Po tragicznym wypadku na przejściu dla pieszych obiecywali zwężenie ulicy Sokratesa. Ruszają prace

Źródło:
PAP
"Po pierwsze bezpieczeństwo"
"Po pierwsze bezpieczeństwo" Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
wideo 2/4
"Po pierwsze bezpieczeństwo" Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Przebudowa ulicy Sokratesa rozpocznie się w poniedziałek rano. Drogowcy zwężą jezdnię do jednego pasa ruchu i wprowadzą zmiany zwiększające bezpieczeństwo pieszych. Utrudnienia będą trwały pięć miesięcy. Część jezdni będzie w tym czasie zupełnie wyłączona z ruchu.

Zwężenie ulicy Sokratesa było zapowiadane od jesieni 2019 roku, gdy na jednym z przejść dla pieszych doszło do tragicznego potrącenia. Zginął młody mężczyzna, który spacerował z żoną i dzieckiem. Został potrącony przez Krystiana O., jadącego pomarańczowym bmw. Zdaniem biegłych, w miejscu, gdzie obowiązuje dopuszczalna prędkość 50 km/h, kierowca miał na liczniku 136 km/h. Śledczy zdecydowali się postawić mu zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym.

Początek przebudowy ulicy wyznaczono na poniedziałek, 12 lipca. Ratusz zapowiedział przed weekendem, że ekipa budowlana rozpocznie prace od rozbiórki wysepek na środku jezdni i azylów na przejściach dla pieszych. Roboty będą prowadzone od strony ulicy Wólczyńskiej. Oznacza to utrudnienia w ruchu. Na całej długości ulicy będzie można korzystać wyłącznie z jednego pasa ruchu w każdą stronę. "Wyjazd z ulicy Petofiego na Sokratesa będzie możliwy wyłącznie w prawo, podobnie jak z ulicy Szekspira. Przejazdy na wysokości ulicy Tołstoja, parkingu w rejonie ulic Balzaka i Kaliszówka pozostaną bez zmian" - informuje ZDM.

Kolejne zmiany czekają mieszkańców tydzień później. W poniedziałek, 19 lipca rozpoczną się prace po południowo-wschodniej stronie jezdni. Zamknięta dla ruchu będzie jezdnia ulicy Sokratesa w kierunku ulicy Kasprowicza. Ruch zostanie przełożony na drugą jezdnię, po jednym pasie w każdą stronę. Na ulicach Conrada i Przy Agorze pojawią się specjalnie wytyczone lewoskręty.

Zamknięte zostaną wyjazdy z ulic Petofiego i Tołstoja na ulicę Sokratesa. Zalecany jest objazd do ulicy Wolumen i Wólczyńskiej. Wjazdy na parking w rejonie ulicy Balzaka i naprzeciwko ulicy Kaliszówka zostaną zawężone do pięciu metrów i będą funkcjonowały zarówno jako wjazd i wyjazd. Wyjazd z ulicy Szekspira w ulicę Sokratesa będzie możliwy wyłącznie w prawo. Po stronie ulicy z numerami parzystym chodnik zostanie zwężony do około dwóch metrów. Na całej długości ulicy będzie obowiązywał zakaz parkowania. Taka organizacja będzie obowiązywać do końca sierpnia, po czym ruch zostanie przełożony na przebudowaną jezdnię.

Prace potrwają pięć miesięcy, a przeprowadzi je Zakład Remontów i Konserwacji Dróg.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Zmiany w organizacji ruchu na SokratesaUrząd m.st. Warszawy

Jak zmieni się ulica Sokratesa?

Po przebudowie ulica Sokratesa będzie zwężona do jednego pasa ruchu w każdą stronę o szerokości 3,25 metra. Obok pasów ruchu będzie miejsce na parkowanie, raz po jednej, raz po drugiej stronie ulicy. Ścieżka rowerowa, która prowadzi po jednej stronie Sokratesa zostanie odsunięta od chodnika na miejsce obecnego skrajnego pasa jezdni. Po przeciwnej stronie jezdni również zostanie zbudowana ścieżka rowerowa.

Zostaną przebudowane przejścia dla pieszych. Przejścia będą przez pojedyncze pasy ruchu w obie strony i oddzielone azylem dwumetrowej szerokości, żeby pieszy mógł się zatrzymać między jezdniami.

Przebudowana Sokratesa zostanie obsadzona krzewami, 110 drzewami. Powstaną także ogrody deszczowe, czyli specjalne miejsca, w których będzie się gromadziła deszczówka, a następnie wsiąkała w ziemię.

"Uzupełnieniem zmian będzie remont nawierzchni, a także całkowita wymiana oświetlenia - zarówno słupów, jak i opraw (na ledowe). Prace związane z latarniami już trwają, prowadzone są od strony ulicy Wólczyńskiej" - czytamy w komunikacie.

Schemat zmian na ulicy SokratesaUrząd m.st. Warszawy

Gdy projektowali zmiany, doszło do kolejnych potrąceń

Po tragicznym wypadku z 2019 roku zmiany na rzecz poprawy bezpieczeństwa pieszych obiecywali prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i premier Mateusz Morawiecki. Pierwszy z nich zapowiedział gruntowną przebudowę ulicy Sokratesa oraz pakiet zmian, które miały objąć całe miasto. Deklarował kontynuację audytów przejść dla pieszych bez sygnalizacji i ich doświetlanie, a także objęcie strefą tempo 30 niemal 2/3 miejskich ulic, uspokajanie ruchu przez budowę rond i zwężanie jezdni. Prezydent Trzaskowski zamierzał też apelować do rządu w sprawie zmiany przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych czy możliwości ustawiania przez gminy fotoradarów (odebrano im to prawo).

Po wypadku drogowcy w ramach doraźnych zmian zamontowali progi zwalniające przed przejściami dla pieszych na całej długości ulicy Sokratesa. Była to jedyna widoczna zmiana, która wymuszała na kierowcach zdjęcie nogi z gazu.

ZDM już wiosną tamtego roku zaprezentował pierwszą wersję projektu przebudowy. Głosy mieszkańców i radnych były podzielone. Nie wszystkim spodobał się pomysł zwężenia jezdni. Jesienią gotowy projekt został skierowany przez drogowców do zaopiniowania przez Biuro Polityki Mobilności i Transportu (obecnie Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym) w ratuszu.

W czasie gdy projekt był już w BPMiT, doszło do kolejnych potrąceń. Pod koniec stycznia samochód uderzył w pieszą na pasach przy skrzyżowaniu z ulicą Kaliszówka. Kobieta trafiła do szpitala. Tydzień później poszkodowana została kobieta przechodząca przez przejście przy skrzyżowaniu z Wólczyńską. Ale tym razem była tam sygnalizacja świetlna. Policja wyjaśnia, kto się do niej nie dostosował. Tymczasem urzędnicy apelują, by nie porównywać tego zdarzenia do poprzednich ze względu na różnice w organizacji ruchu w miejscu wypadku.

Autorka/Autor:kk

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Nie żyje wieloletni pracownik domu kultury w warszawskim Rembertowie. Został brutalnie pobity przed centrum handlowym w centrum stolicy. Mężczyzna był reanimowany i trafił do szpitala, gdzie zmarł. Podejrzany został aresztowany.

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Rokitno pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę. Są utrudnienia w ruchu kolejowym na szlaku pomiędzy Warszawą a Sochaczewem.

Śmiertelny wypadek na torach. "Wstrzymany ruch pociągów"

Śmiertelny wypadek na torach. "Wstrzymany ruch pociągów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miejscowości Kamion Duży koło Sochaczewa. W wyniku zderzenia dwóch ciężarówek i samochodu dostawczego zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Droga krajowa numer 50 jest zablokowana w obu kierunkach.

Szoferka tira nadziała się na przewróconą naczepę z węglem. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne

Szoferka tira nadziała się na przewróconą naczepę z węglem. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Głuszyna koło Nowego Miasta nad Pilicą zderzyły się toyota i skoda. Jak podała policja, dwie osoby podróżujące drugim z pojazdów oddaliły się z miejsca zdarzenia. W trakcie ucieczki mężczyźni ukradli dwa rowery. Kierująca toyotą trafiła do szpitala.

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak podali policjanci, 28-latek przez rok uporczywie nękał swoją byłą partnerkę - nachodził, dzwonił, wysyłał wulgarne esemesy i groził. Został zatrzymany i objęty dozorem. Nie zmienił swojego zachowania, dlatego został aresztowany.

Wulgarne SMS-y i groźby śmierci. Trafił do aresztu za stalkowanie byłej partnerki

Wulgarne SMS-y i groźby śmierci. Trafił do aresztu za stalkowanie byłej partnerki

Źródło:
PAP

Guru nowojorskiej sceny jazzowej, twórca nowej tradycji żydowskiej John Zorn będzie największą gwiazdą rozpoczynającego się w czwartek festiwalu Warsaw Summer Jazz Days. W Stodole zagrają także współpracownik Milesa Davisa, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych basistów Marcus Miller oraz ekscytujący saksofonista Isaiah Collier. A to tylko część z długiej listy wykonawców.

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do aresztu trafił mężczyzna, który znieważał i kierował groźby karalne wobec pracownicy marketu w Ostrołęce. Podczas zatrzymania agresor miał powiedzieć policjantom, że zabiłby ekspedientkę, klientów oraz siebie. Mężczyzna miał przy sobie 20-centymetrowy nóż.

Groził, że zabije pracownicę sklepu i klientów. Wrócił z 20-centymetrowym nożem

Groził, że zabije pracownicę sklepu i klientów. Wrócił z 20-centymetrowym nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ostatnią niedzielę strażnicy miejscy dwukrotnie wyciągali z Wisły tego samego mężczyznę. Mimo zakazu kąpał się w wodzie, dodatkowo był nietrzeźwy. Służby przestrzegają: prąd w rzece jest zdradliwy i nieprzewidywalny.

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Józefowie pod Warszawą policja zatrzymała kobietę podejrzaną o znęcanie się nad psem. Śledczy ustalili, że 43-latka przywiązała zwierzę do drzewa, założyła dwa kagańce i pozostawiła bez jedzenia i wody w odludnym miejscu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska z Żyrardowa otrzymała zgłoszenie o kocie, który miał leżeć nieruchomo na chodniku. Gdy strażnicy przyjechali na miejsce, okazało się, że kocur zwyczajnie odpoczywał w słońcu.

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed godziną 10 na Białołęce zderzyły się samochód osobowy i motocykl. Dwie osoby podróżujące jednośladem zostały zabrane do szpitala.

Roztrzaskany motocykl leżał na jezdni, kierujący i pasażer zabrani do szpitala

Roztrzaskany motocykl leżał na jezdni, kierujący i pasażer zabrani do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do napadu na 80-letnią ekspedientkę doszło w Ostrowi Mazowieckiej. Policja podała, że jeden z napastnik ranił kobietę nożem. Policja ustaliła, że podejrzany w tej sprawie miał dwóch wspólników. Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani i trafili już do aresztu.

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Źródło:
PAP

18 czerwca br. na Nowym Mieście pojawił się nowy, wybitny mural, który koniecznie musicie zobaczyć. Dlaczego? Bo zmienia się wraz z porą dnia! Niesie ważne przesłanie: motywuje do docenienia siebie, a przede wszystkim do pochwalenia się tym, co nas wyróżnia. Powstał z inicjatywy marki Oranżada Hellena, która w swojej komunikacji podkreśla, że warto spojrzeć na siebie życzliwym okiem. A z badań wynika, że Polacy czasem mają z tym problem.

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Policjanci z zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa oraz 40-letnią kobietę podejrzaną o zacieranie śladów. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. W wyniku ataku poszkodowany został 44-latek, którego znaleziono w niedzielę na warszawskich Bielanach. Pierwszy sygnał o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady

On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali 20-latka podejrzanego o atak z użyciem noża. Mężczyzna miał dźgnąć znajomego byłej partnerki w udo. W trakcie przeszukania mieszkania, w którym ukrywał się 20-latek, policja znalazła narkotyki. Podejrzanemu grozi do 20 lat więzienia.

"Podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem"

"Podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kamera nieoznakowanego policyjnego radiowozu grupy Speed nagrała niebezpieczny manewr kierowcy toyoty. 57-latek ominął nieoznakowany radiowóz, który zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, gdy sygnalizator nadawał pulsujące czerwone światło.

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz i Unia Metropolii Polskich apelują o zmianę prawa lotniczego w Polsce. Jego obecny kształt powoduje, że na sporym obszarze stolicy nie można stawiać nowych budynków. Poprawka do nowelizacji tego prawa wypadła ostatnio z porządku sejmowych obrad.

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żoliborza zatrzymali kobietę, która pod koniec maja uszkodziła 70 ozdób szydełkowych zamontowanych na słupkach oddzielających jezdnię od chodnika. Jak tłumaczyła policji, odcinała je nożyczkami i wyrzucała, bo jej się nie podobały. Straty oszacowano na blisko pięć tysięcy złotych. Kobieta odpowie za uszkodzenie mienia.

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa przebudowa znajdującego się w ewidencji zabytków gmachu głównego Narodowego Banku Polskiego na placu Powstańców Warszawy. W marcu biuro prasowe instytucji zapowiadało, że "prace zaprojektowano z poszanowaniem istniejącego gabarytu i formy architektonicznej". Tymczasem gołym okiem widać poważną ingerencję w bryłę. Stołeczny konserwator zabytków ocenił z kolei, że "budynek praktycznie przestał istnieć" i prawdopodobnie przestanie być obiektem zabytkowym.

Modernizacja zabytkowego gmachu NBP. "Budynek praktycznie przestał istnieć"

Modernizacja zabytkowego gmachu NBP. "Budynek praktycznie przestał istnieć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nieznany sprawca zniszczył młodej parze najpiękniejszy dzień w ich życiu. Z domku, sąsiadującego z miejscem przyjęcia, zniknęło pudełko z kopertami, otrzymanymi od gości weselnych. Państwo młodzi stracili pokaźną sumę pieniędzy oraz kartki, będące pamiątką ślubu. - Zabrali nam najfajniejsze wspomnienia z tego dnia - mówi panna młoda.

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24