Po wielu latach znów można swobodnie poruszać się nie tylko wzdłuż budynku Sejmu, ale również Trybunału Konstytucyjnego. Sprzed obu instytucji zniknęły metalowe barierki - uznawane za jeden z symboli rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Barierki szczelnie odgradzające pieszych od budynku Trybunału Konstytucyjnego przy alei Szucha zostały zdemontowane. We wtorek rano na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński. - Barierki rozciągały się na długości około 50 metrów. Teraz nie ma po nich śladu. Na miejscu nie ma również policji - relacjonował nasz reporter.
W październiku 2020 Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej wydał wyrok, według którego przepis tak zwanej ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku zezwalający na aborcję, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niekonstytucyjny. Ta decyzja wywołała falę protestów, które przetoczyły się przez cały kraj. Od tamtego czasu przed budynkiem postawiono barierki.
Barierki bez zmian stoją jeszcze przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich. - Demontaż wynagrodzenia przy TK nastąpił kilka dni temu. Ostatnie analizy nie wykazywały żadnych zagrożeń w tym miejscu. Pod KPRM jeszcze w najbliższym czasie wygrodzenie pozostanie - przekazał reporterce TVN24 rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak.
Czytaj też: "Duży margines strachu". Jak zmieniła się sytuacja ciężarnych kobiet dwa lata po wyroku?
Sejm bez barier
W nocy z poniedziałku na wtorek barierki zostały również usunięte sprzed Sejmu. Wszystko zaczęło się już podczas pierwszego posiedzenia nowej kadencji Sejmu. Grupa osób, które zgromadziły się na Wiejskiej, postanowiła je rozmontować. Nagrania z demontażu pojawiły się między innymi na portalu X (dawniej Twitter) Obywateli RP.
Nowo powołany marszałek Szymon Hołownia oznajmił, że barierki otaczające do tej pory Sejm, powinny "zniknąć" i że w tej sprawie przeprowadził rozmowy z Agnieszką Kaczmarską, szefową Kancelarii Sejmu i komendantem Straży Marszałkowskiej.
- Wydałem panu komendantowi Straży Marszałkowskiej polecenie sporządzenia odpowiedniego pisma. To pismo za chwilę trafi do stołecznej policji. Spodziewamy się, że dzisiaj w nocy barierki otaczające do tej pory Sejm, spod Sejmu znikną, choć już zostały przez policję odbezpieczone, rozmontowane - mówił w poniedziałek Hołownia.
- Wczoraj wpłynęła do nas prośba ze Straży Marszałkowskiej, dotycząca demontażu ogrodzenia. Nad ranem zostało ono przewiezione do magazynów - potwierdził we wtorek Sylwester Marczak.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl