Policjanci z Bemowa zatrzymali 24-latka podejrzanego o znęcanie się nad psem. Według śledczych mężczyzna przez kilka miesięcy kopał, szarpał i powalał na ziemię labradora. Wolska prokuratura skierowała już akt oskarżenia do sądu. Mężczyźnie grozi pięć lat więzienia.
Rzeczniczka Komendy Rejonowej Warszawa IV nadkom. Marta Sulowska przekazała, że policjanci z Bemowa otrzymali informację o tym, że mężczyzna miał przyciskać do ziemi psa i go kopać. Funkcjonariusze ustalili, kto jest właścicielem zwierzęcia, dotarli do 24-latka i zatrzymali go. Pies trafił pod opiekę schroniska.
Zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem
Zatrzymany usłyszał zarzut znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem.
Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola. Według ustaleń śledczych, 24-latek znęcał się nad labradorem od początku sierpnia do końca listopada 2022 roku. Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz, mężczyzna kopał psa po całym ciele, szarpał, ciągnął za smycz i obrożę typu kolczatka, powalał na ziemię, dociskał do ziemi.
Pod koniec grudnia został skierowany akt oskarżenia w tej sprawie do Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli. 24-latkowi za zarzucany czyn grozi do pięciu lat więzienia.
Nie bądź obojętny na krzywdę zwierząt
- Jeśli posiadasz informacje o znęcaniu się nad zwierzętami poprzez m.in. torturowanie, zabijanie, przetrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania lub oferowaniu do sprzedaży bądź kupna zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem, skontaktuj się z policją - zaapelowała nadkom. Marta Sulowska.
Zgłoszenia należy wysyłać na specjalny adres poczty elektronicznej: naczelnik.pg@ksp.policja.gov.pl - dodała.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock