Zalane ulice i piwnice, połamane drzewa. Burza przeszła nad Warszawą i okolicami

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Czwartkowa burza nad Warszawą
Czwartkowa burza nad WarszawąDawid / Kontakt 24
wideo 2/5
Czwartkowa burza nad WarszawąDawid / Kontakt 24

W czwartek przez Warszawę i okoliczne powiaty przetacza się front burzowy. Zagrzmiało między innymi nad Ursynowem, Mokotowem, Śródmieściem i Wolą. Intensywne opady deszczu doprowadziły do lokalnych podtopień. Strażacy interweniowali także z powodu połamanych gałęzi i drzew. W Łomiankach doszło do pożaru dachu, w który prawdopodobnie uderzył piorun.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w czwartek po raz kolejny wydał alarmy przed burzami z gradem: początkowo pierwszego stopnia, ale potem podniósł poziom ostrzeżenia do drugiego stopnia.

Woda na parkingu

Front burzowy przemieszcza się w kierunku północno-zachodnim z prędkością 40 km/h. Jak podaje portal tvnmeteo.pl, wyładowaniom towarzyszą opady deszczu o sumie do 10 litrów wody na metr kwadratowy. Porywy wiatru dochodzą do 70 kilometrów na godzinę. Przed godziną 12 burze dotarły na południe Warszawy. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagrania pokazujące ulewę nad Ursynowem. Lało także na Mokotowie. Dość intensywnie, ale krótko.

Około godziny 12 Michał Konopka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej poinformował, że wpłynęło kilka zgłoszeń związanych z sytuacją pogodową w tych dwóch dzielnicach. - Mamy zgłoszenie z Domaniewskiej, że ulewny deszcz zalewa parking podziemny. Kolejne dotyczące złamanego drzewa leżącego na samochodzie i jezdni Dąbrowskiego. W alei KEN deszcz zalał pasaż handlowy. Na ulicy Narocz na Mokotowie woda zalewa piwnice biura. Na ulicy Wita Stwosza mamy złamaną gałąź nad chodnikiem - wyliczał Konopka.

Pytany o sytuację dwie godziny później, Konopka poinformował, że strażacy interweniowali już około 30 razy.

Z danych strażaków na godzinę 18 wynikało, że w Warszawie były 64 interwencje. Poza tym strażacy 21 razy wyjeżdżali na akcję w Piasecznie, 12 razy w Pruszkowie i Legionowie oraz 18 w powiecie warszawskim-zachodnim. Michał Konopka dodał, że w stolicy- podobnie jak w innych miejscach na Mazowszu - interwencje dotyczyły głównie do połamanych drzew, podtopień.

Z kolei Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl donosi, że dość poważnie podmyte są niektóre ulice. - Lokalnie podmyta jest aleja Prymasa Tysiąclecia na wysokości Dworca Zachodniego oraz Ordona. Jest przejezdna, ale trzeba mocno zwolnić - ostrzega Zieliński.

Z jego relacji wynika, że zalana na długości około 20 metrów jest ulica Panny Wodnej w Wawrze.

Gałąź na trakcji, zalane ulice

Na Mokotowie pasażerowie musieli liczyć się z utrudnieniami w kursowaniu tramwajów linii 4, 10 i 35 jadących w kierunku krańca Wyścigi. Przez półtorej godziny kończyły one przejazd na pętli Metro Wilanowska. Jak informował Wiktor Paul z Zarządu Transportu Miejskiego, w rejonie zespołu przystankowego Niedźwiedzia złamana gałąź spadła na sieć trakcyjną.

Ruch został przywrócony o godzinie 13.30. Jednak powrót składów na podstawowe trasy może przebiegać z opóźnieniami.

Intensywne opady deszczu pojawiły się także w podwarszawskich powiatach. W Otwocku woda uniemożliwiła przejazd przez ulicę Żeromskiego. Jak ostrzega ZTM, trasa autobusów linii 722 została skrócona do przystanku Wólka Mlądzka. Z kolei w Legionowie autobusy linii 731 nie przejadą zalaną ulicą Suwalną. Kursują tylko do przystanku Cynkowa.

Pożar w Łomiankach

Po południu burze dotarły do północnych powiatów w okolicy Warszawy. Grzmiało między innymi w Legionowie, Serocku, Pułtusku, Kazuniu i Płońsku.

Z kolei po burzy w Łomiankach strażacy musieli interweniować nie tylko w związku z podtopieniami. Zostali wezwani między innymi do jednego z domów na ulicy Wiślanej. - Doszło do pożaru dachu, najprawdopodobniej po uderzeniu pioruna. Nie ma możliwości, żeby stało się to w inny sposób. Nie było tam żadnej instalacji elektrycznej czy urządzeń, które mogłyby spowodować pożar - informuje Tomasz Janowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej dla powiatu warszawskiego zachodniego.

Na miejsce zdarzenia zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej. - Na ulicy Wiślanej policja kieruje ruchem. Odbywa się on wahadłowo, bo pojazdy służb zajęły jeden z pasów jezdni - ostrzega Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl.

Deszczowa środa

Intensywnie padało także w środę po południu. Tego dnia strażacy interweniowali blisko sto razy. Usuwali powalone drzewa i połamane gałęzie, walczyli też ze skutkami podtopień.

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Na chodniku, na zakazie, tuż przy skrzyżowaniu, na trawniku, miejscu dla osób z niepełnosprawnościami, drodze pożarowej, w bramie czy na przejściu dla pieszych - niektórzy kierowcy wciąż uważają, że przy parkowaniu obowiązuje brak zasad.

Dla tych kierowców przy parkowaniu nie ma zasad

Dla tych kierowców przy parkowaniu nie ma zasad

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochód osobowy oraz tramwaj zderzyły się na nowej trasie do Wilanowa. Uszkodzony został sygnalizator świetlny. Na miejscu pracowały służby.

Zderzenie na nowej trasie tramwajowej

Zderzenie na nowej trasie tramwajowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Piasecznem zderzyły się trzy samochody. Dwa z nich są mocno rozbite. Jak wynika z ustaleń policji, do zdarzenia doszło, kiedy jeden z kierowców skręcał w lewo. Jedna osoba trafiła do szpitala. Okazało się, że jednym z aut kierował 17-latek, który nie miał prawa jazdy.

Dwa samochody mocno rozbite. Jeden z kierowców nie miał prawa jazdy

Dwa samochody mocno rozbite. Jeden z kierowców nie miał prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Mińskiem Mazowieckim czołowo zderzyły się dwa samochody. Cztery osoby odniosły obrażenia, trafiły do szpitali. Służby wyjaśniają okoliczności wypadku.

Czołowe zderzenie pod Mińskiem Mazowieckim. Cztery osoby w szpitalu

Czołowe zderzenie pod Mińskiem Mazowieckim. Cztery osoby w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar wybuchł w domku letniskowym pod Wyszkowem. Strażacy ewakuowali dwie osoby. Niestety, ich życia nie udało się uratować. Jedna osoba trafiła do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Tragedia pod Wyszkowem, dwie osoby zginęły w pożarze

Tragedia pod Wyszkowem, dwie osoby zginęły w pożarze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

28-latek ugodził nożem kobietę podczas domowej imprezy i uciekł, a 23-latka groziła znajomym poszkodowanej. Ranna kobieta trafiła do szpitala. Podejrzani usłyszeli zarzuty, mężczyzna trzy miesiące spędzi w areszcie.

Ciosy nożem na imprezie, ranna kobieta w szpitalu

Ciosy nożem na imprezie, ranna kobieta w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Funkcjonariusze komendy stołecznej "wszczęli czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie" byłego ministra - przekazała w piątek wieczorem policja, dodając, że informacje o "niebezpiecznej jeździe" polityka w centrum Warszawy pojawiły się w mediach.

Policjanci sprawdzają, jak "były minister" jechał przez centrum Warszawy

Policjanci sprawdzają, jak "były minister" jechał przez centrum Warszawy

Źródło:
tvn24.pl, "Fakt"

W Powstaniu Warszawskim walczyli o wolność. O wyzwolenie stolicy Polski spod niemieckiej okupacji. Często byli jeszcze nastolatkami. - Oczywiście, że słysząc gwizd spadającej bomby czy nadlatującego pocisku, to się bałem, ale gdzieś wewnątrz zawsze tkwiła świadomość złożonej przysięgi i poczucie, że jestem żołnierzem. A także strach przed wstydem (…), gdybym się sprzeniewierzył wpajanym latami wartościom - mówił Stanisław Majewski ps. "Stach". W dniu Wszystkich Świętych wspominamy powstańców, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku.

Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Źródło:
tvn24.pl

Na Cmentarzu Powązkowskim trwa 50., jubileuszowa kwesta. Pieniądze na ratowanie zabytkowych nagrobków zbierają znani artyści, dziennikarze, politycy i rekonstruktorzy w strojach historycznych.

Od pół wieku kwesta ma ten sam cel: ratowanie zabytkowych nagrobków

Od pół wieku kwesta ma ten sam cel: ratowanie zabytkowych nagrobków

Źródło:
PAP

Małżeństwo policjantów spod Warszawy spędzało wolny dzień w stolicy. Kiedy rozpoznali na ulicy poszukiwanego listem gończym 32-latka, po chwili był on już obezwładniony. Dalsze działania policjantów w tej sprawie doprowadziły do zatrzymania kolejnej osoby. Odzyskano też kradzione bmw warte 160 tysięcy złotych.

Małżeństwo policjantów rozpoznało przestępcę. Po chwili był obezwładniony

Małżeństwo policjantów rozpoznało przestępcę. Po chwili był obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poszukiwani listami gończymi niemal zawsze są zaskoczeni widokiem zatrzymujących ich policjantów. Tak było też w przypadku 48-latka i 57-latka. Oni sądzili, że - by uniknąć kary - wystarczy zamieszkać w innych miastach.

Sądzili, że przeprowadzka do innego miasta wystarczy, by uniknąć kary

Sądzili, że przeprowadzka do innego miasta wystarczy, by uniknąć kary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Targówka pracują nad sprawą kradzieży w galeriach handlowych. Łupem złodziei padły drogie perfumy. Na stronie pojawiły się zdjęcia dwóch osób: kobiety i mężczyzny, którzy mogą mieć związek ze sprawą. Policja prosi pomoc w ich identyfikacji.

Kradzieże drogich perfum w galeriach handlowych. Policja szuka tych osób

Kradzieże drogich perfum w galeriach handlowych. Policja szuka tych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Podtrzymujemy nasze stanowisko w sprawie odbudowy centrum handlowego przy Marywilskiej. Jesteśmy na końcowym etapie koncepcji - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Małgorzata Konarska, prezes zarządu spółki Marywilska 44. Hala targowa przy Marywilskiej w Warszawie spłonęła 12 maja. - Myślę, że w drugim półroczu przyszłego roku uda się wbić łopatę i rozpocząć pracę - dodaje Konarska.

"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Siedlec (Mazowieckie) poszukiwali zaginionego 90-letka. Wyszedł on z domu i poszedł w kierunku rzeki Bug. Życie starszego mężczyzny było zagrożone.

W klapkach wyszedł z domu w kierunku rzeki i zniknął

W klapkach wyszedł z domu w kierunku rzeki i zniknął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

500 złotych mandatu i powrót do domu zamiast lotów na wakacje. Tak skończyły się dla dwóch podróżnych "bombowe żarty" na warszawskim lotnisku.

Nikogo nie rozbawili i nigdzie nie polecieli

Nikogo nie rozbawili i nigdzie nie polecieli

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy podczas patrolu zauważyli leżącego na ulicy człowieka i stojącą obok taksówkę. Byli przekonani, że doszło do wypadku. Mylili się. Taksówkarz zatrzymał się, by pomóc leżącemu na jezdni mężczyźnie.

"Jako jedyny zainteresował się leżącym na ulicy człowiekiem"

"Jako jedyny zainteresował się leżącym na ulicy człowiekiem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgłosił, że na jednym z warszawskich przystanków autobusowych napadł go nieznany mężczyzna i grożąc nożem, zabrał mu telefon komórkowy. W trakcie kolejnych przesłuchań zaczął się motać, a policjanci szybko poznali jego plan. Teraz 40-latkowi grozi bardzo surowa kara.

Chciał dwa razy zarobić na telefonie, zgłosił napad z nożem

Chciał dwa razy zarobić na telefonie, zgłosił napad z nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek wieczorem trzy samochody zderzyły się na trasie S7 niedaleko Piaseczna. Dwie osoby trafiły do szpitala. Były utrudnienia w kierunku Warszawy.

Na S7 zderzyły się trzy auta, w tym porsche

Na S7 zderzyły się trzy auta, w tym porsche

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach trwa montaż kamer, które będą rejestrowały kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Nad skrzyżowaniem zawisło 28 żółtych urządzeń. To pierwszy taki system w Warszawie.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Kierowcy łamiący przepisy dostaną mandaty

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Kierowcy łamiący przepisy dostaną mandaty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgodnie z programem hodowlanym, zamieszkująca warszawskie zoo samica krokodyla kubańskiego o imieniu Dwójka została przekazana do ogrodu zoologicznego w Tallinie. W środowisku naturalnym jest to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem, stąd bardzo istotna rola ogrodów w jego ratowaniu.

Samica krokodyla z warszawskiego zoo pojechała do Tallina. Dorobiła się pseudonimu "pani meteorolog"

Samica krokodyla z warszawskiego zoo pojechała do Tallina. Dorobiła się pseudonimu "pani meteorolog"

Źródło:
PAP

31-latek został zatrzymany przez stołecznych policjantów tuż po tym, jak odebrał od pokrzywdzonego 113 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut i trafił do aresztu. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Niósł w papierowej torbie 113 tysięcy złotych. Podejrzany o oszustwo obezwładniony i zatrzymany

Niósł w papierowej torbie 113 tysięcy złotych. Podejrzany o oszustwo obezwładniony i zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl