W Warszawie można spotkać wilka. "To nie są pluszowe zwierzęta". Jak się zachować? 

Źródło:
PAP
Wilki podchodzą pod miasto (zdj. ilustracyjne)Shutterstock

Widok dzików w niektórych dzielnicach Warszawy to niemal codzienność. Ale ostatnio pojawiają się głosy mieszkańców, którzy widują wilki. Według wicedyrektorki Lasów Miejskich - Warszawa Andżeliki Gackowskiej to pojedyncze osobniki, a ich "obecność w granicach miasta stołecznego nie jest niczym niezwykłym". - Wilki póki co unikają ludzi i raczej ich nie atakują, bo nie jesteśmy w ich spectrum pokarmowym - zapewnia Gackowska. I podpowiada, jak się zachować, gdy spotkamy zwierzę na swojej drodze, będąc na przykład na grzybach.

Na warszawskich forach internetowych pojawiają się niekiedy informacje opatrzone zdjęciami lub filmami, na których widać zwierzęta przypominające wilki. Chodzi głównie o okolice Bemowa i Bielan. O to czy rzeczywiście mogą to być wilki, PAP zapytał zastępcę dyrektora ds. gospodarki leśnej Lasy Miejskie – Warszawa Andżelikę Gackowską.

- Jeżeli chodzi o wilki pojawiające się w okolicy Warszawy, to musimy być świadomi, że te zwierzęta będą coraz częściej występowały w obrębie i w okolicy miasta, ponieważ populacja wilków w całej Polsce się zwiększa. W związku z tym, kiedy te zwierzęta migrują w poszukiwaniu nowych terytoriów do założenia grupy rodzinnej, będą również przechodziły przez Warszawę i takie przypadki przechodzenia pojedynczych wilków przez Warszawę się zdarzają - powiedziała Gackowska.

Zaznaczyła, że niedawno widziano wilka np. w pobliżu trasy ekspresowej. - Musimy brać pod uwagę, że obecność tych zwierząt nawet w granicach miasta stołecznego nie jest niczym niezwykłym. Oczywiście, spotykając zwierzę, które może nam przypominać wilka, musimy odrzucić współczesne mitologizowanie wilków i mieć zawsze z tyłu głowy, że to jest duże i dzikie zwierzę. Zwierzę, które może być niebezpieczne, jeżeli będzie postawione w sytuacji bez wyjścia. A ta reakcja może być różna - podkreśliła, dodając, że najczęściej wilki wtedy raczej unikają aktywności, zastygają, starają się nie reagować. - Ale nigdy nie możemy mieć pewności, czy któreś kolejne zwierzę postawione w takich stresowych sytuacjach czegoś niebezpiecznego dla nas nie zrobi - podkreśliła.

"To nie są pluszowe zwierzęta, to nie są psy"

- Bardzo ważne jest, aby wilków nie przyzwyczajać, nie oswajać, i nie pokazywać im, że na przykład mogą w mieście łatwo znaleźć pokarm i że w pobliżu człowieka łatwo się żyje. Bo to może w dalszym życiu tych zwierząt być dla nich po prostu wyrokiem śmierci. Te wilki, które się za bardzo oswoją z obecności człowieka, podchodzą zbyt blisko zabudowań i stanowią potencjalne zagrożenie - bywa, że muszą zostać wyeliminowane - wyjaśniła.

- Ważne jest więc, aby podczas wędrówek wilki nie napotykały na wyrazy sympatii z naszej strony. To dla ich bezpieczeństwa. Trzeba pamiętać, że to nie są pluszowe zwierzęta, to nie są psy, ale oczywiście mają prawo żyć w naszym pobliżu i tego też musimy być świadomi, że możemy je spotykać w okolicy Warszawy i nie jest to nic niezwykłego - zaznaczyła.

W warszawskich lasach tylko wilki wędrujące

Przekazała, że w warszawskich lasach miejskich prawdopodobnie nie ma żadnych wilków, mogą się tu zdarzyć wilki wędrujące w poszukiwaniu swojego terytorium. - Z informacji, które uzyskujemy, wynika, że co roku w Warszawie jest widywanych od jednego do kilku wilków. Możemy domniemywać, że są to pojedyncze osobniki, które po prostu przechodzą przez Warszawę dzięki funkcjonującym korytarzom ekologicznym - zaznaczyła wicedyrektorka. - Nie mamy warunków, aby w warszawskich lasach miejskich osiedliła się wataha wilcza - dodała.

Wyjaśniła, że najbliższe bytujące wilcze watahy są m.in w Kampinoskim Parku Narodowym oraz również na północ od Warszawy. - Musimy być tego świadomi, że chodząc na przykład na grzyby czy na spacery z psami w tereny leśne pozawarszawskie, możemy wejść na taki obszar - dodała.

Stare wilki szukają jedzenia w pobliżu człowieka

Skąd zatem biorą się te pojedyncze wilki w mieście? - Zwierzęta migrują, gdyż po osiągnięciu dojrzałości są odrzucane przez grupę rodzinną. W wieku dwóch-trzech lat muszą się od niej odłączyć i poszukiwać swojego własnego terytorium i oczywiście szukać partnera - wyjaśniła Andżelika Gackowska.

- W związku z tym to są stosunkowo młode zwierzęta, mogą być niezbyt doświadczone i być może to też powoduje, że one wchodzą do miasta i czasami giną na ulicach. Raczej nie spotyka się zwierząt starszych, chociaż jeżeli zdarzy się, że któreś zwierzę będzie stare, zniedołężniałe, po jakimś urazie czy będzie miało trudności w zdobywaniu pokarmu i odłączy się bądź zostanie odrzucone od grupy rodzinnej, to też może z takich pragmatycznych powodów szukać pożywienia w pobliżu człowieka, bo tu najłatwiej je znaleźć - dodała.

Wilki ludzi nie atakują, ale ich zachowanie się zmienia

Podkreśliła, że trzeba sobie zdawać sprawę z dwóch rzeczy. - Wilki póki co unikają ludzi i raczej ich nie atakują, bo nie jesteśmy w ich spectrum pokarmowym. Ale przez to, że one tak często podczas swoich wędrówek spotykają się z człowiekiem, a są bardzo inteligentne i widzą że nie jesteśmy dla nich zagrożeniem, to ten naturalny dystans się skraca. Zachowanie wilków się zmienia, to proces, dzięki któremu zwierzęta dostosowują się do środowiska, które stale ulega przekształceniu. Wilki również dostosowują się do naszej stałej obecności - powiedziała. - Dlatego trzeba bardzo uważać, żeby w naszym otoczeniu nie znajdowały niczego do jedzenia, a podczas spacerów na terenach zieleni trzymać psy na smyczy - dodała.

Rozpoczął się sezon grzybobrań i warszawiacy masowo jeżdżą do lasów w poszukiwaniu pachnących grzybów. Jak zachować się gdy na drodze stanie wilk?

Jak się zachować, gdy spotka się wilka w lesie?

- Spotkanie oko w oko z wilkiem jest mało prawdopodobne, bo wilki mają dużo bardziej wyostrzone zmysły niż ludzie. To one nas wcześniej zauważą, bo ludzie się zachowują bardzo hałaśliwie w lesie. Więc raczej ich nie zobaczymy - powiedziała Andżelika Gackowska. - Jeżeli już spotkamy takie zwierzę, to trzeba się zatrzymać, można spróbować "powiększyć się", czyli na przykład rozłożyć trochę ręce, rozpiąć szerzej kurtkę - trzeba dać poznać, że jest się człowiekiem, można zamachać rękami, odezwać się - tylko nie krzyczeć, ale coś powiedzieć. Nie panikować, nie wykonywać gwałtownych ruchów, nie rzucać niczym w wilka, ale też nie uciekać, bo to też może sprowokować wilka do pogoni za czymś, co przed nim ucieka. I potem należy spokojnie wycofać się z miejsca spotkania z wilkiem - przekazała.

O spotkaniach z wilkiem można poinformować odpowiednie służby np. lokalne nadleśnictwa, stowarzyszenia zajmujące się wilkami, można też poinformować lasy miejskie. - Bo to jest ważna informacja statystyczna. Oczywiście te nadleśnictwa, na których terenie jest bardzo dużo wilków, maja tego świadomość, ale w miejscach, gdzie wilków do tej pory się nie spotyka – informacja o ich obecności będzie bardzo cenna, a tym lepiej, jeśli zostanie potwierdzona na przykład zdjęciem czy filmikiem. Jeżeli takie spotkanie ma miejsce w nietypowym - zurbanizowanym terenie, to również warto poinformować służby - podkreśliła Andżelika Gackowska.

Na tvnwarszawa.pl pisaliśmy kilka dni temu o decyzji ratusza o odstrzale 200 dzików. Skutki ich wizyt widać m.in. w parku na Białołęce:

Zniszczenia w Parku Magiczna po wizycie dzików
Zniszczenia w Parku Magiczna po wizycie dzikówtvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Radny Pragi Południe Robert Migas z klubu Lewicy i stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, został odwołany z funkcji przewodniczącego Komisji Komunalnej i Spraw Samorządowych na dzień przed posiedzeniem w sprawie Centrum Lokalnego Kamionek. Centrum to niewygodny temat dla dzielnicy, na jego stworzenie wydano sześć milionów złotych, ale pawilony handlowo-usługowe stoją puste.

Szef komisji komunalnej stracił stanowisko, jego następca, zdalnie, odwołał posiedzenie. Poszło o Kamionek?

Szef komisji komunalnej stracił stanowisko, jego następca, zdalnie, odwołał posiedzenie. Poszło o Kamionek?

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło zorganizowaną grupę przestępczą, rozprowadzającą narkotyki w stolicy. Służby znalazły 16 kilogramów marihuany, ponad 300 tabletek ecstasy i inne zabronione substancje. Zatrzymano 15 osób.

Znaleźli narkotyki i gotówkę. 15 osób zatrzymanych

Znaleźli narkotyki i gotówkę. 15 osób zatrzymanych

Źródło:
PAP

W Ząbkach policjanci zatrzymali pijanego 19-latka. Mężczyzna na torach kolejowych rozbijał butelki. Okazało się, że jest poszukiwany.

19-latek rozbijał butelki na torach kolejowych. Był poszukiwany

19-latek rozbijał butelki na torach kolejowych. Był poszukiwany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Minęły ponad dwa tygodnie od zmiany przepisów, która nakłada na kierowców przewozu osób obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy. Jak informuje jedna z większych platform skupiających kierowców, od wejścia w życie przepisów liczba kierowców przewozu osób w stolicy zmniejszyła się o 26 procent. Z kolei Komenda Stołeczna Policji wystawiła w tym czasie 31 mandatów i pięć wniosków o ukaranie do sądu.

Po zmianie przepisów w Warszawie ubyło prawie 30 procent kierowców przewozu osób

Po zmianie przepisów w Warszawie ubyło prawie 30 procent kierowców przewozu osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl, PAP

Stołeczni radni zagłosowali w czwartek za podniesieniem maksymalnych opłat za przewozy taksówkami w Warszawie. Przyjęta uchwała likwiduje podział na strefy w granicach miasta. Wprowadza też zmiany w oznakowaniu taksówek.

Nowe stawki za przejazdy taksówkami. Nie będzie podziału na strefy

Nowe stawki za przejazdy taksówkami. Nie będzie podziału na strefy

Źródło:
PAP

Policjanci będą prowadzić w najbliższą sobotę (6 lipca) na drogach Mazowsza akcję "kaskadowy pomiar prędkości". Patrole będą ustawione kolejno po sobie na krótkich odcinkach trasy.

Policja zapowiada kaskadowe kontrole prędkości na Mazowszu

Policja zapowiada kaskadowe kontrole prędkości na Mazowszu

Źródło:
PAP

Rada Warszawy przyjęła w czwartek uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia strategii rozwoju Warszawy 2040 plus i planu ogólnego. To ważne dokumenty dla miasta, wytyczające kierunek jego rozwoju. Podzielą Warszawę na strefy planistyczne.

Radni przyjęli ważną uchwałę. Dotyczy przyszłości Warszawy

Radni przyjęli ważną uchwałę. Dotyczy przyszłości Warszawy

Źródło:
PAP

Kierowcy podróżujący trasą S2 w kierunku Poznania musieli liczyć się z utrudnieniami. Przed węzłem Lotnisko zderzyła się ciężarówka z samochodem osobowym.

Zderzenie dwóch samochodów na S2. Kierowcy utknęli w korku

Zderzenie dwóch samochodów na S2. Kierowcy utknęli w korku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Monitoring, oświetlenie, obecność innych osób na ruchliwym skrzyżowaniu w Warszawie. To wszystko nie przeszkodziło mężczyźnie, który wieczorem podbiegł do kobiety i zaczął ją dotykać. Na komendzie poszkodowana miała usłyszeć od policjantki, że to "zwykły wybryk" i że zgłoszenia może dokonać następnego dnia. Molestowanie w miejscach publicznych zgłaszają nieliczne kobiety, które spotykają się z problemem.

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja z Legionowa zatrzymała łącznie siedem osób, które mogą mieć związek z brutalnym pobiciem 15-letniego chłopca. Wśród zatrzymanych są dwie osoby, które ukończyły 17 lat. Będą odpowiadać jak dorośli.

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Płocku skierowała do sądu akt oskarżenia wobec siedmiu osób w sprawie wybuchu na instalacji w zakładzie głównym Orlenu w Płocku. Wówczas zginęło dwóch pracowników. Do tragedii doszło we wrześniu 2022 roku.

Siedem osób oskarżonych po wybuchu w głównym zakładzie produkcyjnym Orlenu

Siedem osób oskarżonych po wybuchu w głównym zakładzie produkcyjnym Orlenu

Źródło:
PAP

Prokuratura odmówiła wszczęcie postępowania w sprawie zburzenia ponad stuletniej willi Ronikierów w podwarszawskich Ząbkach. Burmistrz miasta nie składa jednak broni, złożył odwołanie.

Zburzyli stuletnią willę w Ząbkach. Prokuratura nie doszukała się przestępstwa

Zburzyli stuletnią willę w Ząbkach. Prokuratura nie doszukała się przestępstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

35-latek był poszukiwany dwoma listami gończymi. Przed wymiarem sprawiedliwości schronił się pod prysznicem.

Spod prysznica prosto do aresztu

Spod prysznica prosto do aresztu

Źródło:
PAP

W warszawskim ogrodzie zoologicznym urodziła się antylopka bongo. Jej podgatunek jest zagrożony wyginięciem. Zoo podkreśliło, że narodziny samiczki to duży sukces hodowlany w skali całego kraju.

W warszawskim zoo urodziła się antylopa bongo. "Sukces hodowlany w skali całego kraju"

W warszawskim zoo urodziła się antylopa bongo. "Sukces hodowlany w skali całego kraju"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sportowe auto, pod maską ponad 460 koni mechanicznych i jazda z prędkością prawie 195 kilometrów na godzinę. Policjanci z Ostrowi Mazowieckiej zatrzymali kierowcę chevroleta corvetty, który złamał przepisy na trasie S8.

460 "kuców" pod maską, na liczniku prawie 200 kilometrów na godzinę

460 "kuców" pod maską, na liczniku prawie 200 kilometrów na godzinę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który zapakował cudze auto stojące na parkingu, wywiózł, rozebrał, a części sprzedał na złomie. Jak przyznał policjantom, uznał, że starą hondą nikt się nie interesuje. Teraz odpowie za kradzież.

Uznał, że starym autem nikt się nie interesuje. Zapakował na lawetę i wywiózł na złom

Uznał, że starym autem nikt się nie interesuje. Zapakował na lawetę i wywiózł na złom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

18 czerwca br. na Nowym Mieście pojawił się nowy, wybitny mural, który koniecznie musicie zobaczyć. Dlaczego? Bo zmienia się wraz z porą dnia! Niesie ważne przesłanie: motywuje do docenienia siebie, a przede wszystkim do pochwalenia się tym, co nas wyróżnia. Powstał z inicjatywy marki Oranżada Hellena, która w swojej komunikacji podkreśla, że warto spojrzeć na siebie życzliwym okiem. A z badań wynika, że Polacy czasem mają z tym problem.

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Ostatnie Pokolenie blokowało Dolinę Służewiecką. To kolejny z zapowiadanych przez aktywistów protestów w porannym szczycie. Niektórzy uczestnicy - tradycyjnie już - przyklejali się do asfaltu. Zniecierpliwionym kierowcom puszczały nerwy.

Aktywiści blokowali ważną arterię. Kierowcom puszczały nerwy

Aktywiści blokowali ważną arterię. Kierowcom puszczały nerwy

Źródło:
tvnwarzawa.pl

W środę wieczorem na skrzyżowaniu Czerniakowskiej z Nowosielecką zderzyły się dwa auta. Jeden z samochodów uderzył w słup. Policja przekazała, że nie było osób poszkodowanych.

Po zderzeniu auto wpadło na słup

Po zderzeniu auto wpadło na słup

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Na co dzień zajmują się zagubionymi i potrzebującymi pomocy zwierzętami, tym razem strażnicy miejscy z Ekopatrolu ujęli wandala - chwali się swoimi funkcjonariuszami straż miejska. 30-letni mężczyzna zniszczył trzy przypadkowe pojazdy zaparkowane przy ulicy Doryckiej na Wrzecionie.

Przechodnie zatrzymali ekopatrol. Powód nie był oczywisty

Przechodnie zatrzymali ekopatrol. Powód nie był oczywisty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Joan, Joanna, Giovanna. Trzy kobiety żyjące w różnych czasach i różnych krajach to bohaterki opery "D'ARC", która zostanie wystawiona z okazji 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. "Łączy je cel większy niż życie oraz odwaga, by poświęcić się za innych" - zapowiadają twórcy.

Opera w przestrzeni Warszawy. Wyjątkowy spektakl o sile kobiet

Opera w przestrzeni Warszawy. Wyjątkowy spektakl o sile kobiet

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Nie żyje wieloletni pracownik domu kultury w warszawskim Rembertowie. Został brutalnie pobity przed centrum handlowym w centrum stolicy. Mężczyzna był reanimowany i trafił do szpitala, gdzie zmarł. Podejrzany został aresztowany.

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest śledztwo prokuratury w sprawie zderzenia ciężarówki z pociągiem w Ołtarzewie. Śledczy ustalili, że urządzenia przejazdu działały właściwie, a dyżurna ruchu zareagowała szybko. W wypadku zginął maszynista Kolei Mazowieckich.

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W miejscowości Głuszyna koło Nowego Miasta nad Pilicą zderzyły się toyota i skoda. Jak podała policja, dwie osoby podróżujące drugim z pojazdów oddaliły się z miejsca zdarzenia. W trakcie ucieczki mężczyźni ukradli dwa rowery. Kierująca toyotą trafiła do szpitala.

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Józefowie pod Warszawą policja zatrzymała kobietę podejrzaną o znęcanie się nad psem. Śledczy ustalili, że 43-latka przywiązała zwierzę do drzewa, założyła dwa kagańce i pozostawiła bez jedzenia i wody w odludnym miejscu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Guru nowojorskiej sceny jazzowej, twórca nowej tradycji żydowskiej John Zorn będzie największą gwiazdą rozpoczynającego się w czwartek festiwalu Warsaw Summer Jazz Days. W Stodole zagrają także współpracownik Milesa Davisa, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych basistów Marcus Miller oraz ekscytujący saksofonista Isaiah Collier. A to tylko część z długiej listy wykonawców.

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl