"Witamy w domu" - taki tytuł ma wystawa murali przy Dworcu Gdańskim. Jest dedykowana osobom, które w związku z wydarzeniami Marca 1968 roku musiały opuścić Polskę. Autorzy chcą "przywrócić o nich zbiorową pamięć".
Murale znajdują się na otwartej przestrzeni w rejonie dworca, którą można odwiedzić bez żadnego biletu. Przedstawiają sześć postaci, w tym aktorkę Idę Kamińską, która stanowiła dla artystów inspirację całego przedsięwzięcia.
Sześcioro bohaterów
Wieloletnia dyrektorka Teatru Żydowskiego 50 lat temu w wyniku trwającej kampanii antysemickiej zdecydowała się opuścić Polskę. - W dniu wyjazdu na Dworcu Gdańskim była z kwiatami żegnana przez wielbicieli i sympatyków jej talentu. Dziś upamiętniamy ją umieszczając jej podobiznę na muralu, który namalowałem z Barbarą Poniatowską - mówi Dariusz Paczkowski, artysta street art, działacz społeczny i dyrektor artystyczny galerii "Witamy w domu".
Oprócz Kamińskiej w galerii można zobaczyć również podobiznę socjologa i filozofa Zygmunta Baumana, Mariana Eile - założyciela "Przekroju", Aliny Margolis-Edelman - lekarki i działaczki społecznej, poetki Anny Frajlich-Zając i Jerzego Limpana - operatora filmowego.
Autorami murali są malarze i artyści street artowi: Barbara Poniatowska, Elżbieta Jędrzejewska, Aleksandra Adamczak, Marta Zabłocka i wspomniany już Dariusz Paczkowski - dyrektor artystyczny wystawy.
Plenerowy wernisaż z udziałem autorów wystawy planowany jest na 15 maja.
Zebrali pamiątki po świadkach historii
Galeria "Witamy w domu" jest wydarzeniem towarzyszącym wystawie "Obcy w domu. Wokół Marca’68", którą od 9 marca można oglądać w Muzeum Historii Żydów Polskich. Pokazuje ona nie tylko przyczyny, przebieg i skutki antysemickiej kampanii lat 60., ale także opowiada o różnych, osobistych doświadczeniach osób z pokolenia Marca 1968.
Częścią opowieści są zgromadzone pamiątki i relacje uczestników i świadków wydarzeń. Jedną z nich jest Dokument Podróży.
kw/pm