Napis ДЕТИ przed PKiN. To gest solidarności z cywilami ze zbombardowanego teatru w Mariupolu

Źródło:
tvnwarszawa.pl / TVN24 / PAP
Przygotowali napis ДЕТИ, oznaczający w języku rosyjskim "dzieci"
Przygotowali napis ДЕТИ, oznaczający w języku rosyjskim "dzieci"Urząd m.st. Warszawy
wideo 2/6
Przygotowali napis ДЕТИ, oznaczający w języku rosyjskim "dzieci"Urząd m.st. Warszawy

Napis ДЕТИ, oznaczający w języku rosyjskim dzieci, pojawił się przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie oraz przed teatrami w Łodzi i Szczecinie. Solidarnościowy gest nawiązuje do sytuacji z Mariupola, gdzie Rosjanie zbombardowali Teatr Dramatyczny, w którym ukrywali się cywile. Zdjęcia satelitarne wykonane na kilka dni przed tragedią pokazywały, że na trawniku przed budynkiem wykonano podobne napisy, widoczne dla przelatujących nad miastem, rosyjskich samolotów.

W niedzielę, 27 marca obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Teatru. Z tej okazji warszawski ratusz poinformował, że kilka dni temu na placu Defilad namalowany został napis "dzieci" w języku rosyjskim. Jego umiejscowienie nie jest przypadkowe - znajduje się pomiędzy Teatrami Dramatycznym i Studio, mieszczącymi się w Pałacu Kultury i Nauki.

Akcja jest nawiązaniem do wydarzeń w ukraińskim Mariupolu, gdzie 16 marca doszło do zbombardowania Teatru Dramatycznego. Szacuje się, że w budynku ukrywało się około tysiąca osób, w tym dzieci. 25 marca rada miasta Mariupola, powołując się na relacje świadków, którzy przeżyli atak, przekazała, że około 300 osób poniosło śmierć w wyniku rosyjskiego ataku. W tvn24.pl opisywaliśmy relacje ocalałych, którzy mówili o tym, jak wyglądały chwile po wybuchu.

Zdjęcia satelitarne, wykonane w Mariupolu przez amerykańską firmę Maxar 14 marca, czyli dwa dni przed bombardowaniem, pokazują, że na trawniku przed teatrem białymi, dużymi, wyraźnymi literami namalowane było słowo "dzieci" w języku rosyjskim. Były one widoczne z góry dla przelatujących samolotów.

Napis "dzieci" w języku rosyjskim pod PKiNUrząd m.st. Warszawy

Apelują o powtórzenie akcji w innych miastach

Ratusz podkreśla, że organizatorki i organizatorzy warszawskiej akcji artystycznej, wraz z Polskim Ośrodkiem Międzynarodowego Instytutu Teatralnego (ITI), apelują do instytucji kultury w całej Polsce i na świecie, by wykonały podobny gest. Ich apel został zamieszczony w tegorocznym orędziu z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru, które odczytano w czwartek na Placu Defilad. Oto jego fragment:

"Umieśćmy przed każdym teatrem w Polsce i na świecie napis ДЕТИ. Niech ten napis-okrzyk niesie się przez świat: ДЕТИ ДЕТИ ДЕТИ... Niech usłyszy go zbrodniarz i zrozumie, że uderza w nas wszystkich. Niech usłyszy go Ukraina i wie, że wszyscy jesteśmy z nią. Niech usłyszy go świat i zacznie pracę nad nową przyszłością."

Orędzie przygotowali reżyserka teatralna Monika Strzępka wraz z Dramatycznym Kolektywem, w składzie: Agata Adamiecka, Małgorzata Błasińska, Jagoda Dutkiewicz, Monika Dziekan i Dorota Kowalkowska.

WSPIERAMY POLSKĄ AKCJĘ HUMANITARNĄ. POMÓŻ I WPŁAĆ >>>

Orędzie z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru na Placu DefiladUrząd m.st. Warszawy

Napis ДЕТИ przed Teatrem Powszechnym w Łodzi

W geście wsparcia, solidarności i jedności z teatrami ukraińskimi oraz narodem ukraińskim również Teatr Powszechny w Łodzi przed swoją fasadą umieścił napis cyrylicą "dzieci". Jak podkreśliła jego dyrektor Ewa Pilawska, napis jest symbolem jedności i sprzeciwu wobec zbrodniarzy, którzy chcą zawłaszczać wolność, niezależność i godność.

- Napaść Rosji na Ukrainę uruchomiła w nas reakcję przeciwko złu - wielkie pokłady altruizmu i empatii. Również my w Teatrze Powszechnym w Łodzi robimy, co możemy, aby realnie pomóc Ukrainie i uchodźcom. Z drugiej strony wojna uświadomiła nam, jak zobojętniali jesteśmy na przemoc jako ludzie. Dopóki nie dotyczy nas bezpośrednio, dajemy przemocy ciche przyzwolenie, pozwalamy jej istnieć w świecie. Gdy wojna zagraża nam bezpośrednio i toczy się za naszą granicą, reagujemy inaczej, bo dotkliwie ją odczuwamy - powiedziała Pilawska.

Dodała, że "teatr ma swoją wielką rolę w budzeniu sumień i potrafi budzić nasze umysły oraz uruchamiać wrażliwość". - Wierzę, że teatr jest schronieniem, przestrzenią dialogu i poszukiwania prawdy - zaznaczyła Pilawska.

Do akcji przyłączyły się teatry ze Szczecina

Na apel warszawskich artystów odpowiedział również Teatr Współczesny w Szczecinie. Przed jego gmachem pojawił się ogromny napis ДЕТИ, wykonany białą farbą.

Również szczeciński Teatr Lalek Pleciuga postanowił okazać solidarność z Ukraińcami. Dyrektor placówki Tomasz Lewandowski wyjaśnił w rozmowie z TVN24, że inicjatywa, wyszła od pracowników teatru. Wymyślili oni, aby wspólnie z dziećmi stworzyć napis, od polskich dla ukraińskich dzieci. Wykonano go na podjeździe teatru przy użyciu kolorowej kredy.

- To ważna akcja i ważne, że wszystkie teatry włączyły się w to, by pokazać symbol walczącej Ukrainy - podkreślił Lewandowski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO:

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: tvnwarszawa.pl / TVN24 / PAP

Źródło zdjęcia głównego: Urząd m.st. Warszawy

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl