Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kolejną osobę zamieszaną w sprawę "drukarni pustych faktur". Wcześniej zarzuty usłyszało kilkunastu przedsiębiorców korzystających z fikcyjnych faktur. Łącznie grupa miała ich wystawić blisko półtora tysiąca, na łączną kwotę około 23 milionów złotych.
"Funkcjonariusze warszawskiej delegatury CBA zatrzymali mężczyznę na terenie województwa mazowieckiego w związku z ujęciem nierzetelnych faktur VAT w rejestrach zakupu reprezentowanej przez niego spółki" - poinformował w środę zespół prasowy CBA.
Agenci. podczas czynności związanych z zatrzymaniem. zabezpieczyli dokumentację rachunkowo-podatkową podmiotu, który wykorzystywał puste faktury. Przedsiębiorca miał podać nieprawdę w dokumentach finansowych. Za takie przestępstwo grozi do ośmiu lat więzienia oraz kary pieniężne.
"Odbiorcami pustych faktur było kilkunastu przedsiębiorców"
Według śledczych grupa wykorzystywała faktury dotyczące fikcyjnych transakcji w celu zmniejszenia należności podatkowych, jakie korzystające z nich osoby - prowadzące działalność gospodarczą powinny odprowadzić właściwym urzędom skarbowym.
"Analiza zgromadzonego materiału dowodowego potwierdza, że skala wystawiania nierzetelnych faktur VAT sięga kilkudziesięciu milionów złotych, a odbiorcami pustych faktur było kilkunastu przedsiębiorców z województwa mazowieckiego" - przekazał zespół prasowy CBA.
Zatrzymany został przewieziony do nadzorującej śledztwo warszawskiej prokuratury okręgowej, gdzie postawiono mu zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze.
Jak zaznacza CBA, sprawa ma wielowątkowy charakter i rozwija się. Planowane są kolejne zatrzymania.
O ostatnim zatrzymaniu w tej sprawie informowaliśmy w listopadzie. Z tej grupy zatrzymano już kilkanaście osób.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: cba.gov.pl