Nietypowa akcja w Ursusie. Policjanci stanęli oko w oko z... sarenką. Pilnowali, żeby zwierzę nie uciekło na ulicę do przyjazdu łowczego.
Policjanci z patrolu zauważyli sarnę, która około godziny 8 rano biegała pomiędzy boiskiem i ogrodzeniem w alei Bzów. Powiadomili straż miejską, ale do czasu jej przyjazdu postanowili pilnować, by dzikie zwierzę nie wybiegło na ulicę.
Całą sytuację nagrał nasz reporter. Na wideo zobaczymy, jak zwierzę biega po alei. Nie może się jednak wydostać, ponieważ wyjścia pilnują policjanci. Brama jest zastawiona przez radiowóz.
Wróci "do domu"
W końcu na miejsce przyjechał ekopatrol. Katarzyna Dobrowolska ze straży miejskiej informuje, że został też wezwany łowczy z Lasów Miejskich, który bezpiecznie odłowił zwierzę.
Sarna wróci do swojego naturalnego środowiska.
kz/r