W piątek w Belwederze ujawnione zostaną nazwiska kolejnych zidentyfikowanych ofiar stalinowskich represji pochowanych na tzw. Łączce na warszawskich Powązkach – podaje "Rzeczpospolita".
Podczas piątkowej uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego, podane zostaną nazwiska kilkunastu osób zamordowanych przez komunistów w czasach stalinowskich – dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Nazwiska przedstawi prof. Krzysztof Szwagrzyk z Instytutu Pamięci Narodowej, który kieruje zespołem zajmującym się poszukiwaniem i identyfikacją ofiar zbrodni komunistycznych. Rodziny ofiar otrzymają noty identyfikacyjne.
Wciąż nie wiadomo, czy na "Łączce" znajdują się szczątki płk. Witolda Pileckiego, bohatera AK, dobrowolnego więźnia Auschwitz, który został zastrzelony przez ubeków w mokotowskim więzieniu w maju 1948 r.
Identyfikują w laboratoriach
Szczątki są identyfikowane w laboratoriach. Ustalenie tożsamości kolejnych ofiar bezpieki jest możliwe dzięki naukowcom z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmu (PBGOT), która działa przy szczecińskim Pomorskim Uniwersytecie Medycznym. Dotychczas historykom IPN i genetykom PBGOT udało się ustalić nazwiska 16 ofiar.
Krzysztof Szwagrzyk o pracach na Łączce:
PAP/b