Szabla ułańska, chata sprzed wieków, piwnice... Ziemia kryje pamiątki z dawnej Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Olszewski o odkryciach na placu Centralnym: to jest kawałek historii Warszawy ważny dla każdego
Olszewski o odkryciach na placu Centralnym: to jest kawałek historii Warszawy ważny dla każdegoMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/5
Olszewski o odkryciach na placu Centralnym: to jest kawałek historii Warszawy ważny dla każdegoMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Podczas remontów i nowych inwestycji odkrywane są ślady historii. Na placu Pięciu Rogów znaleziono szablę ułańską sprzed II wojny światowej, a plac Krasińskich skrywał chatę pochodzącą z XVI-XVII wieku. Z kolei ślady mieszczańskiego życia wyłaniają się z terenu wokół Pałacu Kultury i Nauki.

Drogowcy przy okazji realizacji inwestycji trafiają na skarby historii zakopane pod ziemią. Wtedy prace zostają przerwane, a do akcji wkraczają archeolodzy. Znaleziska są dokumentowane, a ich wartość oceniana. Najcenniejsze przedmioty są oczyszczane i trafiają do muzeów.

Tak stało z szablą ułańską pochodzącą najpewniej z 1921 roku. "Stanowiła wyposażenie Wojska Polskiego jeszcze w początkach II wojny światowej" - podali w komunikacie drogowcy. Zauważyli ją archeolodzy podczas prac na placu Pięciu Rogów. Znajdowała się w jego centralnej części. "Jest na tyle cenna, że trafiła do Muzeum Historii Polski. Tam nowy eksponat został poddany dalszym badaniom. Obecnie znajduje się w magazynie, a w przyszłości będzie go można podziwiać na wystawie" - zaznaczyli drogowcy.

Szabla ułańska odkryta na placu Pięciu RogówZarząd Dróg Miejskich

Na ulicy Szpitalnej, dochodzącej do placu Pięciu Rogów, wystarczyło sfrezować asfalt, by dostrzec fragmenty dawnej brukowanej drogi. Pod ziemią znajdują się też fragmenty dawnej zabudowy Warszawy. "Podziemia śródmiejskich ulic skrywają w sobie wiele historycznych pamiątek, zwłaszcza z czasów wojennych" - dodali.

ZOBACZ: Przez 200 lat dekoracyjne malowidło kryło się za meblami. Teraz jest obrazem na sztaludze.

Ślady po dawnym targowisku

Mnóstwo niespodzianek przytrafiło się w ubiegłym roku ekipie przebudowującej plac Trzech Krzyży. Natknięto się tam na cenne znaleziska historyczne: pozostałości straganów, monety czy kości zwierząt. "To świadectwo tego, czym było to miejsce wiele lat temu" - podkreślił Zarząd Dróg Miejskich.

Odkrycia na placu Trzech KrzyżyZarząd Dróg Miejskich

Dla drogowców równie cenne okazało się odkrycie, jakie metody remontów stosowały kolejne pokolenia dawnych budowniczych dróg. "Z archiwalnych dokumentów wiemy, że bruk na samym placu pojawił się w 1831 roku. Wcześniej jego nawierzchnia nie była w ogóle utwardzona, przez co mieszkańcy często brodzili w błocie i w odchodach koni. Około 1787 roku zorganizowano tu targowisko miejskie. Podczas prac archeologicznych odnaleźliśmy jego pozostałości – dosyć dobrze zachowane drewniane elementy stoisk oraz kości zwierzęce" - wyjaśnili. Ubój zwierząt na stoiskach z mięsem odbywał się na miejscu, stąd odnalezione kości, głównie świńskie. Udało się też natrafić na cenniejsze znaleziska. Archeolodzy odkopali np. monety pochodzące z tamtego okresu.

Odkrycia na placu Trzech KrzyżyZarząd Dróg Miejskich

Targowisko funkcjonowało na placu aż do około 1830 roku. "Wtedy też zostało zrównane z ziemią i ułożono tam bruk. Budowniczowie nie rozbierali jednak straganów, a po prostu zrównali je z ziemią" - poinformował ZDM.

Przeczytaj także: Na budowie dróg znaleźli cmentarzysko sprzed ponad 2,5 tysiąca lat i ślady XIX-wiecznego browaru >>>

Podczas ostatniej przebudowy placu Trzech Krzyży pod brukiem zastano wspomniane błoto, końskie odchody, świńskie kości i zburzone drewniane stragany. "Do niedawna po tak ugruntowanej nawierzchni jeździły w stolicy samochody, autobusy miejskie i rowery" - dodali drogowcy. Jak podkreślili, w nowoczesnym budownictwie podbudowa jezdni składa się z wielu warstw specjalistycznych materiałów tak, aby maksymalnie wydłużyć jej żywotność.

Odkrycia na placu Trzech KrzyżyZarząd Dróg Miejskich

Cenne pamiątki z placu Trzech Krzyży zostały zabezpieczone i trafiły do magazynów. Gdy zakończy się remont w Państwowym Muzeum Archeologicznym, najciekawsze zabytki zostaną udostępnione zwiedzającym.

Chata, piwniczki i zaskakująca drewniana ława

Historię dawnej Warszawy można też było poznać kilka lat temu przy okazji przebudowy placu Krasińskich i ulicy Miodowej. Wówczas w trakcie badań archeologicznych pod ziemią natrafiono na pozostałości drewnianej chaty i znajdującej się pod nią piwniczki, najpewniej z XVI-XVII wieku.

Odkopano też drewnianą ławę, która zrobiła największe wrażenie. "Badacze są przekonani, że miejsce, w którym ją odkopano, jest tym, w którym pozostawiono ją przed kilkoma wiekami w nienaruszonym stanie. Przez kilkaset kolejnych lat była przysypana ziemią" - podali drogowcy. Odkryte drewniane zabytki poddano konserwacji, co pozwoliło na ich zabezpieczenie przed zniszczeniem. Ława trafiła do Muzeum Archeologicznego.

Przeczytaj także: Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy >>>

Za to przed Pałacem Krasińskich robotnicy trafili na ukryte w ziemi fragmenty ceglanych konstrukcji. Okazało się, że są to pozostałości studni. "Pod ziemią zachowały się dwie żeliwne obudowy z 1823 roku. Znalezisku przyglądali się archeolodzy od Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków" - zaznaczyli drogowcy.

Miejskie życie wokół Pałacu Kultury i Nauki

Kopalnią skarbów okazała się budowa placu Centralnego. Przez wiele miesięcy prowadzono tam szeroko zakrojone badania archeologiczne. W pierwszych tygodniach natrafiono na oryginalną nawierzchnię bazaltową, torowisko tramwajowe, a także granitowe krawężniki. Odkopano też starą rozdzielnię elektryczną.

"Później zaczęliśmy odkrywać resztki zachowane w dawnych piwnicach. Tak trafiliśmy na flakony po perfumach, pozostałości po maściach i kremach czy średniej wielkości butelki. Najpewniej wcześniej mieściła się tu apteka bądź drogeria. Poza tym w częściach niemieszkalnych odnaleziono wiele zabytków o dużej wartości poznawczej. Są to naczynia, sztućce, płytki podłogowe oraz kilkanaście monet pochodzących z różnych krajów (Belgii, Francji, Austrii, Austro-Węgier, Niemiec, Rosji oraz Imperium Osmańskiego)" - wymienił ZDM.

Znaleziono też kasę sklepową, drzwi sejfu, szyldy reklamowe, medaliki i krzyżyki oraz dawne monety. Wszystkie zostały zabezpieczone. Niektóre z reliktów można podziwiać w gablotach umieszczonych przed wejściem do Pałacu Kultury od strony ulicy Marszałkowskiej. Stanowią element wystawy plenerowej "W drodze na Plac", przygotowanej przez Dom Spotkań z Historią – we współpracy z Zarządem Dróg Miejskich, Barem Studio, Pałacem Kultury i Nauki oraz Teatrem Dramatycznym Warszawy. Wystawę można oglądać do 9 czerwca. Później obiekty trafią do Państwowego Muzeum Archeologicznego.

Przeczytaj także: Aleje Jerozolimskie. Peryferyjna ulica wśród pól stała się elegancką, wielkomiejską arterią >>>

"Już pierwsze prace na placu Centralnym uświadomiły nam, jak gęsto była zabudowana ta część Warszawy przed wojną. Ponieważ rozpoczęcie inwestycji oznaczało głębokie wykopy, to spod ziemi niemal od razu wyłoniły się spore fragmenty przedwojennego miasta. Na przełomie XIX i XX wieku teren ten wypełniały wysokie secesyjne kamienice. Znajdowało się tu około 180 budynków mieszkalnych. Po wojnie ich resztki zburzono, by zrobić miejsce pod Pałac Kultury i Nauki" - wytłumaczyli drogowcy.

Droga do fabryki amunicji

Jednak nie tylko w centrum Warszawy można trafić na ciekawe pozostałości dawnego miasta. Latem 2019 roku odsłonięty został zabytkowy bruk na Targówku. Badania archeologiczne były prowadzone na ulicy Ossowskiego. "Pozostałości nawierzchni brukowej, która została odnaleziona w tym miejscu, stanowią część drogi z okresu 20-lecia międzywojennego. Droga ta prowadziła do fabryki amunicji, która została wybudowana na Targówku w 1926 roku" - wyjaśnił Zarząd Dróg Miejskich.

Zabytkowy bruk odkryty przy ulicy OssowskiegoZarząd Dróg Miejskich

Specjaliści udokumentowali na miejscu dwie fazy budowy drogi. Pierwsza wykonana została z naturalnego kamienia, tzw. otoczaków, natomiast druga z ciosanej kostki kamiennej o kształcie prostokąta otrzymywanej w drodze obróbki mechanicznej. "Prawdopodobnie właśnie z otoczaków wykonany był bezpośredni wjazd do fabryki, zaś kostka kamienna najpewniej prowadziła do budynków mieszkalnych i to po niej odbywał się ogólny ruch pojazdów" - dodali.

Zgodnie z decyzją konserwatora zabytków część odkrytego bruku została zachowana i wkomponowana w nową infrastrukturę. Fragment starego Targówka wyeksponowano między chodnikiem dla pieszych a ścieżką biegową w rejonie skrzyżowania ulicy Ossowskiego z Witebską. Pojawiła się też tablica informująca o historii tego miejsca.

ZOBACZ: Remontowali zabytkową kamienicę. Odkryli zamurowane drzwi.

Tabliczka przy ulicy OssowskiegoZarząd Dróg Miejskich

Dawna oficyna Pałacu Błękitnego

Historia dała o sobie znać także w 2023 roku, przy okazji przebudowy ulicy Marszałkowskiej i placu Bankowego. Na wysokości placu Żelaznej Bramy pod ziemią odkryto pozostałości przedwojennej kamienicy. Chodzi o budynek, który mieścił się pod adresem plac Żelaznej Bramy 2. Na miejsce przyjechali archeolodzy. W kolejnych dniach udało się odkopać resztki kamienicy przy placu Żelaznej Bramy 1, a przy ulicy Elektoralnej - dawną oficynę Pałacu Błękitnego. Odkrycia zostały dokładnie opisane i uzupełnione licznymi fotografiami. Następnie odkryte fragmenty budynków zasypano.

Dzięki odkryciom historia wraca do teraźniejszości. "Możemy lepiej poznać historię miasta. Każde znalezisko wzbogaca naszą wiedzę o Warszawie i jej przeszłości, umożliwia zachowanie pamięci o minionych czasach, a także stanowi cenne uzupełnienie muzealnych kolekcji" - podsumowali drogowcy.

Autorka/Autor:mg/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Zarząd Dróg Miejskich

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl