Starcie naukowych "freaków"

FameLab 2012
FameLab 2012
Źródło: materiały organizatora
Młodzi naukowcy z całej Polski staną w sobotę do pojedynku na scenie w Centrum Nauki Kopernik. Każdy z uczestników FameLab będzie miało tylko trzy minut, aby opowiedzieć o swoich zainteresowaniach w jak najciekawszy sposób.

W konkursie FameLab do boju stanie 25 naukowców z całej Polski. W sobotę Centrum Nauki Kopernik gościć będzie naukowych "freaków" związanych z naukami ścisłymi, przyrodniczymi, medycznymi, rolniczymi lub technicznymi, którzy dzięki swojej wiedzy chcą zdobyć sławę.

Jak rozweselić mysz?

Jak zdradzają organizatorzy, wśród osób, które przesłały swoje zgłoszenia znaleźli się m.in. fani historii kryminalnych, badający motywy migracji i działania samolubnych gangów genów, miłośnicy zwierząt, zajmujący się farmakologią leków depresyjnych i procesami neurodegeneracyjnymi, czyli... próbujący rozweselić myszy i zapewnić im lepszą starość, czy minimaliści pracujący nad bardzo prostymi modelami bardzo skomplikowanych rzeczy.

Mogą mieć rekwizyty

W wystąpieniu można użyć dowolnych rekwizytów, o ile zawodnik jest w stanie samodzielnie wnieść i obsłużyć je na scenie. Zakazane jest jednak posługiwanie się pomocami multimedialnymi. Liczy się poprawność merytoryczna wystąpienia, umiejętność jasnego wytłumaczenia naukowych zagadnień oraz interesujący sposób prezentacji.Zdobywczyni lub zdobywca pierwszego miejsca weźmie udział w międzynarodowym finale konkursu, odbywającym się w Cheltenham w Wielkiej Brytanii. Otrzyma także nagrodę pieniężną (30 tysięcy zł na cele naukowe i 5 tysięcy na dowolne wydatki).

Zobacz "freaków" w akcji

Spośród 60 osób, które wysłały zgłoszenie, wybrano 25. Będzie ich można zobaczyć podczas półfinału FameLabu, który odbędzie się 23 lutego w godzinach 13.00 – 18:30 w Centrum Nauki Kopernik.

Ich występy oceniać będzie jury. Prof. Marek Abramowicz, dr Jacek Wasilewski, Irena Cieślińska, Piotr Najsztub oraz Monika Koperska wybiorą finałową dziesiatkę. Imprezę poprowadzi publicysta i nauczyciel Jan Wróbel.Wstęp na sobotnie pojedynki jest wolny.WIĘCEJ NA STRONIE ORGANIZATORA

Irena Cieślińska, zastępca dyrektora CNK

ran/b

Czytaj także: