad pięć lat. Obowiązek wymiany został nałożony przez uchwałę antysmogową z października 2017 roku.

Nowelizacja tej uchwały z 2022 roku wprowadziła także zakaz spalania węgla na terenie Warszawy od 1 października 2023 roku, a w dziewięciu podwarszawskich powiatach od 1 stycznia 2028 roku. 

Liczba kontroli spadła o 25 procent

Na potrzeby raportu Polski Alarm Smogowy przeprowadził analizę porównawczą kontroli palenisk w 2021 i 2022 roku w Warszawie oraz w gminach ościennych. Dane zebrano z 51 gmin. Wyniki nie są optymistyczne.

Autorzy raportu wykazali, że rok do roku liczba prowadzonych kontroli spadła o około 25 procent. Zebrane dane wyglądają szczególnie niekorzystnie w gminach wchodzących w skład tzw. obwarzanka warszawskiego. "W samej Warszawie przeprowadzono więcej kontroli (7236) niż w 50 pozostałych gminach podwarszawskich (4549 kontroli)" - czytamy w raporcie.

Poza Warszawą najwięcej kontroli przeprowadzono w Piasecznie (544), Grodzisku Mazowieckim (433), Józefowie (330) i Brwinowie (315). Z kolei w Zakroczymiu i Siennicy nie wykonano żadnej kontroli, a Stanisławowie i Podkowie Leśnej po dwie kontrole.

- Jest poważny problem w gminach z obwarzanka. Zestawiliśmy postawy służb: policji, straży miejskich lub gminnych oraz obywateli z postawą straży miejskiej w stolicy, gdzie nie ma żadnej tolerancji dla palenia śmieci. Wszystkie zgłoszenia spalania śmieci w Warszawie kończyły się ukaraniem sprawcy. Natomiast jeżeli patrzymy na gminy pozawarszawskie, to te w których była straż miejska, tylko połowa sprawców została ukarana. W gminach, w których nie ma straży miejskiej, i do takiego zgłoszenia jest wzywana policja, w trzech czwartych przypadków policja macha ręką - mówi Piotr Siergiej, rzecznik prasowy Polskiego Alarmu Smogowego.

- To jest kwestia świadomości służb i obywateli i tego, że jeżeli chcemy mieć czyste powietrze w aglomeracji warszawskiej, to musimy nawiązać jakąś formę współpracy między gminami z obwarzanka i Warszawą. To jest kluczowe - podkreśla Siergiej.

Liczba zgłoszeń dotyczących spalania odpadów w piecach i kominkachPolski Alarm Smogowy

Kontrole tylko w godzinach pracy urzędu

Jak wyjaśniają autorzy raportu, w gminach bez straży miejskiej pracuje niemal trzykrotnie mniej osób upoważnionych do kontroli , są to w sumie 104 osoby. W gminach ze strażą jest to 276 osób. Tam na jedną osobę upoważnioną do kontroli palenisk przypadają 433 domy, w gminach bez straży miejskiej aż 1336 domów.

"W większości gmin bez straży kontrole prowadzone są jedynie w godzinach pracy urzędu. Oznacza to, że nie są prowadzone wieczorem, kiedy wiele osób rozpala swoje kotły po powrocie z pracy" - zaznaczono w raporcie.

Ponadto W 2022 roku wystawiono dwukrotnie mniej mandatów niż w 2021 roku. W gminach ze strażą średnia liczba mandatów na gminę spadła do 10, a w gminach bez straży do 0,16 mandatu.

W Warszawie przy 133 przypadkach nieprawidłowości nałożono tyle samo mandatów. Tylko w stolicy liczba przeprowadzonych w 2022 roku kontroli była na podobnym poziomie co rok wcześniej, a liczba wystawionych mandatów była wyższa. W Grodzisku Mazowieckim stwierdzono 132 naruszenia, ale wystawiono tylko 41 mandatów, w Brwinowie na 71 przypadków palenia odpadów wystawiono 27 mandatów, w Piasecznie na 49 przewinień 26 kar.

Liczba nieprawidłowości oraz nałożonych mandatówPolski Alarm Smogowy

"Specyficzny rok". Wojna i drogie węgiel

- Trzeba przyznać, że rok 2022 był dość specyficzny. Wybuchła wojna w Ukrainie, były problemy w zaopatrzenie w paliwo, problemy z węglem. Część osób, prawdopodobnie paliła czymkolwiek, bo obawiała się, że nie będą mieli węgla - ocenia Piotr Siergiej. - Pamiętamy kolejki, ceny węgla po 3 tysiące za tonę. To pewnie miało częściowo wpływ na zmianę nastawienia urzędników i efekcie bycie bardziej pobłażliwymi - dodał.

Z kolei autorzy raportu podkreślają, że "nawet w przypadku nakładanych mandatów ich wysokość bardzo często jest niewspółmierna do szkodliwości czynu, jakim jest spalanie odpadów czy nieprzestrzeganie uchwały antysmogowej". "Dlatego bardzo ważne jest to, aby zapisy Programu ochrony powietrza nakładały na gminy obowiązek posiadania służb dedykowanych kontroli palenisk (straż gminna lub międzygminna)" - czytamy w podsumowaniu raportu.

W całości raport jest dostępny na stronie Polskiego Alarmu Smogowego.

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl