Jak przebudować Sokratesa, by było bezpiecznie. "Zebraliśmy mnóstwo krytyki za pomysł zwężenia ulicy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Samochód potrącił kobietę na przejściu dla pieszych
Samochód potrącił kobietę na przejściu dla pieszychTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
wideo 2/9
Samochód potrącił kobietę na przejściu dla pieszychTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Po kolejnych potrąceniach na Sokratesa powracają pytania o zwężenie ulicy. Drogowcy przez rok pracowali nad projektem przebudowy, a od listopada czeka on w ratuszu na akceptację Biura Polityki Mobilności i Transportu. Wiceprezydent stolicy Michał Olszewski twierdzi, że na tempo prac wpłynęły uwagi od mieszkańców i wiążące się z nimi korekty. - Zebraliśmy na przestrzeni ostatnich miesięcy, podczas posiedzeń różnych komisji, mnóstwo krytyki przede wszystkim ze strony mieszkańców ulicy Sokratesa za pomysł dotyczący zwężania ulicy - przyznał w rozmowie z tvnwarszawa.pl Olszewski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Minął już ponad rok od wypadku, w którym na przejściu przez ulicę Sokratesa zginął młody mężczyzna. Prokuratura podtrzymała w akcie oskarżenia zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym dla Krystiana O. Zdaniem biegłych w miejscu, gdzie obowiązuje dopuszczalna prędkość 50 km/h, O. rozpędził swoje bmw do 136 km/h.

Tuż po tragedii mieszkańcy wydawali się zgodni co do tego, że ruchliwa i niebezpieczna ulica wymaga gruntownych zmian. To kilometrowy prosty odcinek drogi łączący Wólczyńską z Kasprowicza, gdzie kierowcy mają w obu kierunkach po dwa pasy ruchu. Przecina je wiele zebr bez sygnalizacji świetlnej. Prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział wówczas zwężenie ulicy, a doraźnie - trzy tygodnie później - przed pasami zamontowane zostały progi zwalniające.

Kolejne potrącenia na Sokratesa

Jesienią projekt przebudowy ulicy Sokratesa został skierowany przez Zarząd Dróg Miejskich do zaopiniowania przez Biuro Polityki Mobilności i Transportu w ratuszu. Drogowcy od początku podkreślali, że przygotowanie planu przebudowy będzie wymagało kilku lub nawet kilkunastu miesięcy. Sygnalizowali też, że od momentu zaprezentowania pierwszej wersji projektu wiosną 2020 roku, mieszkańcy i władze dzielnicy zgłaszali liczne uwagi. - Te, które były sensowne i szły w kierunku poprawy bezpieczeństwa, zostały uwzględnione. Nie chcemy przeprowadzać tej przebudowy wbrew mieszkańcom. Ale niestety pojawiały się też głosy, umniejszające znaczenie tego wypadku i sugestie, że nie powinniśmy zwężać ulicy - mówił nam wtedy Mikołaj Pieńkos, rzecznik ZDM.

Podstawowe założenia projektu są takie, by ulica Sokratesa została zwężona z dwóch do jednego pasa w obu kierunkach. Na części przejść dla pieszych mają pojawić się azyle, a niektóre skrzyżowania z osiedlowymi uliczkami zamienią się w ronda.

W czasie gdy projekt był już w BPMiT, doszło do kolejnych potrąceń. Pod koniec stycznia samochód uderzył w pieszą na pasach przy skrzyżowaniu z ulicą Kaliszówka. Kobieta trafiła do szpitala. Tydzień później poszkodowana została kobieta przechodząca przez przejście przy skrzyżowaniu z Wólczyńską. Ale tym razem była tam sygnalizacja świetlna. Policja wyjaśnia, kto się do niej nie dostosował. Tymczasem urzędnicy apelują, by nie porównywać tego zdarzenia do poprzednich ze względu na różnice w organizacji ruchu w miejscu wypadku. - Jeśli ktoś na ulicy ignoruje najprostszą zasadę "czerwone - czekaj", to nam, zarządcy infrastruktury, zaczyna brakować narzędzi - zaznacza rzecznik ZDM Jakub Dybalski.

Korygowanie projektu

Na początku lutego Dybalski przekazał nam, że drogowcy nadal czekają na zaopiniowanie projektu przez ratusz. - Chcemy ruszyć z pracami, jak szybko się da, ale musimy mieć zatwierdzony projekt. Przebudowa jest możliwa do przeprowadzenia w tym roku, tak byśmy chcieli - zapewnia.

Ratusz również przekonuje, że do przebudowy ulicy dojdzie jeszcze w tym roku. Nadzór nad Biurem Polityki Mobilności i Transportu przejął w ubiegłym tygodniu wiceprezydent Michał Olszewski, m.in. z zadaniem zdynamizowania jego prac. W rozmowie z tvnwarszawa.pl zapewnił, że działania zlecone w związku z przebudową ulicy Sokratesa przez prezydenta Trzaskowskiego są "konsekwentnie realizowane". - Potwierdziłem dyrektorowi Zarządu Dróg Miejskich, że wprowadzanie standardów bezpieczeństwa na ulicy Sokratesa jest absolutnie naszym priorytetem - zaznaczył na wstępie.

Dlaczego zatem projekt przebudowy nie jest jeszcze gotowy? - To nie jest kwestia sporów w komunikacji między biurem a Zarządem Dróg Miejskich. To raczej kwestia korygowania projektu, bo spływają do nas coraz to kolejne oczekiwania ze strony mieszkańców. Każdy pozytywny projekt w kierunku poprawy bezpieczeństwa powoduje, że ci, którzy są zadowoleni, nie odzywają się, a ci, którym się to nie podoba - protestują. Zebraliśmy na przestrzeni ostatnich miesięcy, podczas posiedzeń różnych komisji, mnóstwo krytyki przede wszystkim ze strony mieszkańców ulicy Sokratesa za pomysł dotyczący zwężania ulicy - powiedział wiceprezydent Olszewski.

Protest po wypadku na SokratesaTVN24

Jak wyjaśnił, głównym zarzutem wobec proponowanych rozwiązań mających poprawić bezpieczeństwo jest to, że będą one uciążliwe dla okolicznych mieszkańców. - Chodzi o kwestię lewoskrętów, których nie możemy zachować na pełnym przebiegu. Jeśli je zachowamy, doprowadzimy do sytuacji, że przejścia dla pieszych będą prowadziły przez trzy lub cztery pasy ruchu i będzie to dalej wiązało się z możliwością wyprzedzania na pasach, a na wyeliminowaniu tego manewru najbardziej nam zależy. Idziemy w takim kierunku, żeby wprowadzić na ulicy ronda, które poprawią płynność ruchu, a jednocześnie wpłyną na jego uspokojenie. To jest obecnie projekt, który rozwiązuje większości zgłaszanych problemów i podlega procedurze zatwierdzenia. Analizujemy jeszcze szereg drobniejszych zmian zgłaszanych przez użytkowników ulicy Sokratesa, ale nie będą one miały już tak istotnego znaczenia dla całości projektu - zaznaczył wiceprezydent.

- Dotychczasowe propozycje były krytykowane przez znaczną część mieszkańców, dlatego chcemy tę ulicę zaprojektować tak, żeby nie powodować dodatkowego oporu społecznego przy wdrażaniu samego projektu - dodał. Przekonywał też, że projekt jest "dogrywany" i zmierza "w kierunku akceptacji rozwiązań", utrzymując najwyższe standardy bezpieczeństwa na ulicy Sokratesa.

Na wiosnę planują wymianę oświetlenia

Wiceprezydent zapowiedział też, że już na wiosnę wzdłuż ulicy Sokratesa pojawią się nowe oprawy oświetleniowe, dzięki czemu zarówno jezdnia, chodniki oraz przejścia dla pieszych mają być lepiej doświetlone.

- Chcę zdementować pojawiające się plotki o tym, że będziemy demontowali progi zwalniające. To nieprawda - podkreślił Olszewski. Jak dodał, usunięcie progów jest jednym z postulatów krytyków przebudowy ulicy.

Po kolejnych wypadkach na ulicy Sokratesa Olszewski zapewnia, że ratusz i ZDM są w kontakcie z Wydziałem Ruchu Drogowego stołecznej policji i będą analizować ich przyczyny również pod kątem uwzględnianego właśnie projektu.

- Z drogami jest zawsze tak, że praca nad ich bezpieczeństwem jest czasem nieprzerwana. Nie jest tak, że jednym projektem osiągniemy poziom bezpieczeństwa, który jest stuprocentową gwarancją. Pamiętajmy, że na koniec dnia przebudowa drogi nie wyeliminuje też odpowiedzialności uczestników ruchu. To ostatnie staje się na koniec dnia często kluczowe - jeśli jest skrajnie nieodpowiedzialne to kończy się tragedią jak w sytuacji, która miała miejsce na ulicy Sokratesa. Dlatego tak ważne jest zachowywanie podstawowych zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz eliminowanie z ruchu nieodpowiedzialnych. Zakładamy, że projekt, który jest teraz realizowany ma według dziś dostępnej wiedzy zagwarantować pieszym i uczestnikom ruchu bezpieczeństwo na drodze. Natomiast nie wykluczamy korygowania projektu w przyszłości pod kątem wprowadzania nowych rozwiązań, tak jak to się dzieje na innych drogach i liczymy na skuteczne karanie i eliminowanie nieodpowiedzialnych kierowców na naszych drogach - zapowiedział Michał Olszewski.

Autorka/Autor:Klaudia Kamieniarz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl