Aktywiści nazywają go "Dusicielem". Kim jest policjant, który dowodził akcją zatrzymania posłanki Kingi Gajewskiej

Źródło:
OKO.press, tvnwarszawa.pl
Posłanka KO Kingi Gajewskiej siłą wciągnięta do radiowozu przez policję. Relacja reportera TVN24
Posłanka KO Kingi Gajewskiej siłą wciągnięta do radiowozu przez policję. Relacja reportera TVN24TVN24
wideo 2/6
Posłanka KO Kingi Gajewskiej siłą wciągnięta do radiowozu przez policję. Relacja reportera TVN24TVN24

Podczas spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z wyborcami w Otwocku policjanci zatrzymali posłankę Koalicji Obywatelskiej Kingę Gajewską. Parlamentarzystka została siłą doprowadzona do radiowozu. Akcją dowodził nadkomisarz Sławomir Grzegorzewski z Komendy Stołecznej Policji. Funkcjonariusz zasłynął już wcześniej z tego, że podczas opozycyjnej manifestacji dusił aktywistę.

Do incydentu doszło we wtorek po południu w Otwocku, gdzie odbywało się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego. Grupa osób, w tym posłanka Koalicji Obywatelskiej, zorganizowała kontrmanifestację, która nie spodobała się policji. Zajście nagrała kamera TVN24.

Na nagraniu widać, jak funkcjonariusze prowadzą posłankę w kierunku radiowozu. W tle słychać krzyki ludzi, którzy informują, że Kinga Gajewska jest posłanką i chroni ją immunitet. Posłanka jest trzymana za ręce przez policjantów, potem siłą wciągnięta do policyjnego auta. Na nagraniach widać też posła koła Polska 2050 Pawła Zalewskiego, który również potwierdza tożsamość Gajewskiej. Policjanci są niewzruszeni, dopiero w radiowozie posłance udaje się pokazać legitymację. Zostaje wypuszczona.

"Policjanci, podejmując interwencje w Otwocku, wobec jednej z osób nie mieli świadomości, że mają do czynienia z Panią Poseł. Niezwłocznie po okazaniu legitymacji poselskiej czynności legitymowania zaprzestano" - przekazała Komenda Stołczna Policji na Twitterze. Stołeczna policja poinformowała też, że "ta interwencja jest przedmiotem wyjaśnień Wydziału Kontroli". 

Krótko po incydencie w mediach społecznościowych zidentyfikowano funkcjonariusza, który dowodził.

Aktywiści nazywają go "Dusicielem"

"Nadk. Sławomir Grzegorzewski. Warto zapamiętać to nazwisko. To on dowodził atakiem milicjantów na posłankę Kingę Gajewską, potem uderzał ramieniem (widać na nagraniu) w mikrofon TVN24, kiedyś zasłynął duszeniem aktywisty który odważył się na legalnej demo używać megafonu" - napisał na platformie X Piotr Maślak, dziennikarz TOK FM.

Jak opisywał portal OKO.press, chodzi o incydent z 10 października 2022 roku podczas kontrmiesięcznicy smoleńskiej zorganizowanej przez aktywistów Lotnej Brygady Opozycji. Jak opisywał wtedy dziennikarz OKO.press Krzysztof Boczek, grupę około 20-30 aktywistów otoczyły wielokrotnie liczniejsze oddziały policji. Demonstracja LBO została brutalnie rozbita. Funkcjonariusze wyrwali protestującym megafony i powalili ich na ziemię. Wśród poturbowanych aktywistów był Tadeusz Kaczmarski.

Interwencja policjantów wobec aktywisty (Październik 2022)Robert Kuszyński/OKO.press

"Nadkomisarz KSP dusił aktywistę Lotnej Brygady Opozycji, który na legalnym zgromadzeniu dziś użył megafonu. Wcześniej mundurowi Tadeusza przewrócili, wyrwali mu szczekaczkę kopali ją i rozwalili na 2 części. Nadkomisarz wypierał się że dusił aktywistę" - informował w mediach społecznościowych już po zajściu dziennikarz OKO.press.

Wśród opozycyjnych aktywistów Grzegorzewski zyskał przydomek "Dusiciel".

Szybki awans po "dobrej zmianie"

Jak informuje portal, Grzegorzewski wstąpił do formacji około 2004 lub 2005 roku. Po półrocznym szkoleniu w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie w październiku 2016 roku został oficerem. Był nawet cytowany w relacji z uroczystości publikowanej w "Gazecie Policyjnej".

- To drugi tak szczególny dzień w mojej policyjnej karierze. Pierwszym był ten sprzed jedenastu lat, w którym przyjmowałem się do służby i składałem ślubowanie. Te sześć miesięcy tutaj to okres zupełnie wyjątkowy, ale też trudny i wymagający. Wierzę, że stopnie oficerskie, które otrzymaliśmy, dadzą nam wszystkim dzisiaj promowanym siłę i zapał na wiele lat przyszłej służby - mówił wtedy Sławomir Grzegorzewski.

"Ta interwencja była skandaliczna"

Interwencję wobec posłanki Gajewskiej komentowała w TVN24 Hanna Machińska, prawniczka, działaczka społeczna, była zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich. - Ta interwencja była skandaliczna. Stanowiła złamanie wszystkich przepisów prawa. Policjanci doskonale wiedzieli, że mają do czynienia z posłanką. Wykazali się ogromną opresyjnością - skomentowała.

- Zastanawiam się, czy zawsze policjanci wykazują się taką postawą. Przecież mieliśmy niedawno sytuację z posłem Grzegorzem Braunem. Poseł Braun, który dokonywał, właściwie to było przestępstwo, niszczenia mienia. Policjanci powiedzieli, że przecież to jest poseł, nie można interweniować. Tutaj widać było, że chodziło o to, żeby posłankę upokorzyć, żeby dokonać zatrzymania, bo to było zatrzymanie. Absolutnie nie mieli prawa, skandaliczne zachowanie - podkreśliła Machińska.

Machińska: to była demonstracja siły, która nie ma żadnego uzasadnienia w świetle przepisów prawa
Machińska: to była demonstracja siły, która nie ma żadnego uzasadnienia w świetle przepisów prawaTVN24

Źródło: OKO.press, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 5 maja odbędzie się mityng lekkoatletyczny w chodzie sportowym "Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup". Rywalizacja będzie się toczyła wokół Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i placu Piłsudskiego.

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl