Wyłowili ciało Pawła. Policja przejrzy monitoring

Akcja straży pożarnej i WOPR
Akcja straży pożarnej i WOPR
Źródło: Lech Marcinczak /tvnwarszawa.pl
We wtorek wieczorem wyłowiono z Wisły ciało młodego mężczyzny. Służby i rodzina poszukiwały 26-latka od soboty. Teraz badane są przyczy jego śmierci.

- Ciało Pawła odnaleziono we wtorek o godz. 22.42 na 520. kilometrze Wisły, na jej lewym brzegu, na wysokości śluzy na Żeraniu – potwierdził w rozmowie z tvnwarszawa.pl asp. Piotr Świstak z biura prasowego komendy stołecznej.

Przejrzą monitoring

Na miejsce przyjechał prokurator. Dokonano oględzin. - Ustalane są przyczyny zdarzenia – dodał Świstak.

Policja zbada, czy zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. - Mamy zabezpieczone nagranie z monitoringu. Na razie za wcześnie, żeby mówić, co na nim jest – mówi Świstak.

Jak poinformowała Renata Mazur, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga, prokurator zarządził sekcję zwłok, która jest niezbędna do ustalenia przyczyn śmierci.

Zaginął w weekend

Z komunikatu wydanego wcześniej przez stołeczna policję wynika, że 26-latek bawił się w nocy z 5 na 6 lipca ze znajomymi na plaży przy moście Poniatowskiego, w popularnej klubokawiarni Temat Rzeka. Tam widziano go ostatni raz.

- Około godziny 3.40 znajomi rozjechali się do domów, a 26-latek pozostał sam na plaży. Do tej pory nie skontaktował się z rodziną - podała stołeczna komenda.

We wtorek Stołeczne WOPR i straż pożarna pracowały także w okolicy mostu Poniatowskiego. Akcja prowadzona była wspólnie przez ratowników-ochotników oraz straż pożarną. Nurkowie, przy pomocy sonaru, sprawdzali dno Wisły

Niebezpieczny nurt

Stołeczne WOPR ostrzega przed wchodzeniem do wody w okolicach mostu.

TONĄCY BEZ POMOCY? MATERIAŁ ŁUKASZA WIECZORKA "POLSKA I ŚWIAT" TVN24:

Tonący bez pomocy?

b/mz

Czytaj także: