Tramwaje przez półtorej godziny nie kursowały przez most Poniatowskiego. Z powodu uszkodzenia torowiska konieczne było wstrzymanie ruchu na około pięciokilometrowym odcinku Alej Jerozolimskich i alei Poniatowskiego.
- Około godziny 14.42 doszło do wyłączenia ruchu ze względu na uszkodzenie torowiska. To pękniecie szyny na torze w kierunku Pragi. Potrzebujemy około godziny na naprawę. Nasze ekipy już działają na miejscu - poinformował o godzinie 15 Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich.
Ruch tramwajowy został wstrzymany na odcinku od ronda Waszyngtona do placu Starynkiewicza. Oznacza to, że tramwaje linii 7, 9, 22, 24 i 25 nie kursowały Alejami Jerozolimskimi i aleją Poniatowskiego. Składy skierowano na objazdy. - Tramwaje jadące od strony Pragi skręcają w aleję Zieleniecką, natomiast te jadące od strony Ochoty skręcają na placu Starynkiewicza - wyjaśnił Dutkiewicz.
- Na odcinku pomiędzy placem Zawiszy a rondem Waszyngtona wahadłowo kursuje zastępcza linia autobusowa - dodał rzecznik.
Ruch kołowy na moście odbywał się bez przeszkód. Jak opisywał Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl, pojazdy służb technicznych Tramwajów Warszawskich oraz nadzoru ruchu komunikacji miejskiej zajmowały tylko wyłączone z ruchu torowisko. Wielu pasażerów wybrało z powodu awarii podróż autobusem. - Autobusy kursujące przez most Poniatowskiego są wypełnione po brzegi - relacjonował nasz reporter.
Około godziny 16 rzecznik Tramwajów Warszawskich przekazał, że prace naprawcze zbliżają się ku końcowi. Jak dodał, na miejscu pojawił się już tramwaj testowy, którego motorniczy będzie sprawdzał, czy udało się usunąć skutki usterki. Kilkanaście minut później Dutkiewicz poinformował, że ruch tramwajowy został wznowiony.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl