Niespotykany w Polsce ptak rozbił się o szklaną wiatę metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Pokrzewka aksamitnaKrzysztof Koper

Pokrzewka aksamitna, której pojawienie się w Warszawie jest sensacją dla ornitologów, uderzyła w wiatę nad windą metra i wpadła do kosza. Jej przypadek pokazuje, jak szkło jest niebezpieczne dla ptaków. Czy stołeczni urzędnicy mają pomysł, jak w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji?

- 19 października pokrzewka aksamitna uderzyła w szklaną wiatę przy windzie do stacji Metro Centrum. To były godziny poranne. Po zdarzeniu wpadła do kosza na śmieci. Zabrała ją stamtąd jedna z obserwatorek, podziwiająca ptaka. Pokrzewka odleciała w pobliskie krzaki - opowiada w rozmowie z tvnwarszawa.pl Monika Klimowicz-Kominowska z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Pokrzewka długo w nich pozostawała. - Nie było wiadomo, co się z nią stało. Na pewno była oszołomiona po tym zderzeniu - powiedziała.

Pokrzewka aksamitna uderzyła w szybę oddzielającą wejście do windy metra na stacji CentrumJoanna Kończak

"Ironia losu. Przelatujesz 1000 kilometrów od swoich terenów lęgowych, jesteś sensacją dla setek obserwatorów z Polski, ale i całej Europy Środkowej. Materiały kręcą telewizje, piszą o Tobie gazety i portale internetowe... i prawie kończysz życie na osłonie windy przy wejściu do metra Centrum" - skomentował wypadek pokrzewki Stanisław Łubieński, założyciel bloga przyrodniczego Dzika Ochota.

Dzień po wypadku ptak ponownie się pojawił w okolicach metra Centrum. - Oznacza to, że ze zderzenia z szybą wyszedł w miarę cało. Nie wiemy jednak, jak ono wpłynie na kondycję i jego dalsze życie ptaka - mówi Klimowicz-Kominowska.

Pokrzewkę aksamitną można nadal podziwiać przy stacji metra Centrum. - Najlepiej obserwować ją z daleka, nie niepokoić, nie płoszyć, nie dokarmiać, w żaden inny sposób nie wabić, żeby na przykład zrobić lepsze zdjęcia lub lepiej jej się przyjrzeć - tłumaczy Klimowicz-Kominowska. Podkreśla, że ptaki należy obserwować w sposób etyczny i odpowiedzialny. - Tłum ludzi jest dla zwierzęcia stresujący. Może ono w panice próbować uciekać, narażając się na przykład na rozbicie o szybę. Zatem – obserwacja: tak, ale z możliwie największej odległości - dodaje.

W stolicy gości od trzech tygodni

Jak przekazała Klimowicz-Kominowska, pokrzewka aksamitna zawitała do stolicy 8 października. Jest przybyszem z basenu Morza Śródziemnego. Jej pojawienie się w Polsce jest dużym zaskoczeniem. - To czwarte stwierdzenie pokrzewki aksamitnej w Polsce. Trzy poprzednie miały miejsce na wybrzeżu Bałtyku. Nie wiemy, dlaczego pojawiła się w centrum Warszawy. Mogła zbłądzić, mogły zmylić ją światła miasta - wylicza.

Klimowicz nazywa pokrzewkę aksamitną pieszczotliwie "celebrytką z warszawskiej patelni". - Nie wiadomo, jak długo z nami zostanie. Czy miejsce, w którym przebywa, jest dla niej odpowiednie? Raczej nie. Trudno wskazać, gdzie powinna się przenieść - mówi.

Pokrzewka aksamitnaKrzysztof Koper

Najbezpieczniej byłoby, gdyby wróciła nad rodzime Morze Śródziemne. U nas zima może ją zaskoczyć. - Jej organizm nie jest przyzwyczajony do chłodu. Może też nie znaleźć pożywienia - tłumaczy i dodaje: "trzymajmy kciuki za pokrzewkę, by udało jej się przeżyć naszą zimę lub znaleźć bezpieczniejsze miejsce".

Miasta szklanymi pułapkami dla ptaków

Monika Klimowicz-Kominowska z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków zaznacza, że przypadek pokrzewki aksamitnej, która zderzyła się z szybą, nie jest odosobniony. - Nasze przeszklone miasta są szklanymi pułapkami dla ptaków. Nie tylko przezroczyste elementy są dla nich śmiertelne ale również lustrzane, odbijające niebo lub pobliską zieleń. Ptaki nie widzą, że napotykają przeszkodę. Dlatego często uderzają w takie powierzchnie - wyjaśnia.

Ślad po uderzeniu pokrzewki aksamitnej w szybęJoanna Kończak

Fundacja Szklane Pułapki, zajmująca się działaniami ochronnymi wobec ptaków, wraz z Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Ptaków skierowały do władz Warszawy oraz zarządcy Metra Warszawskiego pisma z wnioskiem o zabezpieczenie przezroczystych elementów. "Przedwczoraj ze szklaną powierzchnią metra zderzyła się pokrzewka aksamitna. Na tej samej szybie stwierdzono dwa inne, starsze ślady po kolizjach. Do władz metra kierujemy pismo z wnioskiem o zabezpieczenie transparentnych powierzchni przed kolizjami z ptakami" - napisał OTOP we wpisie w mediach społecznościowych.

Ślad po uderzeniu pokrzewki aksamitnej w szybęJoanna Kończak

Jak można zabezpieczyć szklane powierzchnie? - Najlepiej o takim zabezpieczeniu pomyśleć już na etapie projektu. Dzisiaj mamy wiele technicznych możliwości sprawienia, żeby szkło było widoczne dla ptaków. W przypadku już istniejących budowli, takich jak np. wiaty przystankowe, zadaszenia wejść do metra lub łączniki w budynkach, warto je zabezpieczyć poprzez naklejenie w odpowiedniej odległości pasków lub kropek. One nam nie przeszkadzają, a dla ptaków taka oklejona powierzchnia staje się widoczna - tłumaczy Klimowicz-Kominowska.

"Będziemy wypracowywać właściwe rozwiązania"

O zabezpieczenie szklanych powierzchni zapytaliśmy w Metrze Warszawskim. - Wraz z Zarządem Transportu Miejskiego, który jest właścicielem infrastruktury, będziemy wypracowywać właściwe rozwiązania – poinformowała Anna Bartoń, rzeczniczka prasowa Metra Warszawskiego. 

Podobną informację usłyszeliśmy również w Zarządzie Transportu Miejskiego. - Musimy wspólnie wypracować jakiś pomysł na to, jak to zrobić. Nad tą sprawą będziemy się pochylać. To musi być poprzedzone różnego rodzaju analizami - przekazał w rozmowie z tvnwarszawa.pl Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM.

Jeśli chodzi o wiaty przystankowe, rozwiązaniem problemu nie mogą być naklejki na szybach, bo mają one określoną trwałość. Po pewnym czasie zaczęłyby schodzić. - Trzeba znaleźć rozwiązanie, które się sprawdzi w danym miejscu, które nie będzie ingerowało w wiaty, nie będzie ich niszczyło, ale jednocześnie będzie skuteczne - zaznaczył rzecznik ZTM. Zastrzegł, że trudno określić dokładny termin wypracowania i wdrożenia rozwiązań.

Jest jednak "światełko w tunelu". - Na przystankach autobusowych już od jakiegoś czasu wiaty, które mają dużo przeszkleń, są oznaczane. To jest w tej chwili standard. Każda nowa wiata lub remontowana otrzymuje szyby z nałożonymi metodą sitodruku kropkami - poinformował Kunert.

Przeczytaj także: Drogowcom nie były już potrzebne, dzięki temu Kajtek ma nową podłogę. Skorzystały też inne zwierzaki

Materiały niepotrzebne już drogowcom służą teraz zwierzakom
Materiały niepotrzebne już drogowcom służą teraz zwierzakomZDM

Autorka/Autor:mg

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Koper

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl