Marsze papieskie na ulicach polskich miast

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP
Marsze papieskie w rocznicę śmierci Jana Pawła II
Marsze papieskie w rocznicę śmierci Jana Pawła IITVN24
wideo 2/4
Marsze papieskie w rocznicę śmierci Jana Pawła IITVN24

W niedzielę ulicami Warszawy przeszedł Narodowy Marsz Papieski. Marsze w rocznicę śmierci Jana Pawła II odbywają się także w innych polskich miastach.

W stolicy marsz w 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II rozpoczął się o godzinie 11 na rondzie Dmowskiego. Odmówiono różaniec w intencji papieża, wysłuchano historycznych homilii, modlono się. Potem marsz przeszedł Marszałkowską, Królewską i Krakowskim Przedmieściem na plac Zamkowy.

Uczestnicy i uczestniczki przynieśli ze sobą biało-czerwone oraz papieskie - biało-żółte flagi, a także portrety i obrazki z papieżem oraz różańce. Wiele osób w rękach trzymało palmy wielkanocne. Rozdawane były przypinki z papieżem i hasłem: "Ty nas obudziłeś! My cię obronimy".

Na przedzie marszu znajdował się historyczny pojazd - papamobile, którym podróżował papież, w trakcie swoich pielgrzymek do ojczyzny. Byli także ułani, bractwo kurkowe, Zakon Rycerzy św. Jana Pawła Wielkiego oraz reprezentanci innych zakonów świeckich. Niesiono relikwie Jana Pawła II.

Uczestnicy marszu śpiewali pieśni religijne m.in. "Barkę" czy "Abba Ojcze". Na Krakowskim Przedmieściu przed pomnikiem prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego, przedstawiciele bractwa kurkowego oddali mu hołd.

Wśród uczestników marszu byli m.in. wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak, prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, sędzia TK Stanisław Piotrowicz, wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, wiceszef klubu parlamentarnego PiS Marek Suski, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

Msza w bazylice i na telebimach

Około godziny 12.30 uczestnicy marszu dotarli na plac Zamkowy. Na ustawionej przed Zamkiem Królewskim scenie młodzi ludzie przyrzekali, że będą kontynuować dzieło Jana Pawła II. Wokalista jazzowy Marek Bałata zaśpiewał Te Deum.

Część uczestników udała się do bazyliki archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na mszę świętą, którą odprawił abp. Józef Michalik. Dla tych, którzy pozostali na placu Zamkowym, ustawiono telebim przed Zamkiem Królewskim i drugi przy kościele św. Anny na Krakowskim Przedmieściu. Na telebimach transmitowana była msza święta z bazyliki archikatedralnej.

Za organizację Narodowego Marszu Papieskiego odpowiadało Centrum Życia i Rodziny.

Rondo Dmowskiego było zamknięte od godziny 9. Wraz z przemarszem stopniowo były wyłączane z ruchu kolejne ulice na trasie. Autobusy i tramwaje kierowano na trasy objazdowe.

Marsze w Raciborzu i Częstochowie

Marsze papieskie zaplanowano także w innych miastach Polski. W Raciborzu (woj. śląskie) marsz przeszedł półtorakilometrową trasą od kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa do pomnika św. Jana Pawła II.

Uczestnicy marszu nieśli wcześniej poświęcone palmy wielkanocne, a także rozdawane przez harcerzy chorągiewki w barwach narodowych, kościelnych i papieskich. Widać było flagę Solidarności regionu śląsko-dąbrowskiego. Przez pielgrzymkowe nagłośnienie odtwarzano fragmenty wystąpień Jana Pawła II. U celu m.in. odmówiono modlitwę "Anioł Pański".

Na czele marszu szedł, trzymając z kilkoma innymi osobami transparent "W obronie św. Jana Pawła II. Nie lękajcie się", wiceminister sprawiedliwości Michał Woś (Solidarna Polska).

W województwie śląskim na niedzielę zapowiadano jeszcze jeden marsz papieski: organizowane przez Akcję Katolicką Archidiecezji Częstochowskiej popołudniowe przejście ulicami Częstochowy na wieczorne uroczystości na Jasnej Górze.

Wrocław, Kraków i Białystok

Marsz odbył się również we Wrocławiu. O godzinie 13 uczestnicy marszu wyruszyli sprzed bazyliki św. Elżbiety w kierunku katedry pw. św. Jana Chrzciciela. Tłum przeszedł przez Rynek, ulicą Wita Stwosza i dalej na plac Katedralny. Uczestnicy mieli ze sobą biało-czerwone flagi, transparenty oraz zdjęcia Jana Pawła II.

Z krakowskich Błoń wyruszył w niedzielę po południu Biały Marsz Papieski w 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Uczestnicy przeszli na Rynek Główny, gdzie następnie w bazylice mariackiej odbyło się nabożeństwo dziękczynne za pontyfikat Karola Wojtyły. Uczestnicy wydarzenia nieśli flagi papieskie i Polski. Wymarsz poprzedziło odśpiewanie "Barki". Odtwarzano fragmenty homilii papieża, kierowane do Polaków w czasach komunizmu. Odmówiony został także różaniec. Policja podała, że w krakowskim marszu przeszło 10 tysięcy osób. Pochód wiódł tą samą trasą, co biały marsz po zamachu na Jana Pawła II w 1981 roku: z Błoń, aleją 3 Maja, aleją Mickiewicza, ulicami Karmelicką i Szewską na Rynek Główny.

W Krakowie odbył się także drugi pochód, który został zorganizowany przez europosła Patryka Jakiego. Trasa tego przemarszu wiodła sprzed bazyliki św. Floriana, gdzie wikariuszem był Karol Wojtyła, następnie Floriańską, przez Rynek Główny do Franciszkańskiej 3. W tym wydarzeniu, według szacunków policji, uczestniczyło ok. 2,5 tys. osób.

Wierni przeszli przez Łódź, Gdańsk, Szczecin i Zakopane

Uroczystości upamiętniające 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II odbyły się też w Białymstoku. Ich główną częścią był marsz przez centrum miasta, od archikatedry białostockiej do kościoła św. Rocha. Według policji wzięło w nim udział ok. cztery tysiące osób.

W Zakopanem w marszu, a zarazem drodze krzyżowej, uczestniczyło według szacunków policji ok. 1,5 tys. osób. Na miejscu był kardynał Stanisław Dziwisz, a wśród wiernych pojawił się m.in. marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski. Wielu uczestników niosło ze sobą flagi Watykanu. Dziesięciometrową żółto-białą flagę niesiono także na czele pochodu.

Kilka tysięcy osób przeszło w niedzielę ul. Piotrkowską w Łodzi w Marszu Pamięci Jana Pawła II. Marsz odbył się także m.in. w Gdańsku.

W Szczecinie marsz papieski wyruszył z placu Zwycięstwa, a zakończył się pod pomnikiem Jana Pawła II na Jasnych Błoniach. Uczestnicy przeszli ulicami, niosąc znicze i portrety Jana Pawła II. Marsz zorganizowało w mieście środowisko skupione wokół Bractwa Małych Stópek i Fundacji Małych Stópek. Według organizatorów w marszu mogło brać udział około 7 tysięcy osób.

Marsz papieski w Szczecinie
Marsz papieski w Szczecinie TVN24

Autorka/Autor:kz, momo/b

Źródło: tvnwarszawa.pl/PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl