Sąd Najwyższy o marszu narodowców: istotny jest cel zgromadzenia

Źródło:
PAP
Zbigniew Ziobro złożył skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego w sprawie marszu narodowców
Zbigniew Ziobro złożył skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego w sprawie marszu narodowcówTVN24
wideo 2/2
Zbigniew Ziobro złożył skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego w sprawie marszu narodowcówTVN24

Marsz narodowców będzie wydarzeniem cyklicznym - Sąd Najwyższy uwzględnił skargę Prokuratora Generalnego w tej sprawie. Na stronie sądu pojawiło się uzasadnienie decyzji, a stołeczna rzeczniczka mówi: - To nie wymaga komentarza, prawo jest prawem, a ratusz zawsze trzyma się litery prawa.

W piątek na stronie Sądu Najwyższego zamieszczono uzasadnienie czwartkowego postanowienia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, w którym uchylono orzeczenia warszawskich sądów obu instancji i tym samym utrzymano decyzję wojewody mazowieckiego z 25 października przyznającą Marszowi Niepodległości status zgromadzenia cyklicznego.

Gwarantowane przez konstytucję

Skargę nadzwyczajną w tej sprawie w zeszłym roku złożył w Prokurator Generalny. Chodziło o orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 29 października 2021 roku, którym utrzymano w mocy uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. Wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił tę decyzję wojewody mazowieckiego uwzględniając odwołanie warszawskiego ratusza.

Jak wówczas argumentował Zbigniew Ziobro przyjęcie przez sądy nieprawidłowej wykładni przepisów doprowadziło do ograniczenia gwarantowanej konstytucyjnej wolności zgromadzeń.

Jego zdaniem sądy niesłusznie przyjęły, iż marsz nie mógł być uznany za zgromadzenie cykliczne, ponieważ warunkiem uznania zgromadzenia za cykliczne jest m.in. jego regularne odbywanie się w ciągu ostatnich trzech lat. "Tymczasem według sądów warunek ten nie został spełniony, ponieważ w roku 2020 miał miejsce zakaz organizacji tego wydarzenia wydany przez prezydenta stolicy" - wskazywała prokuratura argumentując jednocześnie, że marsz także w 2020 r. odbył się, pomimo zakazu warszawskiego ratusza.

Marsz narodowców w Warszawie. Robert Bąkiewicz przemawiał do uczestników
Marsz narodowców w Warszawie. Robert Bąkiewicz przemawiał do uczestników"Fakty" TVN

"Istotny jest cel zgromadzenia"

Z argumentacją prokuratora w znacznym zakresie zgodził się sąd. Wskazał, że przepis o zgromadzeniach określający warunki uznania zgromadzenia za cykliczne stanowi m.in., aby "tego rodzaju wydarzenia odbywały się w ciągu ostatnich trzech lat, chociażby nie w formie zgromadzeń". "Tym samym, ustawodawca dopuścił inne formy wydarzenia organizowanego w ciągu trzech ostatnich lat, które powinny być podobne rodzajowo, a nie identyczne" - wskazał w uzasadnieniu swojego postanowienia Sąd Najwyższy.

"Nie ma zatem kluczowego znaczenia forma przemarszu - przejazd kolumny samochodów lub marsz pieszych. Natomiast istotny jest cel zgromadzenia, który musi pokrywać się z tym, co zostało wyrażone w decyzji wojewody wyrażającej zgodę na rejestrację Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego" - podkreślił Sąd Najwyższy.

Zaznaczył, że w decyzji wojewody mazowieckiego wskazano wyraźnie, że "każdorazowo celem takiego zgromadzenia jest uczczenie rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości i wyrażenie dumy narodowej - co miało przecież miejsce". "Bez wątpienia taki cel był również realizowany przez wydarzenie w 2020 r." - uznał sąd oceniając w związku z tym, że został spełniony warunek przeprowadzenia wydarzenia w trzech ostatnich latach.

"To nie wymaga komentarza, prawo jest prawem"

Jednocześnie Sąd Najwyższy zaznaczył, że ustawodawca "nie przewidział przy tym odwołania od decyzji wyrażającej zgodę na organizację zgromadzenia", a w przypadku zgromadzeń cyklicznych status uczestników postępowania przypisano wnoszącemu odwołanie i wojewodzie. Tymczasem w tej sprawie odwołanie złożył ratusz i wniesiono je od decyzji wyrażającej zgodę na cykliczną organizację zgromadzenia.

Czwartkowe orzeczenie zapadło w składzie dwóch sędziów Janusza Niczyporuka i Oktawiana Nawrota oraz ławnika Agnieszki Zielonki.

Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i główny organizator wydarzenia Robert Bąkiewicz mówił wcześniej w piątek, że "cykliczność Marszu Niepodległości została przywrócona". "Marsz Niepodległości będzie się odbywał cyklicznie przez trzy lata" - wskazał.

- To nie wymaga komentarza, prawo jest prawem, a ratusz zawsze trzyma się litery prawa - odniosła się zaś jeszcze w czwartek do orzeczenia SN rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth.

Autorka/Autor:kz/r

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN

Pozostałe wiadomości

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl