Instytut Pamięci Narodowej zakończył kolejny etap poszukiwań ofiar zbrodni komunistycznych na Łączce Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie. W wyniku prac, które IPN rozpoczął w ubiegłym tygodniu, wydobyto szczątki dwóch osób.
- Na tzw. Łączce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie zakończyły się prace poszukiwawcze, których celem było ostateczne wyznaczenie granic dawnego pola, gdzie dokonywano tajnych pochówków ofiar terroru komunistycznego - poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy IPN Andrzej Arseniuk.
Podkreślił, że prace zakończyły się zgodnie z planem przyjętym w śledztwie prowadzonym przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie. - W ich trakcie wydobyto dwa szkielety z pochówków więziennych - dodał Arseniuk.
Rzecznik IPN przypomniał też, że obecny etap poszukiwań ofiar zbrodni komunistycznych na terenie powązkowskiej nekropolii realizowany był przez pion śledczy IPN we współpracy z Samodzielnym Wydziałem Poszukiwań, kierowanym przez historyka prof. Krzysztofa Szwagrzyka.
Znaleziono szczątki prawie 200 osób
Prace archeologiczno-sondażowe i ekshumacyjne, które IPN rozpoczął na Łączce w ubiegły wtorek, były kolejnym etapem poszukiwań szczątków ofiar komunizmu w tym miejscu. Prowadzone były w tych miejscach kwatery "Ł" i "ŁII", gdzie nie znajdują się współczesne nagrobki, wybudowane w latach 80. W latach 1948-1956 funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa ukryli na Łączce ciała kilkuset zmarłych i straconych w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Pierwsze poszukiwania ofiar terroru komunistycznego na Łączce rozpoczęły się latem 2012 r. i były kontynuowane w 2013 r. Odnaleziono wówczas szczątki 194 osób, z których 28 zidentyfikowano; udało się ustalić tożsamość m.in. wybitnych dowódców AK, w tym mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka oraz mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora.
Potrzebna zmiana ustaw
Dalsze losy poszukiwań ofiar komunistycznej bezpieki będą zależały od zmian w przepisach prawa. Chodzi o nowelizację dwóch ustaw: o grobach i cmentarzach wojennych oraz o cmentarzach i chowaniu zmarłych, nad którymi pracuje Kancelaria Prezydenta. Problemem, który wymaga rozwiązania, jest obecność znajdujących się na Łączce współczesnych grobów (ich liczba sięga prawie dwustu, wybudowano je w latach 80.), pod którymi znajdują się szczątki ofiar z lat 40. i 50. Wśród nich mogą tak ważne postaci polskich dziejów, jak gen. August Emil Fieldorf czy rtm. Witold Pilecki.
IPN postuluje taką zmianę prawa, by nie tylko umożliwić dalsze ekshumacje szczątków pod współczesnymi grobami, ale również na stałe przenieść nagrobki, by umożliwić na Łączce budowę Panteonu Narodowego. Panteon ma być wyrazem czci dla żołnierzy podziemia niepodległościowego, którzy po drugiej wojnie światowej, często z bronią w ręku, walczyli z sowietyzacją Polski.
Archiwalne zdjęcia prac ekshumacyjnych na Powązkach:
PAP/lata/b
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak /tvnwarszawa.pl