ZTM uległ radnym z Bemowa. Trzy linie wracają na stare trasy

Źródło:
PAP
Stacja metra Ulrychów już otwarta
Stacja metra Ulrychów już otwartaMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Stacja metra Ulrychów już otwartaMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Radni z Bemowa dopięli swego. Krytyka cięć linii autobusowych po otwarciu nowych stacji metra sprawiła, że Zarząd Transportu Miejskiego zadeklarował przywrócenie linii 112, 171 i 190 na pierwotne trasy. - Póki co z mniejszą częstotliwością, bo na tyle teraz, mając na uwadze sytuację kadrową i taborową, możemy sobie pozwolić - zapowiedziała szefowa ZTM.

Nadzwyczajna sesja rady dzielnicy Bemowo odbyła się w środę. Jej tematem były zmiany w komunikacji miejskiej wprowadzone przez Zarząd Transportu Miejskiego po otwarciu nowych stacji metra linii M2.

Czuli się "wykluczeni komunikacyjnie"

Zarówno mieszkańcy, jak i reprezentujący ich radni, nie zgadzają się ze zmianami wprowadzonymi przez ZTM. Na sesji obecna była dyrektorka ZTM Katarzyna Strzegowska. - Na terenie naszej dzielnicy mamy chaos komunikacyjny w związku z decyzjami, które zostały podjęte przez ZTM w związku z uruchomieniem linii metra - powiedział przewodniczący Rady Bemowa Jarosław Dąbrowski (PO), otwierając sesję.

Głos zabrali radni, którzy niezależnie od przynależności klubowej, krytykowali wprowadzone zmiany.

- Metro jest rzeczą wspaniałą. Natomiast sposób komunikacji z mieszkańcami, sposób wprowadzenia zmian, przeprowadzenia konsultacji społecznych i cała ta otoczka związana z otwarciem pierwszej z czterech stacji metra na Bemowie, doprowadziła do sytuacji, że zamiast cieszyć się i otwierać szampana, że mamy stacje metra, to duża grupa mieszkańców czuje się wykluczona komunikacyjnie - powiedział radny PiS Adam Niedziałek.

Metro jako "uszczęśliwianie na siłę"

Wtórował mu radny "Wybieram Bemowo" Łukasz Lorentowicz, który mówił do przedstawicieli ZTM: - Państwo uczynili metro jako punkt centralny dzielnicy uszczęśliwiając na siłę mieszkańców.

Pytał też o konkretne połączenia, np. z Wola Parkiem czy bazarkiem na stadionie Olimpii. Poruszył temat dojazdu do szkół. - W tej chwili dzieci mają realny problem z dojazdem do szkół. Chodzi na przykład o linię 201. Tam zaserwowaliście dziwną siatkę połączeń. Bo część autobusów faktycznie zatrzymuje się na przystanku "Rodła", a część nie. Skąd dziecko ma wiedzieć, czy autobus zatrzyma się pod szkołą, czy pojedzie dalej, na pętlę - pytał radny Lorentowicz.

Przewodniczący Rady Jarosław Dąbrowski przypomniał o prośbach mieszkańców ulicy Pełczyńskiego, chcą, aby tą ulicą jeździł autobus miejski.

Zastępca burmistrza dzielnicy Bemowo Jakub Gręziak zwrócił uwagę, że jeśli mieszkańcy nie mogą się przemieścić w obrębie swojej dzielnicy, to jest to problem. - Wynika z tego, że z tą siatka komunikacyjną jest coś nie tak - dodał. - Wsłuchajcie się w nasz głos, bo to my korzystamy z transportu miejskiego. My nie jesteśmy słupkami w statystykach tylko żywymi ludźmi - zaznaczył.

Głos zabrali też przedstawiciele Młodzieżowej Rady Bemowa, Rady Seniorów, Polskiego Związku Niewidomych oraz mieszkańcy, którzy opowiadali o problemach związanych z dostępem do szpitali, z dużą liczbą przesiadek, które są kłopotliwe szczególnie dla starszych, osób niepełnosprawnych, kobiet w ciąży. Jedna z mieszkanek zapytała, co zrobi ZTM i jak zapewni transport, kiedy np. z powodu zostawionego plecaka zamknięte zostanie metro.

ZTM uległ, będą zmiany

Do zarzutów odniosła się dyrektor ZTM Katarzyna Strzegowska. - Od 19 września chcielibyśmy zaproponować państwu przywrócenie linii 112, 171 i 190 na te podstawowe trasy. Póki co z mniejszą częstotliwością, bo na tyle teraz, mając na uwadze sytuację kadrową i taborową, możemy sobie pozwolić - powiedziała. Zaznaczyła, że na zwiększenie częstotliwości ZTM potrzebuje czasu z dwóch powodów. - Po pierwsze to jest spora operacja logistyczna, żeby przygotować nowe rozkłady, i dla naszych operatorów, żeby przygotować tabor i zmienić grafiki dla kierowców - wyjaśniła.

Zadeklarowała, że ZTM będzie obserwował wykorzystanie tych linii przez pasażerów i w październiku chce wrócić do rozmów o tych trzech liniach.

- Jeśli zaś chodzi o linię 122, to w tej chwili nie jestem w stanie nic powiedzieć. Muszę przedyskutować z moim zespołem kwestię krańcowania tych autobusów. Z taką informacją wrócę w przyszłym tygodniu. Zrobimy wszystko, żeby wróciła - zapowiedziała.

Poruszyła też ważny dla mieszkańców temat ulicy Pełczyńskiego - To nie jest tak, że my nie chcemy puścić tam autobusów. Po prostu infrastruktura drogowa nam na to nie pozwala. Ale wraz z przedstawicielami urzędu dzielnicy zrobimy objazd i zaproponujemy rozwiązania, żeby nawet najmniejszy autobus mógł tamtędy jeździć - przekazała.

Autorka/Autor:kz/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: WTP

Pozostałe wiadomości

Przy ulicy Modzelewskiego drzewo przewróciło się na stojący w pobliżu blok. Wybiło okna i zniszczyło elewację budynku do wysokości czwartego piętra. Interweniowała straż pożarna.

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po poniedziałkowym zdarzeniu w Lasku Bródnowskim 26-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dwóch nastolatków. To nie koniec tej sprawy. Do sądu rodzinnego i dla nieletnich policjanci doprowadzili 15-latka i 16-latka oraz ich 13-letnią koleżankę. Dziewczyna trafiła do ośrodka wychowawczego. 

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana.

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Niebawem warszawskie latarnie będą potrafiły więcej. To za sprawą inteligentnego systemu sterowania oświetleniem. Ma pomóc we wcześniejszym wykrywaniu awarii, pozwoli na zmianę natężenia światła czy monitorowanie zużycia energii. Na wykonanie prac chętne są cztery firmy. Koszt mieści się w przedziale od 44,3 do 171,4 miliona złotych.

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło dziesięć wniosków, dotyczących zamiaru likwidacji szkoły. W Zespole Szkół pod Mińskiem Mazowieckim nie ma nowych uczniów. Pod Żurominem w ósmej klasie był tylko jeden uczeń, a w całej placówce jest ich 17. Tę szkołę ocaliły jednak wyniki ostatnich wyborów samorządowych. Na warszawskich Bielanach szkoła jest likwidowana po to, by ją usamodzielnić.

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochody dostawczy i ciężarowy zderzyły się na trasie S8. Na miejscu pracowały służby, kierowcy musieli zwolnić.

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, rozpocznie się budowa nowego buspasa wzdłuż ulicy Głębockiej w Warszawie. Na odcinkach z jednym pasem ruchu jezdnia zostanie poszerzona, wymieniona zostanie też nawierzchnia całego odcinka drogi. "Kierowcy powinni spodziewać się utrudnień" - poinformował Zarząd Dróg Miejskich.

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

Źródło:
PAP

Na tydzień przed 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, w Domu Powstańców Warszawskich przy ulicy Nowolipie 22 odbyła się uroczysta inauguracja obchodów. W wydarzeniu wzięli udział weterani, ich rodziny, przedstawiciele władz i zaproszeni goście.

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Elewacja kamienicy na Saskiej Kępie odzyskuje dawny blask. Ma niebanalny styl, jest wzorcowym przykładem modnego w ostatnich latach II Rzeczpospolitej prądu architektonicznego nazywanego Styl 37. Podczas czyszczenia elewacji odkryto ślady po kulach z czasów II wojny światowej.

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy odnaleźli starszego mężczyznę, którego zaginięcie rodzina zgłosiła poprzedniego ranka. 69-latek przez całą dobę błąkał się po stolicy ubrany tylko w bieliznę.

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest zwrot akcji w sprawie rodzinnej awantury zakończonej śmiercią młodego mężczyzny w Iłży. 21-letni bliźniacy odpowiedzą przed sądem za udział w pobiciu starszego brata, a nie jak wcześniej podawała prokuratura za zabójstwo. Początkowo śledczy sądzili, że śmierć nastąpiła wskutek uduszenia, ale biegli wykluczyli morderstwo.

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Źródło:
PAP

Elektryczne szczoteczki do zębów to jeden z ulubionych przedmiotów złodziei sklepowych. Nie gardzą też wkładami do maszynek do golenia czy kremami. Jeśli wartość przekroczy 800 złotych odpowiadają za przestępstwo. I wcale nie musi to być wartość po jednej kradzieży.

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

59-latek był wielokrotnie karany w związku "z szeroką działalnością przestępczą" prowadzoną od lat 80. Teraz jest podejrzany o handel znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a także posiadanie bez zezwolenia broni i zapalników do materiałów wybuchowych.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci zabezpieczyli na Pradze Północ 18 kilogramów narkotyków, zatrzymali też podejrzanego o ich posiadanie 40-latka. - Mężczyzna w chwili zatrzymania trzymał worek z marihuaną. W piwnicy i mieszkaniu, które użytkował, wywiadowcy znaleźli też heroinę, amfetaminę, mefedron i kokainę - informują funkcjonariusze.

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, na Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24, którego największą gwiazdą będzie zespół Scorpions. Przed wydarzeniem wjazd na Saską Kępę będzie czasowo ograniczony. By sprawnie dotrzeć na stadion, najlepiej wybrać Warszawski Transport Publiczny.

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie przez 63, jak we wcześniejszych latach, a tylko przez trzy dni będzie płonął ogień na kopcu Powstania Warszawskiego. To skutek uboczny modernizacji, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", ale także - jak twierdzą urzędnicy - skarg okolicznych mieszkańców.

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularny plac zabaw w Ogrodzie Saskim zamknięty. Na zlecenie Zarządu Zieleni wykonawca miał wymienić drewniane palisady otaczające zabawki. Prace wstrzymano, bo wątpliwości urzędników budzi "jakość zastosowanym materiałów" oraz "sposób wykonania prac".

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Warszawa Stadion, gdzie zatrzymują się pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, doszło do śmiertelnego wypadku. Były utrudnienia w ruchu.

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kierujący toyotą ciągnął na pasie holowniczym 92-latka na wózku inwalidzkim. Na łuku drogi starszy mężczyzna spadł i zginął. Sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl