Wiceprezydent broni metra liczbami. Ale skąd te rozbieżności?

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl
Ratusz zapowiedział budowę trzeciej linii metra
Ratusz zapowiedział budowę trzeciej linii metraTwitter/@trzaskowski_
wideo 2/3
Ratusz zapowiedział budowę trzeciej linii metraTwitter/@trzaskowski_

Wiceprezydent Michał Olszewski broni przebiegu trzeciej linii metra. W piątek za pośrednictwem mediów społecznościowych przytoczył liczby, które mają przemawiać za inwestycją. "Gazeta Stołeczna" przyjrzała się im i wytknęła szereg rozbieżności. Ratusz twierdzi, że w wyliczeniach opierał się na studium. Ale dokumentu, jak dotąd, nie ujawnił. Ma to nastąpić w środę.

W piątek Michał Olszewski wyjaśniał na Facebooku, dlaczego na lokalizację trzeciej nitki wybrano akurat Gocław. Przekonywał między innymi, że Praga Południe to druga pod względem ludności dzielnica Warszawy, która wciąż dynamicznie się rozbudowuje. Zwrócił uwagę, że w miejscach, gdzie mają zostać wybudowane poszczególne stacje, występuje największa gęstość zaludnienia i największa liczba wydawanych pozwoleń na budowę.

Tymczasem, jak zauważa "Gazeta Stołeczna", ze względu na brak uchwalonych dla poszczególnych części dzielnicy planów zagospodarowania, wspomniane pozwolenia na budowę są wydawane na podstawie decyzji o warunkach zabudowy (WZ). W przypadku osiedla przy ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego, w pobliżu którego ma powstać jedna ze stacji metra, nawet nie rozpoczęto procedury planistycznej. Zapytana o to Anna Bartoń, rzeczniczka Metra Warszawskiego, odpowiedziała dziennikowi: "Najnowsze dane wskazują na docelową gęstość zaludnienia na tym obszarze, w odległości 500 metrów od stacji, na poziomie 16,5 tys. osób na km kw".

Rozbieżności w liczbach

"Stołeczna" wylicza jeszcze kilka rozbieżności w liczbach, które podał na Facebooku Olszewski. Zwraca uwagę, że są inne niż te, które pojawiały się wcześniej w komunikatach.

Michał Olszewski podkreślił w swoim wpisie, że z obu linii metra na co dzień korzysta ponad milion pasażerów. W związku z pandemią COVID-19 liczba osób korzystających z metra drastycznie spadła. "Stołeczna", powołując się na dane przekazywane przez ratusz i właścicieli nośników reklamowych w metrze, wskazała, że przed pandemią na pierwszej linii w dni robocze było 550-625 tysięcy pasażerów, a na drugiej maksymalnie 215 tysięcy.

Pojawiły się też wątpliwości co do liczby osób, które będą korzystać z metra. Z artykułu "Stołecznej" dowiadujemy się, że firma Transeko w przygotowanej trzy lata temu analizie transportowej wskazywała, że z trzeciej linii metra będzie korzystać zaledwie cztery tysiące osób na godzinę. We swoim wpisie wiceprezydent Olszewski informuje zaś o 26 tysiącach.

Niejasna jest również kwestia kosztu realizacji tramwaju na Gocław, który aktywiści wskazują jako lepszą alternatywę poprawy komunikacji w tej części miasta. Jak informowały Tramwaje Warszawskie, inwestycja ma kosztować około 215 milionów złotych. Michał Olszewski twierdzi, że koszty będą znacznie wyższe i wyniosą 340 milionów.

"Liczba wyjęta z kontekstu"

O rozbieżności wytknięte przez "Gazetę Stołeczną" zapytaliśmy ratusz. W rozmowie z tvnwarszawa.pl rzeczniczka prasowa ratusza Karolina Gałecka poinformowała, że ratusz w swoich wyliczeniach opiera się na dokumentach przygotowanych przez ekspertów. - Jest przygotowane studium liczące 476 stron, które zostanie opublikowane. Każdy będzie mógł do niego zajrzeć i zobaczyć, co i na jakiej podstawie zostało wyliczone: liczba pasażerów, lokalizacje stacji, przebieg - powiedziała Gałecka.

Tymczasem Gałecka podważyła liczbę cztery tysiące pasażerów jako prognozę dla trzeciej linii. - Na pewno nie jest to liczba pasażerów w przypadku przebiegu trzeciej linii w naszym studium - stwierdziła. Dodała, że "być może" podawane cztery tysiące pasażerów na godzinę to liczba osób na konkretnym odcinku lub korzystających z niedokończonej linii. - Ale nawet w tym przypadku pasażerów powinno być więcej. Nie możemy się odnieść do tej liczby, wydaje się, że jest ona wyjęta z kontekstu - wskazała. - Natomiast na pewno nie jest to łączna liczba pasażerów przewożona przez metro po praskiej stronie - podkreśliła.

Ile kosztowałby tramwaj?

Gałecka przypomniała również, że ostatnia wycena realizacji tramwaju na Gocław została sporządzona w 2016 roku. - 340 milionów, o których pisał wiceprezydent Olszewski, to kwota szacunkowa - wskazała. - Do tego należy doliczyć kwotę zakupu 12 tramwajów do obsługi linii, co daje razem 460 milionów. Pojawiająca się w przestrzeni medialnej kwota 215 milionów to szacunki sprzed pięciu lat. Nie możemy dyskutować w oparciu o dokumenty sprzed kilku lat, bo taka dyskusja jest zwyczajnie niemiarodajna - dodała rzeczniczka ratusza.

Studium techniczne, na którym opiera się w swoich wyliczeniach miasto, na razie nie zostało opublikowane. Jak informowała kilka dni temu Anna Bartoń, na 22 marca wyznaczono termin "na załatwienie wniosku o udostępnienie informacji publicznej". - Studium ma być opublikowane do środy, 24 marca - zapewniła nas Gałecka. - To jest materiał, który ma kilkaset stron. Musieliśmy mieć ocenę prawną, czy wszystkie elementy tego studium i prawa autorskie związane z tymi elementami zostały przeniesione na miasto. Ocena prawna jest gotowa. Studium jutro będzie upublicznione. Być może rozwieje ono wszelkie wątpliwości, bo jest zaktualizowane o wiele czynników - powiedziała nam w środę.

Trzecia linia metra

Przesunięcie środków na rozpoczęcie prac projektowych nad trzecią linią metra zapowiedział na początku ubiegłego tygodnia prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Według zapowiedzi ratusza za kilka lat ma powstać sześć nowych stacji na Kamionku, Grochowie i Gocławiu. Docelowo trasa podziemnej kolejki ma połączyć Pragę Południe z centrum.

Częścią trzeciej linii będzie funkcjonująca już od kilku lat stacja Stadion Narodowy. Od niej w kierunku wschodnim metro pojedzie na stację Dworzec Wschodni, by dalej odbić na południe w stronę stacji: Mińska, Rondo Wiatraczna, Ostrobramska, Jana Nowaka-Jeziorańskiego i Gocław.

Choć studium trzeciej linii metra nie zostało jeszcze upublicznione, kolejne decyzje w sprawie tej inwestycji są wydawane w ekspresowym tempie. W zeszły czwartek Rada Warszawy wyraziła zgodę na przesunięcie środków. To ponad 41 milionów złotych, które zostaną przeznaczone na prace przygotowawcze zakładające wykonanie odwiertów oraz prac geologicznych i hydrologicznych.

Trasa trzeciej linii metraUM Warszawa

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: "Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl